Chorwacja 07-08. 2010r.

Masz pomysł na jakieś nocne latanie? Propozycję wycieczki? Pisz tutuaj :)
Awatar użytkownika
brutoos
pisarz
pisarz
Posty: 294
Rejestracja: pn 23 lut 2009, 13:40
Imię: Jacek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: brutoos » wt 11 maja 2010, 16:14

To i ja dorzucę - z plecakiem zawsze robiliśmy wyjazd w sobotę, nocka u Węgrów i dojazd w niedzielę.

binioJeżeli tam nie byłeś, to tylko powiem że Czarnogóra w tym terminie to zabójstwo dla moto i dla siebie(zwłaszcza Boka kotorska) - jest tam tak abstrakcyjnie gorąco, że aż strach na samo przypomnienie. 2 lata temu podjechaliśmy ze znajomymi samochodem z Chorwacji do Czarnogóry i dziękowaliśmy potem sobie, że nie wjechaliśmy tam moturem - naprawdę masakra temperaturowa. Już po Chorwacji się ciężko w skórach jeździ, ale tam.. ;)

Wracając do tematu - jadę w tym roku puszką po 3 latach jeżdżenia moturem, bo tym razem chcę coś pozwiedzać ;)

Awatar użytkownika
darqvader
teksciarz
teksciarz
Posty: 114
Rejestracja: ndz 07 lut 2010, 14:32
Imię: Darek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: darqvader » wt 11 maja 2010, 16:37

brutoos skoro wiesz co nieco, kiedy więc proponujesz jechać w tamte rejony?

Awatar użytkownika
brutoos
pisarz
pisarz
Posty: 294
Rejestracja: pn 23 lut 2009, 13:40
Imię: Jacek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: brutoos » wt 11 maja 2010, 18:07

Byłem moto 3 razy:
- pierwsze 2 tygodnie września
- przełom lipiec/sierpień
- 2-4 tydzień lipca

Wrzesień jest najlepszy pod kątem temperatur i zwiedzania, ale wtedy się zmienia pogoda i można trafić 2-3 dni deszczowe. Przełom jest najbardziej gorący, początek lipca jest minimalnie chłodniejszy. Mowa oczywiście o wybrzeżu dalmacji.

Chciałbym wytestować kiedyś czerwiec, bo wtedy może być naprawdę nieźle.

Przełom lipiec/sierpień(największy ruch turystyczny) jest super pod kątem pływania, opalania, nurkowania, itp, natomiast zwiedzać jest ciężko(bardziej kontynentalnie pewnie lepiej) - trzeba jeździć w krótkich rzeczach i prawie że klapkach, a że VFRka się mocno grzeje, to nie należy to do przyjemności.

Jeszcze kilka info:

Jeżeli chcemy gdzieś dotrzeć w miarę szybko(ale też nie nudno) to naprawdę polecam autostrady - nie brakuje zakrętów, zjazdów, podjazdów, itp. Np. drogę z makarskiej riviery do plitvic i spowrotem(700 km około) zrobiliśmy nie odczuwając tego praktycznie, w czasie po około 2 godziny(z tankowaniem i przekąskami) w jedną stronę.

Jeżeli ktoś myśli nad trasą to polecam swoją(wytestowaną 3 razy):
Warszawa -> Bielsko Biała -> Cieszyn (czechy) -> Cadca(słowacja) -> Bratysława -> Csorna(Węgry) -> Szombathely (niezły kamping na nocleg, park, knajpki) -> Jeśli słowenia i winietki to Lenti, Lendava, jeśli za friko to: Letenye -> Autostrada na Zagrzeb -> Autostrada na Split/Dubrovnik.

Magistralą nie warto jechać z wszystkimi tobołami - lepiej wyskoczyć na te winkle po zakwaterowaniu, bo naprawdę WARTO :biggrin

kwiacior
pisarz
pisarz
Posty: 410
Rejestracja: pn 20 paź 2008, 16:42
Imię: Marcin
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Płock, W-wa Mokotów
Kontakt:

Post autor: kwiacior » wt 11 maja 2010, 18:13

Kto jest za 14.08-21.08 ??????
Ręka do góry :
1. kwiacior
2. fredki
3....
4...

Awatar użytkownika
darqvader
teksciarz
teksciarz
Posty: 114
Rejestracja: ndz 07 lut 2010, 14:32
Imię: Darek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: darqvader » wt 11 maja 2010, 18:24

nie wiem tylko, czy jest sens jechać tak daleko tylko na tydzień :?:

kwiacior
pisarz
pisarz
Posty: 410
Rejestracja: pn 20 paź 2008, 16:42
Imię: Marcin
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Płock, W-wa Mokotów
Kontakt:

Post autor: kwiacior » wt 11 maja 2010, 18:27

to w niedziele wieczorem bedziesz na miejscu i masz 5 dni do objazdu, potem 2 dni na powrot do domu
przeciez nie jedziemy tam lezec na plazy konkretnie

Fred
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2605
Rejestracja: ndz 08 kwie 2007, 20:48
Imię: .
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Fred » śr 12 maja 2010, 07:38

ee no poleżeć też by sie przydało :mrgreen:



Teraz tylko trzeba załatwić urlop :neutral:

Awatar użytkownika
elco
klepacz
klepacz
Posty: 911
Rejestracja: sob 07 mar 2009, 21:49
Imię: Tomek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
Kontakt:

Post autor: elco » śr 12 maja 2010, 10:20

Fred pisze:My tez chcemy jechać do Chorwacji. Jak to wygląda z noclegiem? Trzeba coś dużo wczesniej rezerwować? Czy opcja na namiota?

Poczatek sierpnia to tez dobry termin, albo przełom lipca i sierpnia
W ubieglym roku bylem autobusem z wycieczka i pozniej zalowalem, ze nie pojechalem na wlasna reke. W miejscowosciach turystycznych znalezienie nocelegu nie jest trudne. Wielu mieszkancow prywatnie wynajmuje pokoje, rezydencje itd. Rodzice mojej dziewczyny pojechali samochodem tydzien po moim powrocie i po godzinie szukania znalezli nocleg za 8 euro od osoby w bardzo ladnej rezydencji. Takze mysle, ze smialo mozna jechac na dziko.
"Wystarczy by dobry człowiek nie robił nic a zło zatriumfuje" E.Burke.

kwiacior
pisarz
pisarz
Posty: 410
Rejestracja: pn 20 paź 2008, 16:42
Imię: Marcin
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Płock, W-wa Mokotów
Kontakt:

Post autor: kwiacior » śr 12 maja 2010, 12:52

Będę się widział w przyszłym tygodniu z naszym kolegą i wszystko się dogra łącznie z kosztami, także kto jest chętny to niech już rezerwuje termin !
Termin już zaklepany, pozostaje ustalenie dogodnej, dobrej jakości trasy, obliczenie długości trasy i wszelkich kosztów związanych z benzyną, ewentualnymi noclegami i żarciem.
Wszystko będzie uszykowane za tydzień.

Fred
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2605
Rejestracja: ndz 08 kwie 2007, 20:48
Imię: .
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Fred » czw 20 maja 2010, 14:56

No i jak idzie planowanie?

Urlopy pozałatwiane więc na konia i wio :mrgreen:

Awatar użytkownika
binio
klepacz
klepacz
Posty: 777
Rejestracja: pn 18 maja 2009, 19:52
Imię: Łukasz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Linz, Austria

Post autor: binio » sob 22 maja 2010, 20:12

Ja lece 15 lipca na 100 do Porecu (Istria), bede tam tygodnia i pozniej, w zaleznosci od kasy albo powrot albo przez Bulgarie, Rumunie na Ukraine albo od razu PL :)
VTEC? its like a woman running away from a rapist,
makes lots of noise but dont actually get away.

"Whatever you can do or dream you can, begin it. Boldness has genius, power and magic in it!"

Fred
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2605
Rejestracja: ndz 08 kwie 2007, 20:48
Imię: .
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Fred » pn 24 maja 2010, 18:12

Binio, jak szacujesz koszt takiej wyprawy?

Z tego co widze to chyba nie stać Nas narazie na Chorwację...

Awatar użytkownika
binio
klepacz
klepacz
Posty: 777
Rejestracja: pn 18 maja 2009, 19:52
Imię: Łukasz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Linz, Austria

Post autor: binio » wt 25 maja 2010, 20:42

Nie liczylem jeszcze, policze w tym tygodniu i podam tu. Na pewno nie bedzie tanio. Jak was nie stac na Chorwacje to po raz kolejny polecam Krym, w ubieglym roku wydalismy z Judyta lacznie 1500zl (w tym paliwo!!!) w ciagu 10 dni a wrazenia... ZAJEBISTE :mrgreen:
VTEC? its like a woman running away from a rapist,
makes lots of noise but dont actually get away.

"Whatever you can do or dream you can, begin it. Boldness has genius, power and magic in it!"

Awatar użytkownika
Daniel
klepacz
klepacz
Posty: 506
Rejestracja: czw 27 gru 2007, 19:11
Imię: Daniel
województwo: podkarpackie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: Daniel » czw 27 maja 2010, 22:58

Czekam niecierpliwie na szacunkowy koszt takiego wyjazdu dla dwóch osób na jednym moto. Chodzi mi coś po głowie ale na razie nic nie piszę..... :mrgreen:
Try before you die!

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości