Kawały.
- abgarman
- teksciarz
- Posty: 153
- Rejestracja: śr 26 maja 2010, 22:56
- Imię: Łukasz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Na przystanku autobusowym siedzi murzyn. Nagle strasznie zachciało mu się kupę, rozgląda się naokoło, stacji, knajpy nawet krzaków nie ma.
Myśli siedzę sam, autobus przyjedzie niedługo, robię tu.
Zrobił co miał zrobić, podjeżdża autobus, murzyn wsiada a kierowca stoi i nie zamyka drzwi.
Murzyn po chwili:
- panie odjeżdżasz pan czy nie
-a dziecka pan nie zapomniałeś?
Na randce chłopak do dziewczyny:
- twoj tata musi być złodziejem
- dlaczego? bo ukradł gwiazdy niebu i zrobił z nich moje oczy?
- nie. bo jesteś czarna.
Myśli siedzę sam, autobus przyjedzie niedługo, robię tu.
Zrobił co miał zrobić, podjeżdża autobus, murzyn wsiada a kierowca stoi i nie zamyka drzwi.
Murzyn po chwili:
- panie odjeżdżasz pan czy nie
-a dziecka pan nie zapomniałeś?
Na randce chłopak do dziewczyny:
- twoj tata musi być złodziejem
- dlaczego? bo ukradł gwiazdy niebu i zrobił z nich moje oczy?
- nie. bo jesteś czarna.
Meet the VFighteR
---------------------------------------
Wcześniej: Honda Deauville 650
Teraz: Honda VFR 800 '98
---------------------------------------
Wcześniej: Honda Deauville 650
Teraz: Honda VFR 800 '98
- Dżambo
- klepacz
- Posty: 730
- Rejestracja: sob 12 gru 2009, 13:39
- Imię: Marcin
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Żona kręci się i wierci przez sen wymawiając imię Marian. Mąż już nie mogąc tego wytrzymać budzi żonę i wypytuję:
- Co ty jakiegoś Marian przez sen wołasz? Zdradzasz mnie?
Żona głupio tłumaczy się, że to kolega z pracy którego nie lubią z koleżankami. Mąż od tego czasu zaczął być podejrzliwy. Któregoś dnia spakował się i powiedział żonie, że jedzie w delegację, zszedł po schodach i otworzył i zamknął drzwi po czym czmychnął do szafy i uchylił lekko drzwi tak aby wszystko widzieć. Po 10 minutach usłyszał ryk sportowego samochody i pomyślał:
- ale ten Marian ma fajną furę jakaś sportowa
Po chwili drzwi wejściowe otworzyły się i wszedł młody, przystojny, opalony i wysoki mężczyzna. Facet znowu myśli:
- kurde jaki ten Marian jest przystojny
Marian zaczyna się rozbierać marynarka ląduje koło szafy facet patrzy na metkę (oczywiście armaniego), póżniej na spodnie diora. Facet znowu:
- ale ten Marian ma dobry gust.
Kiedy Marian zdejmuję bieliznę od Dolce Gabbany i odsłania interes do kolan mąż znowu komentuję:
- ja pierdzielę ale ten Marian to jest gość!
Nagle żona schodzi na dół w starej podomce, którą ściąga przez głowę. Cycki zwisają pod pępek, wszędzie pryszcze i zarost. Mąż patrzy z obrzydzeniem, kiwa głową i mówi:
- Boże... Jaki wstyd przed Marianem!
- Co ty jakiegoś Marian przez sen wołasz? Zdradzasz mnie?
Żona głupio tłumaczy się, że to kolega z pracy którego nie lubią z koleżankami. Mąż od tego czasu zaczął być podejrzliwy. Któregoś dnia spakował się i powiedział żonie, że jedzie w delegację, zszedł po schodach i otworzył i zamknął drzwi po czym czmychnął do szafy i uchylił lekko drzwi tak aby wszystko widzieć. Po 10 minutach usłyszał ryk sportowego samochody i pomyślał:
- ale ten Marian ma fajną furę jakaś sportowa
Po chwili drzwi wejściowe otworzyły się i wszedł młody, przystojny, opalony i wysoki mężczyzna. Facet znowu myśli:
- kurde jaki ten Marian jest przystojny
Marian zaczyna się rozbierać marynarka ląduje koło szafy facet patrzy na metkę (oczywiście armaniego), póżniej na spodnie diora. Facet znowu:
- ale ten Marian ma dobry gust.
Kiedy Marian zdejmuję bieliznę od Dolce Gabbany i odsłania interes do kolan mąż znowu komentuję:
- ja pierdzielę ale ten Marian to jest gość!
Nagle żona schodzi na dół w starej podomce, którą ściąga przez głowę. Cycki zwisają pod pępek, wszędzie pryszcze i zarost. Mąż patrzy z obrzydzeniem, kiwa głową i mówi:
- Boże... Jaki wstyd przed Marianem!
73 55 88
A Rh +
"...kręcić, wkręcić, uwodzić i nęcić....."
Nie jest prawdą, że człowiek przestaje się bawić bo się starzeje...
Człowiek się starzeje bo się przestaje bawić
A Rh +
"...kręcić, wkręcić, uwodzić i nęcić....."
Nie jest prawdą, że człowiek przestaje się bawić bo się starzeje...
Człowiek się starzeje bo się przestaje bawić

-
- Posty: 17
- Rejestracja: pn 09 lut 2009, 09:58
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: war-maz
- VFRKrzysztof
- klepacz
- Posty: 592
- Rejestracja: czw 09 lip 2009, 01:03
- Imię: Krzysztof
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Grupa 40-letnich kolegów zawzięcie dyskutuje gdzie by tu się spotkać na obiad. W końcu ustalają, że najlepiej będzie spotkać się w restauracji Gasthof zum Loewen ponieważ tamtejsze kelnerki maja bluzeczki z głębokimi dekoltami i ładne piersi.
10 lat później gdy członkowie grupy mają po 50 lat grupa spotyka się ponownie i znowu dyskutuje gdzie się spotkać. W końcu ustalają, że
najlepiej się spotkać w Gasthof zum Loewen ponieważ jest tam bardzo dobre jedzenie i duży wybór win.
10 lat później gdy mają po 60 lat grupa znów się spotyka i dyskutuje gdzie się spotkać. Zapada decyzja że najlepiej spotkać się w Gasthof zum Loewen ponieważ można tam zjeść w spokoju, w dodatku restauracja jest dla niepalących.
10 lat później mają po 70 lat znów się spotykają i dyskutują gdzie się spotkać. W końcu ustalają, że najlepiej spotkać się w Gasthof zum Loewen, ponieważ w tamtejszej restauracji jest wjazd dla wózków inwalidzkich, a nawet winda.
10 lat później członkowie grupy mają po 80 lat znów się spotykają i dyskutują gdzie tu pójść. W końcu postanawiają że najlepiej spotkać się w Gasthof zum Loewen. Zgodnie uznają, że pomysł jest wspaniały bo jeszcze nigdy tam nie byli.
10 lat później gdy członkowie grupy mają po 50 lat grupa spotyka się ponownie i znowu dyskutuje gdzie się spotkać. W końcu ustalają, że
najlepiej się spotkać w Gasthof zum Loewen ponieważ jest tam bardzo dobre jedzenie i duży wybór win.
10 lat później gdy mają po 60 lat grupa znów się spotyka i dyskutuje gdzie się spotkać. Zapada decyzja że najlepiej spotkać się w Gasthof zum Loewen ponieważ można tam zjeść w spokoju, w dodatku restauracja jest dla niepalących.
10 lat później mają po 70 lat znów się spotykają i dyskutują gdzie się spotkać. W końcu ustalają, że najlepiej spotkać się w Gasthof zum Loewen, ponieważ w tamtejszej restauracji jest wjazd dla wózków inwalidzkich, a nawet winda.
10 lat później członkowie grupy mają po 80 lat znów się spotykają i dyskutują gdzie tu pójść. W końcu postanawiają że najlepiej spotkać się w Gasthof zum Loewen. Zgodnie uznają, że pomysł jest wspaniały bo jeszcze nigdy tam nie byli.
The best is yet to come! 

-
- Posty: 11
- Rejestracja: pn 18 paź 2010, 21:10
- Imię: Piotr
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Podaję za serwisem Rodzynki.net
Laborka z mechaniki ruchu (bardziej pokazowa). Doktor [D] na wejściu zaznaczył żeby niczego nie ruszać, gdyż wszystko jest przygotowane pod badanie. I tu kumpel [K] zauważył na stanowisku badawczym VFR , bardzo zaciekawiony motorem, zaczyna bawić się manetką. Doktor do niego:
[D] Mówiłem panu żeby niczego nie dotykać?
[K] Mówił pan, przepraszam.
[D] Chce się pan pobawić ze mną w chowanego?
[K] A kto się będzie chował?
[D] Mój but w pańskiej dupie.
Laborka z mechaniki ruchu (bardziej pokazowa). Doktor [D] na wejściu zaznaczył żeby niczego nie ruszać, gdyż wszystko jest przygotowane pod badanie. I tu kumpel [K] zauważył na stanowisku badawczym VFR , bardzo zaciekawiony motorem, zaczyna bawić się manetką. Doktor do niego:
[D] Mówiłem panu żeby niczego nie dotykać?
[K] Mówił pan, przepraszam.
[D] Chce się pan pobawić ze mną w chowanego?
[K] A kto się będzie chował?
[D] Mój but w pańskiej dupie.
Pozdrawiam
Piotr Przedwor Przedworski
XJ600'95 Warszawa
Piotr Przedwor Przedworski
XJ600'95 Warszawa
-
- Posty: 17
- Rejestracja: pn 09 lut 2009, 09:58
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: war-maz
Uwaga na oszustki! OSTRZEŻENIE !! Nie wiem, czy też robicie zakupy w marketach, ale te informacje mogą się przydać. Chcę was ostrzec przed tym, co mi się przydarzyło. Padłem ofiarą przebiegłych oszustek. Zdarzyło mi się to w TESCO, ale mogło i gdzie indziej, komuś innemu. Oszustki działają następująco: Dwie ładne dziewczyny koło dwudziestki przychodzą do waszego samochodu, kiedy ładujecie zakupy do bagażnika. Zaczynają myć szyby, a piersi im dosłownie wyskakują z bluzek. Kto by nie popatrzył ? Jak im podziękujecie i zaproponujecie pieniądze za wykonaną pracę, odmówią i poproszą, by lepiej podrzucić je do następnego TESCO. Jeżeli się zgodzicie, obie usiądą na tylnym siedzeniu i w trakcie jazdy zaczną się nawzajem pieścić. Następnie jedna z nich przechodzi na przednie siedzenie i zabierze się do robienia... no wiecie ... Zmuszają Cię jeszcze do zjechania na pobocze i gwałcą po kolei. Gdy obrabia Cię ta pierwsza, w tym czasie druga kradnie Twój portfel. Mój portfel został właśnie tak skradziony w zeszły piątek, sobotę, dwa razy w poniedziałek i wczoraj też! Dzisiaj znowu jadę!
Powiedz mi swój ulubiony dowcip, a powiem Ci z czego masz się leczyć.
- abgarman
- teksciarz
- Posty: 153
- Rejestracja: śr 26 maja 2010, 22:56
- Imię: Łukasz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Piątek wieczór. Żona mówi do męża:
- Słuchaj, ostatnio jakoś tak u nas nudno, nic się nie dzieje... Może spędzilibyśmy ten weekend w wyjątkowy sposób? Pełen luz, może jakaś impreza, wyuzdany seks
Co Ty na to kochanie?
Mąż zrywa się uradowany z kanapy:
- Zaje**sty pomysł! Do zobaczenia w poniedziałek !
- Słuchaj, ostatnio jakoś tak u nas nudno, nic się nie dzieje... Może spędzilibyśmy ten weekend w wyjątkowy sposób? Pełen luz, może jakaś impreza, wyuzdany seks

Mąż zrywa się uradowany z kanapy:
- Zaje**sty pomysł! Do zobaczenia w poniedziałek !

Meet the VFighteR
---------------------------------------
Wcześniej: Honda Deauville 650
Teraz: Honda VFR 800 '98
---------------------------------------
Wcześniej: Honda Deauville 650
Teraz: Honda VFR 800 '98
- skoch84
- pisarz
- Posty: 223
- Rejestracja: sob 26 gru 2009, 23:05
- Imię: Staszek
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gniezno
Zakres świadczeń socjalnych gwarantowanych wynikajacych z budżetu państwa przyjętego na rok 2011
Minister - porsche, whisky i artystki
Poseł - mercedes, koniaki i kociaki
Dyrektor - opel, starka i sekretarka
Kierownik - fiat, wyborowa i koleżanka biurowa
Pracownik umysłowy - autobus, czysta czerwona i własna żona
Pracownik wykwalifikowany - motocykl, 2 piwa i byle dziwa
Robotnik - łopata, taczki i dupa sprzątaczki
Chłop - bimber, kilka uli i dupa krasuli
Bezrobotny - modlitwa, łączka i własna rączka
Minister - porsche, whisky i artystki
Poseł - mercedes, koniaki i kociaki
Dyrektor - opel, starka i sekretarka
Kierownik - fiat, wyborowa i koleżanka biurowa
Pracownik umysłowy - autobus, czysta czerwona i własna żona
Pracownik wykwalifikowany - motocykl, 2 piwa i byle dziwa
Robotnik - łopata, taczki i dupa sprzątaczki
Chłop - bimber, kilka uli i dupa krasuli
Bezrobotny - modlitwa, łączka i własna rączka
Almera N15 GA14DE '98
Honda VFR 750 RC36I '91
Honda VFR 750 RC36I '91
- abgarman
- teksciarz
- Posty: 153
- Rejestracja: śr 26 maja 2010, 22:56
- Imię: Łukasz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Sprzątaczka została zgwałcona w pewnym biurze. Policjant ją przesłuc***e:
- No, proszę pani, jak do tego doszło?
- Myłam podłogę klęcząc na kolanach, nagle czuję że ktoś jest z tyłu i mnie
zgwałcił.
- To czemu pani nie uciekała do przodu?
- Gdzie??? Na umyte?!!!!
- No, proszę pani, jak do tego doszło?
- Myłam podłogę klęcząc na kolanach, nagle czuję że ktoś jest z tyłu i mnie
zgwałcił.
- To czemu pani nie uciekała do przodu?
- Gdzie??? Na umyte?!!!!
Meet the VFighteR
---------------------------------------
Wcześniej: Honda Deauville 650
Teraz: Honda VFR 800 '98
---------------------------------------
Wcześniej: Honda Deauville 650
Teraz: Honda VFR 800 '98
- abgarman
- teksciarz
- Posty: 153
- Rejestracja: śr 26 maja 2010, 22:56
- Imię: Łukasz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Mamo, kupisz mi loda ?
- To, ze spie z Twoim ojcem nie znaczy jeszcze, ze od razu masz mi mowic "mamo"...
- No to jak mam sie do Ciebie zwracac ?
- no normalnie, jak zawsze, Andrzej ...

***
Kobieto, jeśli mężczyzna pamięta po 1 randce twój kolor oczu to znaczy, że
masz za małe cycki.
***
Kiepskie mamy czasy przez ten cały kryzys finansowy. Kobiety przez to
wszystko zaczęły bzykać swoich mężów.
Nie stać ich po prostu na bateryjki...
***
Warszawa. Okolice Dworca Centralnego. Wiata przystanku autobusowego. Pada
deszcz.
- Ile bierzesz za godzinę? - zgaduje chłopiec dziewczynę.
- 200 złotych... Skąd wiedziałeś?!
- Pokrowiec na parasol założyłaś ustami...
***
Pigułka. Druga najlepsza rzecz, którą kobieta połyka, żeby zapobiec ciąży.
- To, ze spie z Twoim ojcem nie znaczy jeszcze, ze od razu masz mi mowic "mamo"...
- No to jak mam sie do Ciebie zwracac ?
- no normalnie, jak zawsze, Andrzej ...

***
Kobieto, jeśli mężczyzna pamięta po 1 randce twój kolor oczu to znaczy, że
masz za małe cycki.
***
Kiepskie mamy czasy przez ten cały kryzys finansowy. Kobiety przez to
wszystko zaczęły bzykać swoich mężów.
Nie stać ich po prostu na bateryjki...
***
Warszawa. Okolice Dworca Centralnego. Wiata przystanku autobusowego. Pada
deszcz.
- Ile bierzesz za godzinę? - zgaduje chłopiec dziewczynę.
- 200 złotych... Skąd wiedziałeś?!
- Pokrowiec na parasol założyłaś ustami...
***
Pigułka. Druga najlepsza rzecz, którą kobieta połyka, żeby zapobiec ciąży.
Meet the VFighteR
---------------------------------------
Wcześniej: Honda Deauville 650
Teraz: Honda VFR 800 '98
---------------------------------------
Wcześniej: Honda Deauville 650
Teraz: Honda VFR 800 '98
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości