ok, na dziś sprawa wygląda tak: kupiłem stelaż i płytę GIVI do centralnego i faktycznie następuje kolizja tego stelaża z mocowaniami hondowskimi do kufrów bocznych
tym jednak nie byłem zaskoczony bo pisali o tym w instrukcji
jednak rodzaj tego niedopasowania wyklucza moim zdaniem dłubanie przy stelażu GIVI w celu dostosowania go do mocowań hondowskich, przy założeniu, że nie chcę w najmniejszym stopniu osłabiać nośności całego zestawu - a nie chcę; niedopasowania niby są nieduże, ale też trudno byłoby je precyzyjnie wyeliminować (wg mnie trzeba by sporo pogrzebać - pociąć i pospawać - w konstrukcji stelaża bocznego, powyginać trochę centralny tu i ówdzie ale to naprawdę koronkowa robota)
pomysł na dziś jest taki: kupić stelaże do kufrów bocznych GIVI i dostosować je do zamontowania kufrów oryginalnych (pewnie trzeba będzie przespawać zapięcie zamka kufrów z oryginalnego mocowania oraz podnieść poprzeczkę dolną)
gdy już dokonam to się pochwalę zdjęciami
[ Dodano: 2010-07-09, 01:47 ]
no więc powoli i po dość długim czasie przedstawiam całą historię...
ale najpierw od d_py strony
tak wygląda efekt finalny
a teraz po kolei:
tak jak odgrażałem się wcześniej, zakupiłem GIVI PLX166 - stelaż do kufrów bocznych V35, po jego zamontowaniu na motocyklu kolejną rzeczą było usunięcie śrubek z dolnej belki stelaża; śrubki te wchodzą w dwie pionowe prowadnice kufrów v35...ale nie kufrów Hondy (GIVI

)
następnie usunąłem oryginalny uchwyt mocujący do zamka kufrów V35 (na zdjęciu już tylko pozostałość po mocowaniu tego uchwytu)
a potem z pomocą bardzo uczynnego fachowca przyspawaliśmy dwa ucha, na wzór tych, które znajdują się w oryginalnych stelażach Hondy; o tak:
oczywiście było trochę zabawy z dobraniem odpowiedniego kąta nachylenia tego ucha, ale finalnie się udało
efekt tej całej zabawy wygląda następująco:
Kufry są nieco bardziej oddalone od tłumików niż w wypadku oryginalnego mocowania, ale myślę, że nie będzie to odgrywało szczególnej roli w czasie jazdy
Sorry wszystkich za może przyciężką relację, ale jestem bardzo zadowolony, iż udało mi się wreszcie rozwiązać ten problem
do zoba na tasie
