Wheelie
- krzysztof_83
- Posty: 11
- Rejestracja: pt 17 sie 2012, 11:14
- Imię: Krzysztof
- województwo: dolnośląskie
- Płeć: Mężczyzna
Re: Wheelie
Wyglada ze w tych pozycjach stojacych opiera nogi na tylnych ale to i tak nie umniejsza umiejetnosci, bo jezdzre juz 10 lat motocyklami i mam 2 lata vfr 800 FI a czegos takiego nie potrafie i nie jest to wcale latwe, a widac ze bardzo lekko to robi, moto tez nie wali o ziemie tylko jest w kontrolowany sposob opuszczane, bo jak podniesiesz szczegolnie 1 raz to widac jak ktos robi, ze jak sie wystraszy wysokosci nalge nacisnie hamulec tylny czy odejmie gazu i moto az gruchnie o ziemie , na poczatku tez tak mialem, podnislo mi wysoko, pierwsza mysl " o ku....a" i odjecie gazu i lup na pzrednie kolo spada
- krzysztof_83
- Posty: 11
- Rejestracja: pt 17 sie 2012, 11:14
- Imię: Krzysztof
- województwo: dolnośląskie
- Płeć: Mężczyzna
Re: Wheelie
Arnold pisze:To ja się bawię tak jak na drugim filmie. Tyle że prawa noga na hamulcu.
To jak tak potraficie na VFR to respekt, bo ja jestem jakis ulomny do wheelie , wychodzi mi tylko na lekkich sportach z duza moca bo tam filozofi nie potzreba
- korek
- zadomowiony
- Posty: 90
- Rejestracja: ndz 20 lut 2011, 20:28
- Imię: Kordian
- województwo: opolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Praszka
- Kontakt:
Re: Wheelie
Filozofii nie potrzeba ale trzeba miec jaja i sie przelamac zeby sprowac wyczuc moto i sprawidz zeby to moto sluchalo nas a nie na odwrot
Ride is Fun ;D For you safety & Protection Do NOT Speeding at the public road !!
- orzyl
- klepacz
- Posty: 1665
- Rejestracja: ndz 01 paź 2006, 16:50
- Imię: Piotrek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pruszków
- Kontakt:
Re: Wheelie
Lubię tokorek pisze:Filozofii nie potrzeba ale trzeba miec jaja i sie przelamac zeby sprowac wyczuc moto i sprawidz zeby to moto sluchalo nas a nie na odwrot
Na zawsze w pamięci Roads - 16.10.2007...
- mardok1980
- zadomowiony
- Posty: 86
- Rejestracja: pt 31 maja 2013, 17:37
- Imię: Hubert
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań-Smochowice,Warszawa-Tarchomin,
Re: Wheelie
i na dodatek nigdy sie nienudzi:) o ile nauczysz sie wpinac kolejne biegi:) ale to żadna filozofia,samo wchodzi i niewiesz kiedy:)korek pisze:Doklanie ja mialem Vfrkę 750 RC II i szkoda bylo mi ja katowac jazda na kole itp. serce mi pekalo ;p teraz jezdze na sporcie i wheelie wychodzi od niechcenia wystarczy po prostu kawalek prostej najlepiej pustej i rownej drogi nie zawsze mi wychodzi bo dopiero sie ucze ale uczucie jest Mega
- mardok1980
- zadomowiony
- Posty: 86
- Rejestracja: pt 31 maja 2013, 17:37
- Imię: Hubert
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań-Smochowice,Warszawa-Tarchomin,
Re: Wheelie
nic niezostalo przerobione na stojaco masz odciazony przód i kazde moto latwo ci wtedy pujdzie na gume,pozatym jak ktos dobrze gumuje to kazde moto postawi bez najmniejszego problemu i jak sie nauczysz to sam sie o tym przekonasz:) tez kiedys przez to przechodzilem:)krzysztof_83 pisze:Na pewno wiekszosc sie da, ale wiesz jakim kosztem, poprostu vfr to jest niby sporotwo-turystyczny, ale bardziej idzie w turystyke niz w sporta, taka prawda wiec samo to i fakt ze dlaczego tak ciekzo ja postawic, bo konstruktorzy z mysla ze ma to byc turystyk tak to zrobili zeby wlasnie nie stawiala, ze mozesz odkrecac gaz do oporu a ona nic. MOj brat mial CBR F2 i jak z nim jechalem z tylu i on odkrecil to z pasazerem z tylu zawsze sama stawiala a ta honda ma niecale 100 koni (95 czy cos takiego), to samo z nim cwiczylem z vfr z pasazerem i jak dawalem ostro do pieca to szla ladnie ale kolo nawet nie drgnie. A to ze sie da widac na tych dwoch filmikach .
1. http://www.youtube.com/watch?v=0TfACwLu6dM
2. http://www.youtube.com/watch?v=GaLJL0TMoNk
Z tego 2 filmiku ejstem w szoku, szczegolnie od 0:50, gosciu jadac no nie wiem z 60 km/h podnosi jak jakims sportem 1000 , w zyciu nie sadzilem ze vfr tak mozna zrobic , takze widac ze albo ma duzego skilla albo cos zostalo pzrerobione w jego vfr-ce (ale w to watpie bo nawet wydech na standardowy ), jetsem pod wrazeniem.
- Hubert6259
- Posty: 19
- Rejestracja: czw 22 sie 2013, 17:38
- Imię: Hubert
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Konin
Re: Wheelie
Przeczytałem trochę tematu i nadal nie mogę rozgryźć co i jak jest z tym gumowaniem. Jak zareaguje silnik przy dłuższym wheelie? Czy dolanie oleju wystarczy żeby zapewnić jako takie smarowanie silnikowi pod kątem? Przepraszam za moje drobiazgowe pytania ale słyszałem że piece z układem widlastym i mokrą miską są dość wrażliwe na gumowanie, a nie chcę zajeździć pieca
- mardok1980
- zadomowiony
- Posty: 86
- Rejestracja: pt 31 maja 2013, 17:37
- Imię: Hubert
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań-Smochowice,Warszawa-Tarchomin,
Re: Wheelie
VFR to niejest sprzet do gumowania a pod tym kątem proponował bym ci cbr 900 sc-33 są nie do zdarcia jesli chodzi o gumowanie i ogólnie kating:)
- Arnold
- ostry klepacz
- Posty: 2421
- Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
- Imię: Arnold
- województwo: opolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: Wheelie
Jak to nie??mardok1980 pisze:VFR to niejest sprzet do gumowania
- KidRackBrawura
- pisarz
- Posty: 313
- Rejestracja: pt 14 sty 2011, 18:50
- Imię: Tomasz
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Tuliszków
Re: Wheelie
w tym motocyklu szkoda ramy na naukę jazdy na kole.
It`s that old running wide problem again.
If in doubt, flat out.
If in doubt, flat out.
- Hubert6259
- Posty: 19
- Rejestracja: czw 22 sie 2013, 17:38
- Imię: Hubert
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Konin
Re: Wheelie
Rama we VFR-ce do słabych nie należy, ale może prawda że masa jednak robi swoje
- Paweł
- Posty: 3
- Rejestracja: sob 08 lut 2014, 23:19
- Imię: Paweł
- województwo: łódzkie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Łowicz
Re: Wheelie
Witam wszystkich. Wiem, że jestem nowy na forum ale chciałem dodać parę rzeczy od siebie odnośnie stawiania na koło. VFR-ka jest co prawda motocyklem szosowo-turystycznym i dość ciężkim ,ale nadającym się jak każdy inny motocykl do tego typu zabawy. Tylko pytanie czy jest sens katować niunie na gumie. Bardzo dużo osób zaczynało swoją przygodę z Wheelie od sprzętu takiego jak CBR F2. F2 jet podobne do radzieckiego ciągnika- trudne do zaj....
CBR f2 waży na sucho 185kg ,a VFR 208kg. Gotowe do jazdy 205/234. Jest to 30 kg różnicy na niekorzyść VFR-ki. Rozstaw osi VFR-a ma o 3 cm większy. Ale silnik ma V4 , a nie R4. VFR-ka ma też większą moc i moment niż CBR F2. Nie trzeba strzelać ze sprzęgła żeby wchodziła na gumę, ale wystarczy tylko odkręcić manetę. Po ok 2 miesiącach posiadania swojej pierwszej VFR-ki stawiałem na kapcia beż większego problemu. Nie mogłem i też nie bardzo chciałem zmieniać biegi na gumie bo szkoda było skrzyni. Mam kolegę co RC 36 robi cuda. Na koło tylne, przednie, zawraca w miejscu, trze kolanami w zakrętach i jakby mógł to robiłby to też łokciami. Wszystko to kwestia objeżdżenia i wyczucia motocykla. Dla chcącego nic trudnego tylko czasami naprawdę szkoda jest maszyny do nauki Wheelie. Lepiej zakupić jakieś starsze moto( nawet bez papierów) i się uczyć na jakiejś wiejskiej drodze stawiania niż dożynać VFR-ke.
Pozdrawiam.
CBR f2 waży na sucho 185kg ,a VFR 208kg. Gotowe do jazdy 205/234. Jest to 30 kg różnicy na niekorzyść VFR-ki. Rozstaw osi VFR-a ma o 3 cm większy. Ale silnik ma V4 , a nie R4. VFR-ka ma też większą moc i moment niż CBR F2. Nie trzeba strzelać ze sprzęgła żeby wchodziła na gumę, ale wystarczy tylko odkręcić manetę. Po ok 2 miesiącach posiadania swojej pierwszej VFR-ki stawiałem na kapcia beż większego problemu. Nie mogłem i też nie bardzo chciałem zmieniać biegi na gumie bo szkoda było skrzyni. Mam kolegę co RC 36 robi cuda. Na koło tylne, przednie, zawraca w miejscu, trze kolanami w zakrętach i jakby mógł to robiłby to też łokciami. Wszystko to kwestia objeżdżenia i wyczucia motocykla. Dla chcącego nic trudnego tylko czasami naprawdę szkoda jest maszyny do nauki Wheelie. Lepiej zakupić jakieś starsze moto( nawet bez papierów) i się uczyć na jakiejś wiejskiej drodze stawiania niż dożynać VFR-ke.
Pozdrawiam.
- orzyl
- klepacz
- Posty: 1665
- Rejestracja: ndz 01 paź 2006, 16:50
- Imię: Piotrek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pruszków
- Kontakt:
Re: Wheelie
żaden nie jestmardok1980 pisze:VFR to niejest sprzet do gumowania
Na zawsze w pamięci Roads - 16.10.2007...
- kamil grudziadz
- klepacz
- Posty: 764
- Rejestracja: sob 11 paź 2008, 15:32
- Imię: Kamil
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: GRUDZIADZ
- Kontakt:
Re: Wheelie
co wy wiecie o gumowaniu...
1: Suzuki VX 800
2: Honda VFR 750 RC 36/II
3: Honda VFR 800 FI
- FernandoT
- pisarz
- Posty: 203
- Rejestracja: wt 26 lut 2013, 18:07
- województwo: lubuskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Wheelie
specjalista od gumowania nie jestem (bynajmniej na vfr) ale to co piszesz odnosnie jazdy na kolanie to stek bzdur. zeby vfr szorować kolanem w naturalny sposob po asfalcie trzeba by wykrecic sety a nogi zalozyc sobie za uszy. nie mowie o nienaturalnych akrobacjach byle tylko dotknac ziemi bo przetestowalem to doskonale. w kazdym inny przypadku pierwsze ziemie szoruja bardzo nisko zamontowane w tym motocyklu podnozki. kto byl ze mna na kisielinie (a byli tacy tutaj) wiedza o czym pisze.Paweł pisze:Witam wszystkich. Wiem, że jestem nowy na forum ale chciałem dodać parę rzeczy od siebie odnośnie stawiania na koło. VFR-ka jest co prawda motocyklem szosowo-turystycznym i dość ciężkim ,ale nadającym się jak każdy inny motocykl do tego typu zabawy. Tylko pytanie czy jest sens katować niunie na gumie. Bardzo dużo osób zaczynało swoją przygodę z Wheelie od sprzętu takiego jak CBR F2. F2 jet podobne do radzieckiego ciągnika- trudne do zaj....
CBR f2 waży na sucho 185kg ,a VFR 208kg. Gotowe do jazdy 205/234. Jest to 30 kg różnicy na niekorzyść VFR-ki. Rozstaw osi VFR-a ma o 3 cm większy. Ale silnik ma V4 , a nie R4. VFR-ka ma też większą moc i moment niż CBR F2. Nie trzeba strzelać ze sprzęgła żeby wchodziła na gumę, ale wystarczy tylko odkręcić manetę. Po ok 2 miesiącach posiadania swojej pierwszej VFR-ki stawiałem na kapcia beż większego problemu. Nie mogłem i też nie bardzo chciałem zmieniać biegi na gumie bo szkoda było skrzyni. Mam kolegę co RC 36 robi cuda. Na koło tylne, przednie, zawraca w miejscu, trze kolanami w zakrętach i jakby mógł to robiłby to też łokciami. Wszystko to kwestia objeżdżenia i wyczucia motocykla. Dla chcącego nic trudnego tylko czasami naprawdę szkoda jest maszyny do nauki Wheelie. Lepiej zakupić jakieś starsze moto( nawet bez papierów) i się uczyć na jakiejś wiejskiej drodze stawiania niż dożynać VFR-ke.
Pozdrawiam.
WSK M21W2 1972, KTM LC 4
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości