jak zrobic samemu z siebie moto-osiołka
- emil
- stary wyjadacz
- Posty: 4210
- Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
- Imię: Łukasz
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: SO/SZA
Re: jak zrobic samemu z siebie moto-osiołka
o widzisz, tego nie wiedziałem, ale nie miałem przednionapędówki nigdy zaraz sobie doczytam jak to dokładnie wygląda
-
- zadomowiony
- Posty: 59
- Rejestracja: czw 04 wrz 2008, 22:23
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: wroclaw
Re: jak zrobic samemu z siebie moto-osiołka
To ja i swoje 5 groszy dodam , przd kilkoma laty ujezdzalem er-5
Odebralem ja od serwisu wiecie gazniki zawory itp
jezdze sobie jezdze a jak mocniej daje gazu to ona nie idzie, cos jak by jej bylo ciezko albo nie dostawala paliwa.
Zajeło mi tydzien zeby zauwazyc ze genielne mechaniki w serwisie dolozyli mi filtr paliwa jakis taki duzy ktory sie nie miescil gdzie trzeba i zaginal wezyk paliwa niby nic takiego a ja juz pelen paniki byłem
Odebralem ja od serwisu wiecie gazniki zawory itp
jezdze sobie jezdze a jak mocniej daje gazu to ona nie idzie, cos jak by jej bylo ciezko albo nie dostawala paliwa.
Zajeło mi tydzien zeby zauwazyc ze genielne mechaniki w serwisie dolozyli mi filtr paliwa jakis taki duzy ktory sie nie miescil gdzie trzeba i zaginal wezyk paliwa niby nic takiego a ja juz pelen paniki byłem
Re: jak zrobic samemu z siebie moto-osiołka
Może wyjdę na sierotę ale:P
Swego czasu na imprezie ze starymi znajomymi trochę dużo popiliśmy. Że impreza kilkudniowa do znajomych na moto, moto pod domkiem i pojawia się genialny pomysł upalania laczka. No to najpierw tradycyjnie na heblu, potem przyparta do muru itp itd.. aż w końcu kolega mówi "Przytrzymamy moto i zobaczymy czy bez hebla pójdzie?". Alko robi swoje, nie trzeba powtarzać. Sprzęgło, jedynka, gaz w opór iiiiii.... Okazało się że koledzy nie mają nadludzkiej siły i po prostu moto puścili. Na domiar złego kolega prowadził firmę zajmującą się zapleczem higienicznym imprez masowych (toitoi, umywalki itp)... moto wpadające między równe rzędy niebieskich domków zrobiło totalny rozpierdziel Straty? Mocno poobijana CBR F3, skasowane 7 kibelków i szrama na dumie
Swego czasu na imprezie ze starymi znajomymi trochę dużo popiliśmy. Że impreza kilkudniowa do znajomych na moto, moto pod domkiem i pojawia się genialny pomysł upalania laczka. No to najpierw tradycyjnie na heblu, potem przyparta do muru itp itd.. aż w końcu kolega mówi "Przytrzymamy moto i zobaczymy czy bez hebla pójdzie?". Alko robi swoje, nie trzeba powtarzać. Sprzęgło, jedynka, gaz w opór iiiiii.... Okazało się że koledzy nie mają nadludzkiej siły i po prostu moto puścili. Na domiar złego kolega prowadził firmę zajmującą się zapleczem higienicznym imprez masowych (toitoi, umywalki itp)... moto wpadające między równe rzędy niebieskich domków zrobiło totalny rozpierdziel Straty? Mocno poobijana CBR F3, skasowane 7 kibelków i szrama na dumie
- kamil grudziadz
- klepacz
- Posty: 764
- Rejestracja: sob 11 paź 2008, 15:32
- Imię: Kamil
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: GRUDZIADZ
- Kontakt:
Re: jak zrobic samemu z siebie moto-osiołka
ja mialem kiedys historie samochodowe: jade sobie patrze a tu koles bez swiatel pogina,no to mu mrugam zeby wlaczyl.po paru kilometrach zauwazylem ze sam jede bez swiatel a druga historie mam zwiazana z maluchem(126p),moj kumpel kiedys wymienial koncowki drazkow,a zaraz po naprawie pojechalismy podriftowac bo zima sprzyja takiej zabawie.dojechalismy na miejsce,kumpel powierzyl mi kaszlaka jako ze mistrz driftu bylem( ) no i jazda!auto jakos dziwnie jechalo i na ktoryms zakrecie poszlismy w row,bylo to dla mnie wielkie zaskoczenie ale nic,wysiadamy,auto jakos wypchnelismy i patrze a tu kola totalnie rozjechane.juz calkiem zglupialem,dopoki nie dojechalismy do kumpla na kanal.w maluchu jest koncowka krotka i dluga,on je zamienil.. nie wiem jak mu sie to udalo i jak on dojechal na miejscowke nie zauwazywszy ze cos jest nie teges
1: Suzuki VX 800
2: Honda VFR 750 RC 36/II
3: Honda VFR 800 FI
- kubatron2
- klepacz
- Posty: 1164
- Rejestracja: czw 23 gru 2010, 17:40
- Imię: jakub
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: rajsko/oświęcim
Re: jak zrobic samemu z siebie moto-osiołka
Straty? Mocno poobijana CBR F3, skasowane 7 kibelków i szrama na dumie ............to sie nazywa smierdzaca sprawa.......jaki mechanik pozniej podejdzie pod takie ,,zasrane,, moto,ale przynajmniej z ogladaczami i złodziejami nie miałes problemów
Re: jak zrobic samemu z siebie moto-osiołka
Kij bo moto "z węża" obmyte zostało Kumpel co wtedy najmocniej piał jaki to ze mnie inwalida zrobił podobny numer z tym że jarał gume przy samym kibelku, i puścił hebla... nadmienię że kolega miał wtedy na głowie jeszcze włosy sięgające tyłka a jarał ubrany w dżinsy, t-shirt i był bez kasku... jakoś mieliśmy opory żeby spał z nami w namiocie Poza tym widok człowieka na VTR z przerażoną miną przelatującego przez toitoi na wylot przy akompaniamencie ryku silnika bez puszek jest bezcenny...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości