Strona 1 z 1

Ciekawe jak wiele kobiet jest do siebie podobna?

: wt 08 wrz 2009, 22:14
autor: MC_Hammer
Ciekawe jak wiele kobiet jest do siebie podobna?

- Co chcesz na kolację?
- Obojętne, co zrobisz to zjem.
- Obojętne, to co, nie wiesz na co masz ochotę?!
- Mam ochotę na schabowego ze smażonymi ziemniakami.
- Jasne, tobie się wydaje, że ja nie mam co robić, pojawiasz się łaskawie o
siódmej z pracy, a ja do tego czasu musiałam
nastawiłam pranie i odrobiłam lekcje z dziećmi. Gadaj co chcesz na kolację!
- Przecież ci mówiłem, schabowego.
- Słuchaj, ja nie mam nastroju do żartów, nie mógłbyś zjeść
czegoś jak normalny człowiek
- OK. zrób mi placki ziemniaczane.
- O w pół do ósmej, ciebie pogięło już całkiem! A i tak nie ma ziemniaków,
gdybyś przyszedł wcześniej do domu, to mógłbyś je kupić.
- Mogłem je spokojnie kupić wracając z pracy, market jest otwarty do
dziewiątej trzeba było powiedzieć.
- Ciekawe dlaczego akurat ty miałbyś je kupować, skoro ja to robię całe
życie?! A tak dla ścisłości ziemniaki mieliśmy wczoraj, przecież nie
będziemy ich żarli w każdy dzień.
- Pytałaś na co mam ochotę, to ci mówię.
- Przestań z tym.. "że się pytałam". Ostatni raz pytam co chcesz na kolację.
- Jaki mam wybór.
- No tak, to cały ty, ja się ciebie o coś pytam, a ty odpowiadasz pytaniem!
- . to może . tosty?
- Oczywiście, ty jesteś do tego zdolny, aby mi wyżreć ostatnie cztery kromki
chleba tostowego dobrze wiedząc, że innego nie mogę jeść! Na kolacje zrobię
ci spaghetti, albo odgrzeje jakiś sos z mięsem z zamrażarki. Wreszcie się
zdecyduj!
- To ja . może . bym zjadł . ten sos dawno nie jadłem.
- Sos, jasne, ciekawe dlaczego nie chcesz spaghetti?!
- Dobrze, zrób mi spaghetti.
- No wreszcie, z ciebie coś wyciągnąć . Posypać ci to serem?
- Nie, przecież wiesz, że już od lat nie dodaję sera.
- A to ciekawe, to ja się zrywam i lecę po ten ser, żeby ci go dodać do
spaghetti, a ty mi meldujesz, że go nie dodajesz. Ciekawa jestem od kiedy?!
- Od dziesięciu lat, jeszcze ciebie nie znałem, jak ostatni raz nim
posypałem spaghetti.
- OK! To ja ci zrobię to spaghetti, o ósmej wieczorem, ja tego jeść nie
będę, dzieci też. Zjesz sam! Tak jak byś nie mógł zjeść tego sosu z
zamrażarki.
- Oczywiście, że mogę, podgrzej mi go.
- I co nie mogłeś tak od razu powiedzieć?! To ja tu muszę pół godziny
wyciągać z ciebie co łaskawie byś zjadł na kolację!
- .
- Masz tu ten swój sos, ciekawa jestem co ja teraz zrobię z tym serem?!

: wt 08 wrz 2009, 22:55
autor: MARCO
...stały schemat, występujący w różnych nasileniach w zależności od fazy księżyca,,,

: śr 09 wrz 2009, 12:59
autor: ppamula
skąd ja to znam....

: śr 09 wrz 2009, 13:20
autor: Joaśka
MARCO pisze:...stały schemat, występujący w różnych nasileniach w zależności od fazy księżyca,,,

Akurat ! Stały schemat :roll:
Jak ma się na coś ochotę ( czytaj do jedzenia) to można nawet o trzeciej nad ranem smażyć schabowe albo naleśniki.
Żaden problem :grin:
Joaśka

: śr 09 wrz 2009, 13:50
autor: grzegrzol
Joaśka pisze:

Akurat ! Stały schemat :roll:
Jak ma się na coś ochotę ( czytaj do jedzenia) to można nawet nawet o trzeciej nad ranem smażyć schabowe albo naleśniki.
Żaden problem :grin:
Joaśka
Pasuje jak ulał. PIĘĘĘĘKNE :))[/fade]

: śr 09 wrz 2009, 13:50
autor: Sprzedam BMW Celika
hahhaha uśmiałam się po pachy.... z drugiej strony biedna ta kobieta,mieć takiego niezdecydowanego męża ... :mrgreen:

: sob 26 wrz 2009, 12:58
autor: Twardy161
na mnie ten tekst jakos zle dziala-zamiast smieszyc wkurzalo mnie to:]

: sob 26 wrz 2009, 15:47
autor: Damo 88
...MARCO,
...stały schemat, występujący w różnych nasileniach w zależności od fazy księżyca,,,

Więc moja chawira jest coś za bardzo podatna ( chyba muszę nazbierać kasztany pod łóżko :mrgreen: )

: sob 26 wrz 2009, 17:43
autor: MC_Hammer
Twardy161 pisze:na mnie ten tekst jakos zle dziala-zamiast smieszyc wkurzalo mnie to:]
Czasem tak już jest, że prawda boli :mrgreen:

: sob 26 wrz 2009, 18:51
autor: usmoł
Przecież to normalne, pożyjecie z tą samą kobietą 20 lat to przestaniecie zwracać uwagę na takie pierdoły :mrgreen:

: sob 26 wrz 2009, 19:31
autor: Twardy161
MC_Hammer pisze:
Twardy161 pisze:na mnie ten tekst jakos zle dziala-zamiast smieszyc wkurzalo mnie to:]
Czasem tak już jest, że prawda boli :mrgreen:
he dokladnie
chyba sie za bardzo wczulem:]

: sob 26 wrz 2009, 20:17
autor: elco
Ja znam takich dwoch co juz raz ukradli ksiezyc. Moze jak zrobia to ponownie to problem zniknie :P