Wybrałeś duszę, ale o tym pewnie przekonasz się troszkę później.
W tym silniku słychać tętent kopyt samurajów podążających wiernie za swoim shogunem. To moc, wierność, potęga, precyzja i kodeks Bushido,
a my tu na Pólnocy słyszymy w nim łomot fal o burty długich łodzi, skrzyp wioseł w dulkach, jęki lin podtrzymujących maszty w sztormową noc i szczęk oręża nie mogącego doczekać się, aby błysnąć nad głowami przerażonych wrogów.
Vikingowie z VFR-OC NORTH Viking SEXszyn - pozdrawiają

PiSS
Moja czekała na mnie w Krakowie - jak zajechaliśmy do domu to było 750km. Tu się nie jeździ najkrótszą drogą
