Kawały.

Wszystko co śmieszne.
Awatar użytkownika
kamil grudziadz
klepacz
klepacz
Posty: 764
Rejestracja: sob 11 paź 2008, 15:32
Imię: Kamil
województwo: kujawsko-pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: GRUDZIADZ
Kontakt:

O POLICJANCIE

Post autor: kamil grudziadz » wt 28 paź 2008, 23:36

wchodzi policjant do sklepu miesnego,staje przy gablocie i sie rozglada.patrzy,patrzy i w koncu sie pyta:
-po ile te swinskie ryje?
-to nie sa swinskie ryje tylko lustra
:evil

Awatar użytkownika
mack72
klepacz
klepacz
Posty: 802
Rejestracja: śr 30 maja 2007, 11:32
Imię: MACIEJ
województwo: podlaskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łomża
Kontakt:

Post autor: mack72 » śr 29 paź 2008, 08:24

Przed katastrofą
"

Stewardessa dostała polecenia od kapitana, by w sposób dyplomatyczny i
delikatny poinformowała pasażerów o tym, ze samolot ma awarie i za kilka
chwil się rozbije. Stewardesa wychodzi do pasażerów i pyta:

- Czy wszyscy maja paszporty?

Pasażerowie z entuzjazmem odpowiadaja:

- Taaak!

- W takim razie niech wszyscy je podniosa i zamachaja do mnie.

Pasażerowie podnosza paszporty w gore i radosnie machaja

- A teraz wszyscy rolujemy paszporty nad głowa, rolujemy... ciasniutko,
ciasniutko...

Pasażerowie entuzjastycznie zwijaja dokumenty,ciasniutko...

- A teraz niech wszyscy wsadza sobie je głęboko w tyłek, żeby zwłoki dało
się łatwo zidentyfikować...

Awatar użytkownika
igor
klepacz
klepacz
Posty: 1051
Rejestracja: śr 17 paź 2007, 17:02
Imię: Igor
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Piaseczno
Kontakt:

Post autor: igor » śr 29 paź 2008, 15:38

Dawno, dawno temu, w pewnej wiosce w Indiach pewien mężczyzna
obwieścił, że będzie kupował małpy płacąc po 10 dolarów za sztukę.
Wieśniacy, widząc, że małp dookoła jest pod dostatkiem, wyruszyli do
lasu, aby je łapać. Mężczyzna kupił tysiące małp po 10 dolarów, ale
kiedy ich populacja zaczęła się zmniejszać, wieśniacy zaprzestali
starań. Mężczyzna zatem ogłosił, że zapłaci za małpę po 20 dolarów. To
sprawiło, że wieśniacy wzmogli starania i znowu zaczęli łapać małpy.
Wkrótce populacja małp jednak spadła jeszcze bardziej i ludzie zaczęli
wracać do swoich gospodarstw. Stawka została podniesiona do 25 dolarów,
a małp zrobiło się tak mało, że problemem było w ogóle zobaczyć jakąś
małpę, a co dopiero ją złapać. Mężczyzna zatem ogłosił, że kupi małpy
po 50 dolarów za sztukę! Ponieważ jednak musiał udać się do miasta w
ważnych interesach, jego asystent pozostał w wiosce, aby prowadzić skup
w jego imieniu. Pod jego nieobecność asystent zaproponował wieśniakom:
'Popatrzcie na tę ogromną klatkę i te wszystkie małpy, które zebrał.
Sprzedam je wam po 35 dolarów, a gdy mężczyzna wróci z miasta,
odsprzedacie mu je po 50 dolarów.' Wieśniacy wydobyli wszystkie swoje
oszczędności i wykupili wszystkie małpy. I nigdy więcej nie zobaczyli
ani owego mężczyzny ani jego asystenta, tylko wszędzie małpy. Witajcie
na giełdzie WALL STREET.....

Awatar użytkownika
C_L_K
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2010
Rejestracja: wt 16 paź 2007, 16:07
Imię: Rafał
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kosewko

Post autor: C_L_K » czw 30 paź 2008, 07:18

Okolice Lublina.
Na wiejskiej drodze pijany miejscowy gospodarz jedzie wozem drabiniastym.
Nagle zza lasu wyskakuje policjant z drogówki, macha lizakiem i zatrzymuje wóz. Woźnica zaczyna prosić policjanta by mu karty woźnicy nie zabierał, bo go baba na dobre z chałupy wyrzuci.
Policjantowi żal się zrobiło wieśniaka więc mówi:
- Opowiesz dowcip o policjancie, to puszczę wolno!
- Ależ Panie władzo! - przestraszył się resztką świadomości chłop. - Z policji mam się śmiać!?! Nie przystoi....
- No dobra. To opowiedz dowcip o drogówce.
- Jakże bym śmiał się z ukochanej drogówki naśmiewać - oponuje nadal woźnica. - To nie przystoi...
- Dopszsz... To opowiedz jakikolwiek dowcip i puszczę Cię wolno - kapituluje policjant.
- A zna Pan Panie władzo, jaki to nowy środek antykoncepcyjny wymyślili w Chinach? - pyta się chłopek.
- Nie znam. Opowiadaj!
- Spędzili wszystkich chłopów do miejscowego Domu Kultury... Kazali im wszystkim położyć się na podłodze, na plecach. Gaszą światło a na suficie puszczają film porno. Po pięciu minutach wchodzą po cichutku miejscowi policjanci z kosami i koszą wszystko co wystaje.
- I co dalej?
- No dalej Panie władzo z tych większych robią pały dla policji a z tych mniejszych gwizdki dla drogówki...

Awatar użytkownika
wasyl
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3148
Rejestracja: pn 12 lut 2007, 21:19
Imię: Daniel
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: wasyl » czw 30 paź 2008, 10:15

Złapal wilk zająca.
- Proszę, proszę wilku, nie zabijaj mnie, zrobię co zechcesz!
- To zrób mi loda!
- Nie umiem!
- Rób loda!!
- Kiedy nie umiem!!
- To rób, jak umiesz!
- Chrup, chrup, chrup
Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....

Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!

Awatar użytkownika
wasyl
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3148
Rejestracja: pn 12 lut 2007, 21:19
Imię: Daniel
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: wasyl » czw 30 paź 2008, 10:16

80-latek chce się kochać z żoną.
- Ale tylko z prezerwatywą - zaznacza żona.
- Przecież w twoim wieku nie grozi Ci ciąża - przekonuje mąż.
- Ale salmonella od starych jaj
Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....

Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!

Awatar użytkownika
wasyl
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3148
Rejestracja: pn 12 lut 2007, 21:19
Imię: Daniel
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: wasyl » czw 30 paź 2008, 10:17

Szefowie największych banków zorganizowali mistrzostwa świata we
włamywaniu się do sejfu. Zasada była taka: Reprezentacja kraju ma
minutę na włamanie się do sejfu przy zgaszonym świetle. Po
minucie zapala się światło, co jest równoznaczne z przegraną.
Pierwsi wystartowali Niemcy... mija minuta - nie udało się.
Następnie startują Hiszpanie... ta sama sytuacja.
Potem kolejni Holendrzy, Szwedzi, Portugalczycy... nie udaje się nikomu.
W końcu startują Polacy... Po minucie pan wciska przycisk, ale
światło się nie zapala. W tle słychać jak jeden Polak mówi do drugiego:
- Rychu mamy tyle kasy, na ch...j* ci jeszcze ta żarówka?
Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....

Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!

Awatar użytkownika
wasyl
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3148
Rejestracja: pn 12 lut 2007, 21:19
Imię: Daniel
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: wasyl » czw 30 paź 2008, 10:17

Morze Północne, lodowaty wicher duje jak cholera. Na pokładzie
statku stoi dwóch marynarzy.
- W taką pogodę z gołą głową? Gdzie masz swoje nauszniki?
- Od czasu nieszczęśliwego wypadku już ich nie noszę.
- Jakiego nieszczęśliwego wypadku??
- Kumpel zapraszał na wódkę, a ja nie słyszałem
Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....

Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!

Awatar użytkownika
wasyl
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3148
Rejestracja: pn 12 lut 2007, 21:19
Imię: Daniel
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: wasyl » czw 30 paź 2008, 10:19

Kilka mądrośći:
A świstak siedzi, bo wiewiórka była nieletnia...
Ludzie, którzy piją są dla mnie niczym.....niczym bracia!
Życie jest jak szachy, albo posuwasz królową, albo walisz konia.
Myślisz, że możesz wszystko? Trzaśnij drzwiami obrotowymi!!
Jestem jak dżin - gdzie otworzą butelkę, tam jestem!
Nie pij, gdy prowadzisz - Za dużo się rozlewa...
Czasem tak w życiu bywa, że raz pęka serce, a raz prezerwatywa...
Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....

Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post autor: PETER » pt 31 paź 2008, 00:20

Pijaczek zakręcił się przypadkiem na cmentarzu.
> Zauważył grabarza, zajętego swoją praca i postanowił go dla żartu
> przestraszyć.
>
> Podszedł do niego od tylu i wrzasnął :
> - "BUUUUAAA "
>
> Grabarz ani drgnął, nawet sie nie odwrócił i kontynuował swoją pracę.
>
> Pijaczek zniesmaczony nieudanym żartem odchodzi.
>
> Kiedy wychodzi poza teren cmentarza, nagle dostaje łopatą w łeb i pada na
> ziemię nieprzytomny.
>
> Pochyla sie nad nim grabarz i grożąc palcem mówi:
>
> - "Straszymy, biegamy, skaczemy, bawimy sie ... ale za bramę nie
> wychodzimyyyy!
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

Awatar użytkownika
Kornik
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2147
Rejestracja: ndz 11 lis 2007, 23:42
Imię: Marcin
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

ŚWIATOWE MODELE SPOŁECZNO-EKONOMICZNE

Post autor: Kornik » wt 04 lis 2008, 10:35

Socjalizm  - masz dwie krowy, jedną musisz oddać sąsiadowi.
Komunizm   - masz dwie krowy, państwo zabiera obie i daje ci w zamian trochę mleka.
Faszyzm - masz dwie krowy, państwo zabiera obie i sprzedaje ci trochę mleka.
Nazizm - masz dwie krowy, państwo zabiera obie i rozstrzeliwuje cie za twoje niejasne pochodzenie.
Biurokratyzm - masz dwie krowy, państwo zabiera ci obie, jedną zabija, drugą doi i wylewa mleko.
Kapitalizm - masz dwie krowy, sprzedajesz jedną i kupujesz byka, wkrótce masz pokaźne stadko i jesteś zarobiony.
Model Amerykański - masz dwie krowy, sprzedajesz trzy fikcyjnej spółce zarejestrowanej na Kajmanach a przy okazji prowadzonej przez twojego brata, jednocześnie składasz wniosek o zwrot nadpłaconego podatku za pieć krów, prawa do pozyskiwania mleka od tych sześciu krów przekazujesz poprzez pośrednika posiadaczowi pakietu większościowego, który odsprzedaje Ci prawa własności do wszystkich siedmiu krów. Doroczny raport informuje że twoja firma posiada osiem krów z możliwością pozyskania jeszcze jednej, sprzedajesz jedną krowę by kupić sobie posadę senatora wiec zostaje ci dziesięć krów.
Model Francuski - masz dwie krowy, ogłaszasz strajk, wywołujesz zamieszki i organizujesz blokadę dróg ponieważ chcesz mieć trzy krowy.
Model Japoński - masz dwie krowy, drogą zmian genetycznych sprawiasz że są dziesięć razy mniejsze i dają dwadzieścia razy więcej mleka. Powstaje kreskówka o twoich krowach.
Model Niemiecki - masz dwie krowy, żyją sto lat, jedzą raz w miesiącu i same sie doją.
Model Włoski - masz dwie krowy ale nie wiesz gdzie one są, postanawiasz isc na lunch.
Model Rosyjski - masz dwie krowy, liczysz je i wychodzi że masz pięć krów, liczysz ponownie i tym razem wychodzi jedenaście, wszystko jest ok, pijecie dalej.
Model Szwajcarski- masz pięć tysięcy krów, żadna z nich nie jest twoja, każesz ich właścicielom słono płacić za przechowanie.
Model Chinski - masz dwie krowy, doi je trzysta osob, chwalisz sie niskim bezrobociem i dużą wydajnością, aresztujesz dziennikarza który próbuje dociec prawdy.
Model Hinduski - masz dwie krowy, czcisz je...
Model Brytyjski - masz dwie krowy, obie są chore
Model Iracki - wszyscy uważają ze masz mnóstwo krów, mówisz im że nie masz żadnych krów, nikt ci nie wierzy wiec bombardują cie i ostrzeliwują, wciąż nie masz żadnej krowy ale przynajmniej jesteś teraz częścią demokracji
Model IV RP - masz dwie krowy, specjalnie powołana komisja sejmowa wymusza zmiany w prawie i posiadanie krów staje sie niezgodne z konstytucją, twoje krowy zostają zarekwirowane a dochód z ich sprzedaży przeznaczony na budowę Świątyni Bożej Opatrzności
Na szczęście pracujesz całe życie, a na nieszczęście sekundę.

Honda VFR800 (1999) - Sprzedana (Poszukiwana)
Honda CRF1000L Africa Twin Adventure Sports DCT
Toyota CHR Hybrid

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post autor: PETER » wt 04 lis 2008, 13:33

Rozpanoszył się smok pod grodem. Porywał dziewice, gwałcił bydło
i ogólnie nieprzyjemna gadzina była. Kiedy i królewskiej córce się zniknęło
ogłosił król przetarg na likwidację stwora, cena standardowa: rąsia
królewny.
Z braku ofert (dziewczę urody było kontrowersyjnej) jedynym wykonawcą
zlecenia ostał się młody szewczyk Drutewka.
Pokierowali go tedy, pobłogosławili podeszwą w zadek i czekać poczęli.
Jakoś tak pod wieczór do sali tronowej wkroczył szewczyk i...
- No i na ch...j* żeś mi tu tego smoka przyprowadził przygłupie w dupę
.j.b.n.?! - zakrzyknął władca lekko poirytowany.
Szewczyk spojrzał na bydlę, coś jakby myśl przeleciała mu po głowie
i CIACH! - jednym cięciem odrąbał mu głowę.
- Kuuuuuurwa!! - król zdenerwował się bardziej, gdyż posoka zachlapała
posadzkę - To nie mogłeś go zaszlachtować tam, na miejscu??
Szewczyk poskrobał się po łepetynie
- Widzicie królu, było tak: poszłem se ja do tej smoczej jamy, wlazłem se
do środka coby poszukać królewny, w ostatniej pieczarze były obie
- poczwara i królewna. Zatłukłem to brzydsze a drugie przyprowadziłem,
widać jednak, żem głupek...
- Ano głupek, głupek - przytaknął król
- ... bo po drodze gadzina namawiała: "Poruchajmy się, poruchajmy,
po co do ślubu czekać!" No i dymnąłem ją z osiem razy...
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post autor: PETER » wt 04 lis 2008, 13:36

Co z tego, że jutro będzie lepiej, gdy zawsze, kiedy się budzę, jest dzisiaj.


Podbiega chłopczyk do ojca:
- Tato, tato! A babcia mnie ugryzła!
Ojciec spokojnie, nie odrywając oczu od gazety:
- A kto ci kazał rękę do klatki wkładać?



Hrabia wysłał lokaja po butelkę koniaku, lecz nie dał mu na nią pieniędzy,
mówiąc:
- Za pieniądze każdy dureń potrafi kupić koniak.
Po godzinie lokaj wraca z pustą butelką.
- A gdzie koniak?
- Panie hrabio, z pełnej butelki każdy dureń potrafi pić.



Zupełnie tego nie rozumiem. Kobiety kochają koty. A przecież koty są
niezależne. Nigdy nie przychodzą, jak się je woła. Włóczą się po nocach.
Wracają zmęczone nad ranem oczekując żarcia i głaskania. Potem chcą żeby dać im
spokój i kładą się spać w najbardziej dziwnych miejscach. Innymi słowy
wszystkie wady, które kobiety widzą w nas mężczyznach kochają w kotach.
Rozumie ktoś coś z tego?


Babeczka poszła sobie kupić konia. Był to wyścigowy koń, mocno jednak
postarzały i kwalifikował się swobodnie na kiełbasę. Za to kosztował grosze.
Babeczka poprosiła o opinię weterynarza.
- Panie doktorze, czy on się nadaje do ścigania?
Lekarz rzucił okiem na babeczkę, przyjrzał się koniowi, potem znowu zlustrował
babeczkę i rzekł:
- Jasne, chociaż to raczej pani wygra.


Zajączek do wilka:
- Wilku, a coś Ty taki odpicowany, w garniaku, w lakierkach i grzywą na żelu?
- A spieszę się na uroczystą kolację. Dzisiaj jest Dzień Babci.




Mały Sasza pyta dziadka:
- Dziadku, a co robiliście z Niemcami wziętymi do niewoli przez wasz oddział
partyzantów?
- Co robiliśmy? Co robiliśmy... hmm no, jeszcze kobiet w oddziale wtedy nie
było...




Etapy życia mężczyzny:
1 - Chwycił za pierś - ... i pojadł.
2 - Chwycił za pierś - ... i skończył.
3 - Chwycił za pierś - ... i się podniecił.
4 - Chwycił za pierś - ... i zasnął...


Syn po tegorocznej maturze zwraca się do ojca o spełnienie danej mu wcześniej
obietnicy. Ojciec bez słowa przekazuje mu kluczyki od samochodu. Obserwuje tę
scenę przepełniona dumą matka. Po jakimś czasie syn oddaje rodzicom kluczyki,
zwracając się do ojca:
- Musisz uzupełnić kondomy w schowku. Zużyłem 2 ostatnie...
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

Awatar użytkownika
dragoo
klepacz
klepacz
Posty: 643
Rejestracja: wt 14 paź 2008, 12:32
Imię: Jarek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Krotoszyn

Post autor: dragoo » wt 04 lis 2008, 21:02

Z cyklu Lotto ;)

----------------------------

Mąż do żony:
- Co byś zrobiła gdybym powiedział, że wygrałem w totka?
- Zabrała bym połowę kasy i odeszła od Ciebie.
- To masz tu 7,50 i spier***laj.

----------------------------

Wpada uradowany małżonek do domu:
- Zośka pakuj się, wygrałem szóstkę w totka!!!
Żona ucieszona pyta:
- Jezus! Józek, gdzie jedziemy Hawaje, Paryż?!
Józek:
- Nie gadaj tylko się pakuj!!
Zośka:
- Rany! Józek jaka jestem szczęśliwa ale powiedz gdzie jedziemy??!!
- Pakuj się!!! wypier...lasz!!!

----------------------------

Co myśli Ryszard Rembiszewski gdy siedzi na sedesie?
- Komora losowania jest pusta, następuje zwolnienie blokady...

----------------------------

Wraca facet do domu i od progu krzyczy:
- Jessss wygralem w lotto, jest udalo sie SZESĆ, SZOSTKAAA! wydziera sie zadowolony z siebie.
Patrzy, a tu zona siedzi smutna i placze.
- Co sie stalo - pyta.
Na to żona: - Mama mi dzis umarla.
Facet wrzeszczy:
- Yessssssssssss Qrwa KUMULACJA !!!!!!!!!!!

----------------------------

Pewnego dnia żona wraca do domu z pierścionkiem z wielkim diamentem. Mąż pyta zdziwiony:
- Skąd to masz?
- Graliśmy z szefem w lotto i wygraliśmy. Kupiłam z mojej części wygranej.
Tydzień później żona wraca w nowym, lśniącym futrze.
- Skąd to masz?
- Graliśmy z szefem w lotto i wygraliśmy. Kupiłam z mojej części wygranej.
Po kolejnym tygodniu żona parkuje pod domem nowy sportowy samochodzik. Oczywiści powtarza wyjaśnienie z totolotkiem. Przy okazji prosi męża:
- Przygotuj mi, kochanie, kąpiel!
Po chwili wchodzi do łązienki i widzi, że mąż napuścił do wanny tyle wody, że ledwo zebrała się kałuża w okolicy korka.
- Co to ma znaczyć, to ma być kąpiel?!
- Kochanie, chyba nie chcemy, żeby zamoczył sie Twój kupon?

Awatar użytkownika
figaro
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2639
Rejestracja: czw 14 lut 2008, 21:40
Imię: Tomasz
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Trójmiasto; Rumia

Post autor: figaro » śr 05 lis 2008, 20:31

Kupię motor i dwa kaski,
Będę na nim woził laski.
Każda laska włoży kaska,
Ręce złoży niżej paska.
Taka każdą laskę w kasku,
Będziem wozić se do lasku.
Kiedy motor szybko hula,
Każda mocno się przytula,
Bo wszak o to przecież chodzi
Każda dobrze nam dogodzi.
Przy prędkości 100 lub więcej,
Będzie mocno trzymać ręce.
A gdy jeszcze dodam gazu
Nogi ścisną mnie od razu.
A gdy trochę przyhamuję
Całość zgrabną wnet poczuję.
Jest to siła bezwładności,
Co wynika ze zmian prędkości.
Czy to gaz jest, czy hamulec
Laska w kasku musi ulec.
Po przejażdżce każda laska
Bujne włosy wyjmie z kaska
Będzie radość mieć w powiekach,
A już inna za nią czeka.
Bo to sposób jest na laski,
Kupić motor i dwa kaski
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości