POZYTYWNIE :)

[Arnold]

100 lat Kuba!

Wczoraj polatane z Madżeną i Przemkiem.

[kiki]

Że Wam się w taką pogode chciało jeździć

[emil]

pińcet Kuba!! czemu sie na dole forum nie pokazało?? ale torcik zajebioza

[kubatron2]

pińcet Kuba!! czemu sie na dole forum nie pokazało?? ale torcik zajebioza

było było kalendarzowo 29 listopada.a torcik ogarnela szwagierka

[dixon]

Mam nadzieję, że wizę da radę ogarnąć bez większego problemu, gorzej z kasą, trzeba oszczędzać do wakacji, a o to wiadomo ciężko będzie:) Nadzieję również mam, że uda się wyjechać i wszystko będzie git. Bo w zeszłym roku wiele miałem planów, a trochę się zje..o przez akcję pt. kolizja z nieogarniętą babą prowadzącą puche.
A route 66 jak najbardziej, to jeden z pkt. koniecznych!;)

Kamil grudziądz, gratki fifki! kubatron 100 lat i przyczepności!;)

[siwyR6]

A route 66 jak najbardziej, to jeden z pkt. koniecznych!;)

No ba... a do tego wypadało by jeszcze zaliczyć motoGP na Laguna Seca,i oglądać wyścig live przy słynnym korkociągu Powodzenia w zbieraniu bibuły

[FernandoT]

Mam nadzieję, że wizę da radę ogarnąć bez większego problemu, gorzej z kasą, trzeba oszczędzać do wakacji, a o to wiadomo ciężko będzie:) Nadzieję również mam, że uda się wyjechać i wszystko będzie git. Bo w zeszłym roku wiele miałem planów, a trochę się zje..o przez akcję pt. kolizja z nieogarniętą babą prowadzącą puche.
A route 66 jak najbardziej, to jeden z pkt. koniecznych!;)

Kamil grudziądz, gratki fifki! kubatron 100 lat i przyczepności!;)

wbrew pozorom nie jest tak łatwo o wize , ja się najeździłem do warszawy żeby załatwić to mimo że nie było u mnie jakicholwiek podejrzeń co do celu wyjazdu i czasu powrotu, jednego nie musisz sie martwić paliwo w stanach jest na tyle tanie że zdążysz się nazwiedzać.

[dixon]

No bibułkę trzeba będzie składać ostro, bo mam ochotę poza wszystkim, zakupić parę gadżetów do zabawy, m.in. coś z elektroniki, narzędzia etc.
FernandoT, czy możesz udzielić jakiś bliższych info, wskazówek, etc. co do wizy?

[olo]

dixon, mechanizm jest dość prosty-musisz przedstawić jak najwięcej powodów które trzymają Cię w kraju i w związku z tym wykluczją ryzyko że zalecisz w ciula
Ja np. zorganizowałem z kościoła oświadczenie (prawdziwe, bez ściemy) że na jakieś pół roku mam wyznaczoną datę ślubu a narzeczona ze mną nie leciała... Nie wiem w jakim stopniu ale podziałało chociaż podobno to i tak zależy głównie od widzimisię jaśnie pana konsula...

[benito]

oświadczenie (prawdziwe, bez ściemy) że na jakieś pół roku mam wyznaczoną datę ślubu

To kiedy to ma być???

[VFRKrzysztof]

Temat trochę zamarł więc trzeba go ożywić
Lecę do Kalifornii!!!!!!!!!!!!
To jest realizacja starego planu w nowej wersji. Dawno temu wymyśliłem sobie, że polecę tam z żoną z okazji 20-tej rocznicy ślubu, ale im bliżej było tej daty, tym mniej mi się chciało, a skończyło się tak, że jak ta rocznica nadeszła to już się przygotowywaliśmy do rozprawy rozwodowej.
Pomysł odżył w październiku zeszłego roku. Rok był ciężki, szanse na zrealizowanie planu sprzedaży, a co za tym idzie na roczną premię oceniałem na zerowe, ale wtedy właśnie pojawił się cień nadziei i pomyślałem sobie, że jak jakąś premię dostanę to zrealizuję zarzucony pomysł. Oczywiście w innym towarzystwie Drugiego stycznia przyszedł mail od szefa z informacją, że będzie premia. Ja wizę mam, ale moja dziewczyna nie miała. Złożyła wniosek i w poniedziałek już miała. Wczoraj kupiłem bilety. Lecimy do LA 20-go lutego, wracamy 2-go marca. W LA wynajmujemy samochód i robimy kółeczko Los Angeles - San Francisco - Las Vegas - Wielki Kanion - Los Angeles. Jakieś 2000 mil. Myślałem też o wynajęciu jakiegoś motka, ale to duuuuuużo kosztuje. Może jednak wynajmiemy na dzionek lub dwa. Mamy miesiąc na myślenie i ustalanie szczegółów.
A jak czytam rozważania o tym, czy trudno jest dostać wizę, to myślę, że strach przed wielkim bratem ma wielkie oczy. Mojej dziewczynie zadali tylko dwa pytania: czy zna angielski i jaki jest cel podróży. Odpowiedziała, że angielski a little bit, a cel podróży to turystyczny wyjazd do Kalifornii. Na to pani rzekła: wiza na 10 lat, paszport do odbioru jutro. Wszyscy biadolą, że 10% wniosków jest odrzucanych, a przecież to oznacza, że 90% ludzi dostaje wizy. Myślę, że wśród tych 10-ciu procent przeważają bezrobotni, którzy jadą do wujka na Jackowo albo tacy, co nie rozumieją wniosku i coś głupio zaznaczają.

[FernandoT]

brawo za realizacje marzen. kobiete mozna zmienic ale za marzeniami trzeba podazac! szacunek.

[pito]

brawo za realizacje marzen. kobiete mozna zmienic ale za marzeniami trzeba podazac! szacunek.

o i to mi się podoba

[KolczyK]

Dzisiaj do garażu przybył KOMAR SZTYWNIAK

- przednie koło lata mu jak stara suka
- kranik trzeba wymienić
- szkło lampy trzeba kupić
- odmłodzić
- kupić parę pierdół
- nie ma lewego dekla silnika !

ale i tak go polubiłem jak go zobaczyłem !!

odpalił za 1 pedałowaniem

w VFR trzeba biegi zrobić w manetce ! nie ma to tamto !

[emil]

poka poka