Płyn do układu chłodzenia - jaki i ile?
- Vermilion
- klepacz
- Posty: 814
- Rejestracja: ndz 09 sie 2009, 19:33
- Imię: Adam
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wałcz/Piła
A ile litrów wchodzi do RC36I? Jak dobrze czytałem coś koło 2,7?
Honda NSR 125 JC22A > Honda CB 500 > Honda VFR 750 RC36I > Yamaha TDM 850 4TX > Honda VFR 800Fi 99' SF > Honda VFR 800Fi 98' !!
SPEED UP - CENTRUM MOTOCYKLISTY
https://www.facebook.com/SpeedUP.Pila
SPEED UP - CENTRUM MOTOCYKLISTY
https://www.facebook.com/SpeedUP.Pila
- Vermilion
- klepacz
- Posty: 814
- Rejestracja: ndz 09 sie 2009, 19:33
- Imię: Adam
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wałcz/Piła
Niektóre koncentraty typu MoCool nie miesza się z wodą, ale innym płynem chłodniczym jako 5% dodatek. Tajemnica MoCool polega na tym, że zawiera pochodzną ciekłego azotu przez co średnia temp. silnika spada o nawet ponad 10*C. Nie WOLNO płynu chłodzniczego z tym dodatkiem nawet na chwilę wystawić na temp. poniżej 0*C
Honda NSR 125 JC22A > Honda CB 500 > Honda VFR 750 RC36I > Yamaha TDM 850 4TX > Honda VFR 800Fi 99' SF > Honda VFR 800Fi 98' !!
SPEED UP - CENTRUM MOTOCYKLISTY
https://www.facebook.com/SpeedUP.Pila
SPEED UP - CENTRUM MOTOCYKLISTY
https://www.facebook.com/SpeedUP.Pila
- Panasonix82
- pisarz
- Posty: 499
- Rejestracja: pt 04 wrz 2009, 18:52
- Imię: Marcin
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa-Wola
Podłączam się pod temat. Kupiłem Motul Expert, ale okazuje się, że w moto jest jakiś zielony.
Chyba ten oddam żonie, a sam kupię inny.
Chyba ten oddam żonie, a sam kupię inny.
Ostatnio zmieniony ndz 17 sty 2010, 17:53 przez Panasonix82, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- zadomowiony
- Posty: 60
- Rejestracja: ndz 02 lis 2008, 11:15
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań
Cały sezon jeżdziłem na polskim kulerze. Nic nie odpadło. Auta też nim zalewam. Cena: 25 złotych za 5 litrów gotowego płynu. A co do mieszania płynów, to kto jest w temacie, to wie, że trudno jest zlać całkowicie płyn z układu chłodzenia auta, w związku z tym siłą rzeczy nowy miesza się ze starym, a nigdy nie wiem, jaki był wlany. Jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby płyny się zważyły lub stało by się coś innego niepokojącego. Ale te spostrzeżenia wynikają tylko z moich prywatnych zawodowych obserwacji.
diesel-naprawa układów wtryskowych, mechanika pojazdowa, wymiana opon, naprawa motocykli, quadów i skuterów-Poznań 519 185 505
-
- teksciarz
- Posty: 157
- Rejestracja: ndz 23 mar 2008, 12:27
- Imię: Arek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Ja uważam że nie ma co kombinować i wlewać nie wiadomo jaki super specyfiki. Ja wlewam to co jest pod ręką (ważne aby kolor był ten sam co wcześniej w układzie) z uwagi na to że wszystkie płyny są na tej samej bazie (glikol etylowy) i jedyne co to mogą się różnić jakimiś dodatkami, które raczej nie mają wpływu na sposób odbierania i oddawania ciepła. Uważam że ważniejsze jest to aby stan płynu był właściwy i aby był on przygotowany w odpowiedni sposób (albo gotowy albo koncentrat + woda demineralizowana we właściwych proporcjach).
- grzegrzol
- pisarz
- Posty: 405
- Rejestracja: czw 28 maja 2009, 13:30
- Imię: grzegorz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: londyn
A ja przez ostatni rok do mojego NTV-a nie lałem żadnego płynu bo chłodnica dziurawa i też było spoko nawet w upał w korkach. Poprzedni mój ntv dwa lata jeżdźił bez jakiejkolwiek cieczy w układzie i jeszcze w dodatku zaczął mniej palić, więc nie stresujcie się tak chłopaki - ważne coby nie była sama woda bo w polszy to może zamarznąć.
RZEŹNIK ZE SHROPSHIRE
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość