Kawały.

Wszystko co śmieszne.
Awatar użytkownika
Sprzedam BMW Celika
klepacz
klepacz
Posty: 937
Rejestracja: pn 14 kwie 2008, 15:12
Imię: Ania
województwo: mazowieckie
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Kosewko

Post autor: Sprzedam BMW Celika » śr 07 paź 2009, 18:20

z cyklu "ciekawostki" ale nie zakładalam nowego tematu żeby bałagana nie robić :P

wejdz na http://mapy.google.pl/maps

Wybierz "Pokaż trasę " (lewy górny róg)

jako punkt A wpisz Tokio

jako B San Francisco

i przeczytaj punkt 24 trasy :shock:
Moczynos w futrze model 2016 help

Awatar użytkownika
adi610
klepacz
klepacz
Posty: 783
Rejestracja: pt 20 cze 2008, 10:38
województwo: podkarpackie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łańcut
Kontakt:

Post autor: adi610 » śr 07 paź 2009, 18:26


Awatar użytkownika
C_L_K
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2010
Rejestracja: wt 16 paź 2007, 16:07
Imię: Rafał
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kosewko

Post autor: C_L_K » czw 08 paź 2009, 08:12

> Zona do meza :

> - Kochanie co to jest konsternacja?

> - Wiesz słoneczko, ja definicji nie znam, ale powiem ci tak ogólnie na

> przykładzie: Jedziesz do mamusi na tydzień więc ja sobie panienkę do

> domu na ten czas sprowadzam, ale ty się z mamą pokłóciłaśi po 2 dniach

> wracasz.

> Co widzimy: Ja w łóżku z panienką, a ty w drzwiach. Z mojej strony

> jest to konsternacja.

> - Czy ja kochanie dobrze zrozumiałam? Wyjeżdżasz na 3 dni na

> delegację, a ja sprowadzam sobie faceta...

> Mąż przerywa

> - O nie, moja droga, kurewstwa to ty z konsternacją nie mieszaj...

Awatar użytkownika
mack72
klepacz
klepacz
Posty: 802
Rejestracja: śr 30 maja 2007, 11:32
Imię: MACIEJ
województwo: podlaskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łomża
Kontakt:

Post autor: mack72 » czw 08 paź 2009, 13:10

C_L_K, ty to umiesz rozbawić ;)

Awatar użytkownika
Sprzedam BMW Celika
klepacz
klepacz
Posty: 937
Rejestracja: pn 14 kwie 2008, 15:12
Imię: Ania
województwo: mazowieckie
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Kosewko

Post autor: Sprzedam BMW Celika » pt 09 paź 2009, 11:35

>> Matka przyprowadziła swoją osiemnastoletnią córkę do lekarza,
>>> informując go, ze córka nieustannie cierpi na mdłości.
>>> Lekarz po zbadaniu córki stwierdził, ze jest ona mniej więcej w
>>> czwartym miesiącu ciąży.
>>> - Co też pan mówi, panie doktorze, moja córka nigdy nie miała do
>>> czynienia z żadnym mężczyzną ! Prawda, córeczko?
>>> - Prawda, nawet się nigdy nie całowałam - zapewniła córeczka.
>>> Lekarz bez słowa podszedł do okna i zaczął się intensywnie
>>> wypatrywać w dal.
>>> - Panie doktorze, czy coś nie tak?- pyta po pięciu minutach
>>> zaniepokojona mamuśka.
>>> - Nie, nie! Po prostu w takich wypadkach zazwyczaj na wschodzie
>>> ukazuje się jasna gwiazda i przybywa trzech króli. I za nic kur*a
>>> nie chce tego przegapić.

-----------------------------------------------------------------------------------------

Poszedł facet z buldogiem do parku, a tam odbywały się wyścigi hartów. Buldog mówi do faceta:
- Zapisz mnie proszę. na pewno wygram! Zobaczysz...
- Co ty buldog, nie dasz rady.
- Mówię ci, że dam. Proszę zapisz mnie.
Więc zapisał facet buldoga na wyścigi. Po chwili wszystkie psy stanęły na starcie, a wśród nich buldog. Sędzia dał znać, otworzyły się boksy i psy wystartowały. Pierwsze okrążenie i buldog przebiega linię mety ostatni. Właściciel zaniepokojony wydziera się z trybun:
- No i co? Jesteś ostatni!
- spoko spoko
Drugie okrążenie i pies znów przebiega przez metę na samym końcu. Facet się wydziera:
- Buldog, co jest?!
- spoko spoko
Przed ostatnim okrążeniem pies znów ostatni przebiegł linię mety. facet krzyczy:
- Buldog, co jest? Dasz radę?!
- Dam, spoko spoko
Na ostatniej prostej pies znów był najgorszy i przybiegł na metę ostatni. Po wyścigu podchodzi do niego pan:
- No i co? Mówiłeś, że dasz radę. Co jest buldog?
- kur*a nie wiem.
Moczynos w futrze model 2016 help

Awatar użytkownika
C_L_K
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2010
Rejestracja: wt 16 paź 2007, 16:07
Imię: Rafał
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kosewko

Post autor: C_L_K » śr 14 paź 2009, 08:03

David wchodząc do baru zauważył Johna siedzącego przy stoliku uśmiechniętego
od ucha do ucha.
> - John, coś ty taki zadowolony?
> - Wczoraj woskowałem łódź, tylko woskowałem... i nagle podeszła do mnie
> ruda piękność... mówię Ci, stary... z taaakim biustem. Stanęła i spytała:
> "Mogę popływać z Tobą łodzią?". Powiedziałem: "Pewnie, że możesz". Wziąłem
> ją więc ze sobą, Dave. Odpłynęliśmy dość sporo od brzegu. Wyłączyłem
> silnik i mówię do niej: "Albo sex, albo płyniesz do brzegu wpław". I wiesz
> co, stary? Ona nie umiała pływać. Rozumiesz? Nie umiała pływać!!
> Nazajutrz Dave wchodzi do baru i widzi Johna jeszcze bardziej zadowolonego
> niż wczoraj.
> - Widzę, że humor Cię nie opuszcza...
> - Ech, stary... muszę Ci opowiedzieć... woskowałem wczoraj łódź, tylko
> woskowałem... i podeszła super-blondyna, z ... no wiesz... z taaakim
> biustem... Spytała, czy może popływać ze mną łodzią. "Jasne" - mówię.
> Odpłynąłem jeszcze dalej niż ostatnio. Wyłączyłem silnik i mówię do niej:
> "Albo sex, albo płyniesz do brzegu wpław". Stary... nie umiała pływać, ta
> też nie umiała pływać!!
> Parę dni później, w znanym już nam barze, Dave znowu spotyka Johna. Tym
> razem jednak widzi, że John sączy piwko i popłakuje.
> - Hej, John, coś Ty dzisiaj dla odmiany taki smutny?
> - Ech, Dave, wczoraj znowu woskowałem swoją łódź, wiesz, tylko
> woskowałem... i nagle staje przede mną ponętna brunetka... piersi...
> stary! Taaakie miała. No i pyta, czy może popływać ze mną łodzią. Więc jej
> mówię: "Jasne, że możesz". Popłynęliśmy daleko, jeszcze dalej niż
> poprzednio... Wyłączyłem silnik, popatrzyłem na jej biust i powiedziałem:
> "Albo sex, albo płyniesz wpław do brzegu". Ona ściągnęła figi... Dave! Ona
> miała członka! Miała ogromnego członka, stary! A ja ku....a nie umiem
> pływać. Rozumiesz? Nie umiem pływać!!!

Awatar użytkownika
C_L_K
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2010
Rejestracja: wt 16 paź 2007, 16:07
Imię: Rafał
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kosewko

Post autor: C_L_K » śr 14 paź 2009, 10:26

Damulce pracującej w biurze współpracownik powiedział, że jej włosy
ładnie pachną. Ta natychmiast idzie na skargę do szefa, że jest
molestowana seksualnie.
- Dlaczego?! pyta szef.
- On powiedział, że moje włosy ładnie pachną.
- Nie pomyślała pani, że to komplement?
- Normalnie bym tak pomyślała, ale on jest karłem



Świeżo osadzony więzień drze się zza krat:
- Jestem niewinny! Niewinny!
Na to z sąsiedniej celi:
- No, to już niedługo, kwiatuszku - jutro bierzemy prysznic...



Stoi murzyn pod drzewem i wymiotuje. Podchodzi biały.
- Napiłeś się, co?
- Yeeeea...
- Żołądeczek napierdziela?
- Yeeeeeaa...
- Do domu byś chciał?
- Yeeeaaaaa...
- To chodź, podsadzę cię



Przychodzi baba do lekarza:
- Panie doktorze, bardzo swędzi mnie między palcami u nóg.
- Między którymi?
- Między dużymi.

Awatar użytkownika
ppamula
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3542
Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ppamula » śr 14 paź 2009, 10:30

Wieś.

Wczesny ranek. Kobieta zbudziła sie, posprzątała w domu, wydoiła
krowę, wygnała na pastwisko, zbudziła dzieci, nakarmiła, naostrzyła kose,
poszła na łąkę, nakosiła trawy, przyszła do domu, narąbała drew,
przygotowała obiad, nakarmiła dzieci, poszla w pole, kosiła do zmierzchu,
przyprowadziła krowę, wydoiła, przygotowała kolacje, nakarmiła dzieci,
wykąpała, położyła spać, sama sie wykąpała, chwyciła kromkę chleba ze
stołu, przekąsiła i w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku, położyła sie
spać. Nagle zrywa się z krzykiem:
- Moj Boże!!! Mąż od rana niebzykany!

Awatar użytkownika
C_L_K
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2010
Rejestracja: wt 16 paź 2007, 16:07
Imię: Rafał
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kosewko

Post autor: C_L_K » pt 16 paź 2009, 08:53

Wrócił późno w nocy do domu narąbany w trzy dupy gość. Zjadł czerstwy

jak diabli tort stojący na stole i położył się do łóżka. Rano szarpie go

za rękę synek:

- Tato nie widziałeś mojego bębenka?



Do zabitej dechami wiochy przyjechał zimową porą młody lekarz. Już na następny

dzień trafił do niego jeden ze starszych mieszkańców, który poślizgnął się i stłukł

sobie kolano. Lekarz kazał mu zdjąć spodnie aby mógł zbadać bolące miejsce i ze

zdziwieniem stwierdził, że chłopina nie ma majtek.

- Czego nie nosi pan kalesonów ? - zapytał

- Nigdym nie nosił - odpowiedział rolnik - po co mi to ?

- Panie przecież to i bardziej czysto i bardziej ciepło,radziłbym panu spróbować.

Po wizycie u lekarza chłop pojechał do miasteczka po leki i wstąpił też do sklepu

aby zakupić kalesony. Gdy wrócił do domu założył je na tyłek, trochę pokręcił się

jeszcze po gospodarce, "zadał" świniom i poszedł spać. Rano jak miał to w zwyczaju

szybko poleciał za stodołę walnąć porannego stolca. Jako, że był mróz, szybko zdjął

spodnie kucnął nadął się, postawił klocka i podnosząc się zerknął za siebie. Na śniegu

nie było nic. Wtedy przypomniał sobie o kalesonach :

- Miał konował rację - mruknął - faktycznie czyściej.

Zaczął zapinać spodnie i znowu z podziwem dla wiedzy doktora powiedział :

- I faktycznie bardziej ciepło.

Awatar użytkownika
elco
klepacz
klepacz
Posty: 911
Rejestracja: sob 07 mar 2009, 21:49
Imię: Tomek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
Kontakt:

Post autor: elco » wt 20 paź 2009, 23:49

Egzamin z medycyny z rozpoznawania narządów. Na stole przed egzaminatorami skrzynka z otworem na rękę. W niej narządy do rozpoznawania. Wchodzi pierwszy student, wkłada rękę, rozpoznaje nerkę, wyjmuje ja, dostaje 5, wychodzi. Wchodzi drugi, grzebie, grzebie, w końcu rozpoznaje serce, wyjmuje, dostaje 5, wychodzi. Wchodzi trzeci, grzebie, grzebie, nie może nic rozpoznać, w końcu mówi:
- Kiełbasa!
- Panie jaka kiełbasa, czyś pan zwariował?!
- No przecież mowie, że kiełbasa.
- Proszę wyjąc.
Student wyjmuje ze skrzynki kiełbasę. Zakłopotani egzaminatorzy postanawiają da mu w końcu 5, student wychodzi, po czym jeden egzaminator mówi do drugiego:
- Panie docencie, czym myśmy wczoraj ta wódkę zagryzali?!




Po dobrej imprezce wracają trzy podpite koleżanki, w pewnym momencie zachciało im się sikać a ze na ulicy był duży ruch i przechodziły obok cmentarza zdecydowały się przeskoczyć przez mur. Kucnęły jedna tu, druga tam i sikają nagle zrywa się wichura, burza pioruny, więc wystraszone uciekają przez cmentarz, krzaki, płot i do domów. Następnego dnia ich mężowie spotykają się przy piwku, po paru mocnych jeden zaczyna:
- Znamy się już długo to powiem wam chłopaki że wydaje mi się że mnie żona zdradza! Wczoraj wieczorem wróciła do domu późno, podpita a na dodatek w podartych rajstopach.
Drugi mówi:
- Eeee, to nic moja chyba też mnie zdradza, mało że wróciła późno i w podartych rajstopach to jeszcze bez majtek!
Trzeci mówi:
- Panowie to wszystko nic: moja wróciła, późno, podpita, bez rajstop i majtek, a na dodatek miała taka fioletowa szarfę na sobie: Nigdy Cię nie zapomnimy - Koledzy z Gdyni!
"Wystarczy by dobry człowiek nie robił nic a zło zatriumfuje" E.Burke.

zuzia tajger
klepacz
klepacz
Posty: 1479
Rejestracja: ndz 15 kwie 2007, 18:41
Imię: ...
województwo: warmińsko-mazurskie
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: zuzia tajger » śr 21 paź 2009, 23:15

Kobieta i mężczyzna jadą pewnego dnia swoimi samochodami.
O zgrozo, nagle zderzają się czołowo
z wielką siłą. Obydwa samochody są kompletnie
zniszczone, ale żadne z nich nie ma nawet śladu za-drapania. Kiedy wydostali się z wraków, ona, zobaczywszy
przystojnego mężczyznę, mówi:
– Niech pan spojrzy na nasze samochody, nic z nich
nie zostało, a my nawet nie jesteśmy draśnięci. To
musi być znak losu!
Mężczyzna odpowiada:
– Zgadzam się z panią całkowicie. Tak, to musi być jakiś
znak.
Kobieta, patrząc na wraki, woła:
– Niech pan spojrzy na to! Oto następny cud! Mój samochód
jest całkowicie zniszczony, ale butelka markowego
wina w bagażniku ocalała. Możemy więc
wznieść toast za nasze szczęście.
Przystojniak pokiwał głową z aprobatą. Ona szczęśliwa,
uprzejmie podała mu butelkę, a on natychmiast
wypił połowę. Następnie oddał butelkę kobiecie.
Ona wzięła ją, ale szybko zakręciła i oddała z powrotem
mężczyźnie. Ten zdziwiony zapytał:
– A pani się nie napije?
Kobieta odpowiedziała z uśmiechem:
– Nie. Ja poczekam na policję.
...

Awatar użytkownika
Diego
klepacz
klepacz
Posty: 1544
Rejestracja: wt 03 kwie 2007, 20:52
Imię: Mirek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Płock city

Post autor: Diego » śr 21 paź 2009, 23:19

:lol: :lol: To wredna cipa.... :lol: :lol:

MARCO
klepacz
klepacz
Posty: 1029
Rejestracja: pt 23 cze 2006, 18:54
Płeć: Mężczyzna

Post autor: MARCO » śr 21 paź 2009, 23:34

...ZUZA TO NIE BYŁO ŚMIESZNE..

Awatar użytkownika
MC_Hammer
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2124
Rejestracja: wt 05 maja 2009, 23:22
Imię: Maciej
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: MC_Hammer » śr 21 paź 2009, 23:35

A czego się spodziewać, przecie nie wspólnej koL(ib)acji
Kobieta to wyrafinowany zwierz :roll:

Awatar użytkownika
Sprzedam BMW Celika
klepacz
klepacz
Posty: 937
Rejestracja: pn 14 kwie 2008, 15:12
Imię: Ania
województwo: mazowieckie
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Kosewko

Post autor: Sprzedam BMW Celika » czw 22 paź 2009, 09:16

haaaa ja kobiety są wyrafinowane to wychodzi na to że, mężczyźni są naiwni oooooooooo!!!! :roll: no tak się dać zrobić w konia :biggrin
Moczynos w futrze model 2016 help

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości