Kawały.
- mors
- stary wyjadacz

- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
no prędzej bym sie tego po ojcu Smardzyku spodziewał.doyar pisze:Ze specjalna dedykacja dla MORSA:
"właśnie zostałeś wyruchany przez siostry urszulanki"
Ale ale czemu to jest dedykowane specjalnie dla mnie?
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
A bo po pierwsze jestes tutaj Pierwszy $wintuch (tzn. Drugi $wintuch, ale jak Cie widze w tym mundurku to Ci z szacunku daje foryAle ale czemu to jest dedykowane specjalnie dla mnie?
Ech, sie rozmazylem...
- mors
- stary wyjadacz

- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
jaki $wintuch - na avatarze widać moje obie ręce (co jak na mnie to głęboki celibat)
ale tyle kasy Siostrom? - ciekawe co one z tą forsą robią? Pewnie wieczorem po zamknięciu przybytku rozpusty, zdejmują habity i tarzają się na golasa w banknotach... uffff teraz to ja się rozmarzyłem
[ Dodano: 2007-04-21, 16:48 ]
doyar - nie no ja Cię proszę, zaprzestań. Ja dolnej szczęki na śmietniku nie znalazłem

ale tyle kasy Siostrom? - ciekawe co one z tą forsą robią? Pewnie wieczorem po zamknięciu przybytku rozpusty, zdejmują habity i tarzają się na golasa w banknotach... uffff teraz to ja się rozmarzyłem
[ Dodano: 2007-04-21, 16:48 ]
doyar pisze:ależ nie mamo, pani zmieniła mi rolę w jasełkach, nie jestem już dziewicą tylko pastereczką.
doyar - nie no ja Cię proszę, zaprzestań. Ja dolnej szczęki na śmietniku nie znalazłem
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
- mors
- stary wyjadacz

- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
primo po pierwsze - obie ręce sa moje Sowa masz moje oficerskie słowo
primo po drugie - Pani oficer nomen omen piekna Helena - sprawdza twardość tego co mamy niedługo utwardzić w rejsie wokół granic IV WszechPOlski. Mam nadzieję, ze sie nie zawiodła.
primo po trzecie - a skąd u mnie kolekcja poroży? to domena Draghara. Ja zaproponowałem, ze pokażę jej mój kordzik oficerski
i również mam nadzieje, ze sie nie zawiodła.
Niestety - musiałem zmienić avatar, gdyż roads uważał, że zrobiło się zbyt koszarowo
primo po drugie - Pani oficer nomen omen piekna Helena - sprawdza twardość tego co mamy niedługo utwardzić w rejsie wokół granic IV WszechPOlski. Mam nadzieję, ze sie nie zawiodła.
primo po trzecie - a skąd u mnie kolekcja poroży? to domena Draghara. Ja zaproponowałem, ze pokażę jej mój kordzik oficerski
Niestety - musiałem zmienić avatar, gdyż roads uważał, że zrobiło się zbyt koszarowo
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
- mors
- stary wyjadacz

- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
eeee teraz to nie tak łatwo - postraszę Was troszku, aż mocniej zatęsknicie za zbrojnym ramieniem Marynarki Wojennej RP i sojuszem polsko-estońskim
a z Klewek deczko wąglika przywiozłem - knight swiadkiem. TYlko czy teraz ktoś mnie jeszcze na jakiś zlot zaprosi?
a z Klewek deczko wąglika przywiozłem - knight swiadkiem. TYlko czy teraz ktoś mnie jeszcze na jakiś zlot zaprosi?
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
- mors
- stary wyjadacz

- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
Sowa - nie ma sprawy wyślę Ci kły serwiskiem, tylko odeslij przed kolacjąSOWA pisze:A ja tam tęsknię za kłami.
[ Dodano: 2007-04-23, 12:58 ]
a propos kłów:
Facet do panienki:
"Pani ma ząbki jak perełki"
- "Takie białe?"
- "Nie, takie rzadkie"
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
- Krajan
- klepacz

- Posty: 1273
- Rejestracja: ndz 04 cze 2006, 22:59
- Imię: Paweł
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
- Kontakt:
Żona zaprosiła sobie kochanka na wieczór.
Niespodziewanie rozlega się dzwonek u drzwi - oczywiście mąż.
Spanikowany facet , goły , chowa się do szafy.
Mija godzina , dwie , trzy - gościu doczekał do nocy....
Cichutko uchyla szafe - ok. wszyscy śpia - można spadać.
A że był na golasa ubrał się w futro kochanki niestety - mąż
dopiero przysypiał i usłyszał jakiś szmer otwiera oko i widzi w
swietle ulicznych latarni postać wyłażącą z szafy:
- Kto ty jesteś??????
- Mol
- A futro ?????
- Zjem w domu.....
Niespodziewanie rozlega się dzwonek u drzwi - oczywiście mąż.
Spanikowany facet , goły , chowa się do szafy.
Mija godzina , dwie , trzy - gościu doczekał do nocy....
Cichutko uchyla szafe - ok. wszyscy śpia - można spadać.
A że był na golasa ubrał się w futro kochanki niestety - mąż
dopiero przysypiał i usłyszał jakiś szmer otwiera oko i widzi w
swietle ulicznych latarni postać wyłażącą z szafy:
- Kto ty jesteś??????
- Mol
- A futro ?????
- Zjem w domu.....
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości

