Do CHEŁMNA ruch.

[lightman]

Może bym się wybrał i poznał brać motocyklową Jest tylko jedno ale...termin. Jeżeli będzie to ostatni weekend stycznia to odpadam, bo prowadzę wykłady we Wrocławiu ;(

[mors]

Lepiej żeby ktoś tam był jak przyjedziemy.

ja będę mało? Też niestety jestem już sierotą możesz moje saneczki pociągnąć i bałwanka ukleić.

lightman - guten news: to co prawda jest ostatni weekend stycznia, ale PRZED-ostatni, a to chyba zmienia postać rzeczy? a poza tym to Wrocław zasypało i maja tam większe problemy. Wszyscy poszli do łopaty odśnieżać

SOWA - it has just been DONE - cokolwiek Szekspir chciał przez to powiedzieć (Lucjuszu - użyłem dobrego czasu? )

[lightman]

Jeżeli nie jet to 30/31 styczeń ( bo widziałem opcję przeniesienia terminu z 23/24) to mogę się pojawić , może nawet z żonką Troszkę poczytałem o DD. Z racji, że mam najbliżej to najłatwiej mi podjechać. Więc fajnie by było jakbym zapoznał się z mieszkańcami


Myślę, że byłbym w stanie zorganizować dla maluchów wyjazd do stadniny koni w Gliszczu.Znam tamtejszych opiekunów. Jest tam ładny pałacyk. Gorzej z transportem, ale w gminie jest gimbus, można by zagadać i może za paliwko kolo by się zgodził.

[SOWA]

it has just been DONE

Nie wiem co Trzęsący Włócznią miał na myśleniu i nie wiem też co na myśleniu ma Trzęsący Kłami, bo po wymianie grzeczności przystąpiliśmy z Wojtkiem do wymiany wiedzy i jego wiedza była taka, że nie wiedział nic o naszym przyjeździe. Teraz już wie, a ja wiem, że są bardzo poważne szanse, że KULIG się odbędzie z naszym udziałem i to do tego z udziałem pochodni. Pewnie zatem po zmroku, bo i po co świecić w dzień. W planie ognisko i bez kołbasek też się nie obejdzie. Dzieciaki pytają, czy będzie muza. Będzie?
Kimanie załatwione w salce na dole. Osprzęt do spania należy pobrać z miejsca zakwaterowania stałego. Na ostateczne dogadanie szczegółów umówiony jestem na poniedziałek. Wojtek prosił o określenie liczby przybywających osób.
Skrzaty mają przygotować węgielki i marchewę bo będziemy lepić pana bałwana. Bałwan jest zwykle biały. Kto może posłużyć za wzorzec?
lightman, oczywiście dołączaj. Fajnie, że masz propozycje dla dzieci. Chętnie pogadamy.
Może jeszcze ktoś się zdecyduje?

[mors]

morsie, podeślij mi esem kontakt do DD

To właśnie było już nie "has" a "had just been DONE" - bo Lukrecjusz by się czepiał jak pijany płota

No myślę że muza będzie - bez Traylorka, piecyka (-18Celsja) i pewnie klawiszków się nie ruszam i coś tam dla dzieciaków w promocji i pewnie z Plecaczkiem przyjadę.
Cooooooooolig!!!

mnie ulepcie! mnie! mnie! nie będę się ruszał a biały to jestem, szczególnie na głowie

[lightman]

Bałwan jest zwykle biały.

Ale może być też żółty....tak twierdzi ememems Moja żonka słysząc o idei chętnie przyjedzie ze mną, także wpiszcie dwie osoby na listę obecnych Zobaczymy się za tydzień

[MARCO]

...czyli 23-24?

[SOWA]

Zgodnie z pierwotnym planem 23/24.01.10.

Aktualny zestaw personalny:

1. Sowa z Sówką (+ gitaRRy)
2. mors z Plecaczkiem (+ piecyk, TrayloRRek, klaViszki i puste kiszki)
3. Ruda (+kawuśka z ekspresu nocnego do Małkinii i to nie InterCity)
4. RMF FM - (najlepsze Radio pod Słońcem) - wpisuję trochę samoVolnie, bo ma się okazać
5. Grześ TourNOw - ( na brackiej leje jak cholercia...)
6. lightman z małżoVinką,

[mors]

popodkręcam brać Vikingową - (wezmę w dupozyt kartki na gwałt to się ruszą z barłogów)

PISS - lightman uważaj bo kontakt z tymi Dzieciakami pozostawia trwałe rysy na psychice ja podobno kiedyś byłem całkiem normalnym i przeciętnym morsem

[Ruda i Piotr]

podobno kiedyś byłem całkiem normalnym i przeciętnym morsem

A kto Ci takich bzdur naopowiadał


Ty to nawet się normalny nie urodziłeś, bo w tym roczniku same oszołomy sie rodziły

[lightman]

Damy radę dzieciaki same się do mnie garną to się przyzwyczaiłem. Na podwórku mam swojego 3 letniego chrześniaka i jego 5 letnią siostrę. Często bierzemy pod opiekę na kilka tygodni nawet jedną z dwóch siostrzenic mojej żony.

[mors]

Super - to idziesz przodem i będziesz mnie osłaniał

Kasia - to Mama mówiła mi nieprawdę?
rozumim, ze śmigacie w piątek?

No właśnie - SOWA uhu uhu uhu - podaj jakiś gry plan: co jak, gdzie, dlaczego, za ile i dlaczemu tak drogo
muszę się jakoś ogarnąć i w grafik to powciskać

PiSS - żarcik OffTopLessowy

dzwoni telefon, gościu zaspany odbiera i słyszy w słuchawce
- "Zamawiał pan budzenie na 5:00?"
- " Taaaaaa...."
- "To prędziutko, prędziutko bo już dziewiąta!"


SOWA - prędziutko, prędziutko bo już poniedziałek

[lightman]

Właśnie, napiszcie proszę, co należy zabrać ( śpiwory to wiem ), o której będziecie itp.

[SOWA]

prędziutko, prędziutko bo już poniedziałek

Oglądałem kiedyś w teleVizoRRze jak porusza się mors na lądzie. W świetle tych obrazków Jacku proponowałbym wyruszyć już dziś.
Niestety dziś nie dzwoniłem do Wojtka, bo mam nieoczekiwane komplikacje w związku z zimą i to mnie niestety przymusowo absorbuje w stopniu niemałym. Postaram się o trochę konkretów na jutro.

[mors]

SOWA - ustalił:

Sobota godz. 13:00
spotykamy się w knajpce LEŚNE RUNO na stacji PKN ORLEN za Świeciem po lewej (w kierunku na Gdańsk) lub po prawej (w kierunku na Łódź) droga krajowa nr 1. Miejscowość Wiąg.
(Lewa to ta gdzie duży palec jest po prawej stronie )

http://mapy.google.pl/maps/ms?ie=UTF8&m ... 6&t=h&z=12

Jedziemy do DD - o 17-tej coooolig. Kto ma niech zabierze saneczki i patyki, rożenki długie do pieczenia kiełbasy. Kiełbasę i musztardę też.

Nocleg w DD - psiwory i karimaty wskazane.

Piwko z umiarem dopiero jak dzieci pójdą spać.

Jemy śniadanie na własny rachunek więc jakieś wiktuały takoż samoistne.