Strona 69 z 95

Re: Kawały.

: wt 31 maja 2011, 19:11
autor: Fred
Jak dojechać do Bulwaru Lecha Kaczyńskiego?

"Pojedzie pan ulicą ofiar Katastrofy Smoleńskiej,skręci w prawo w Braci Kaczyńskich,potem przed Męczenników 10 Kwietnia, dalej prosto przez Prezydenta Tysiąclecia. Następnie skręci pan w lewo w Bojowników o Prawo i Sprawiedliwość. Potem już prosto do Placu Braci Bliźniaków z pomnikiem Jarosława Boga Żywego, a tuż za nim Bulwar Lecha Kaczyńskiego"

:twisted: :biggrin

Re: Kawały.

: śr 01 cze 2011, 22:33
autor: puzon
Przychodzi kobieta do lekarza, wszędzie jest niebieska, zielona...
Lekarz: o Boże, co się pani stało?
Kobieta: panie doktorze, już nie wiem co mam dalej robić...
Za każdym razem kiedy mój mąż przychodzi do domu pijany, tłucze mnie.
Lekarz: hmm znam jeden absolutnie pewny i efektywny środek!
W przyszłości, kiedy pani mąż przyjdzie pijany do domu, weźmie pani filiżankę herbaty rumiankowej i niech pani płucze gardło i płucze i płucze....
2 tygodnie później przychodzi ta sama kobieta do tegoż lekarza, wygląda jak kwitnące życie...
Kobieta: panie doktorze, wspaniała rada!!, za każdym razem, kiedy mój mąż dobrze wcięty wtacza się do mieszkania, ja płucze i
płucze gardło a on nic mi nie robi..
Lekarz: Widzi pani, po prostu trzeba trzymać pysk zamknięty...


Idzie facet na ryby i złapał złotą rybkę, a rybka mówi:
-jak mnie wypuścisz to spełnię twoje trzy życzenia.
Tylko pamiętaj - twoja teściowa dostanie 10x więcej tego o co poprosisz.
-no to ja bym chciał mały tysiąc, żeby teściowa nie miała za dużo.
-i jeszcze bmw
-no i ostatnie ..hmm...no to ja jeszcze bym chciał lekki zawał serca. :mrgreen:

Re: Kawały.

: czw 02 cze 2011, 17:07
autor: emil
hehe :D

Re: Kawały.

: ndz 05 cze 2011, 22:25
autor: greck
Kiedy Pinokio zrozumiał że jest z drewna ???

Jak przy onanizowaniu się zapalił :D

Re: Kawały.

: ndz 05 cze 2011, 22:57
autor: @VFR@

Re: Kawały.

: ndz 05 cze 2011, 23:03
autor: greck
Następna Feministka :bye A TWój moto to ON czy Ona :?:

Re: Kawały.

: ndz 05 cze 2011, 23:31
autor: @VFR@
Oczywiście ONA :mrgreen:
Nie śmiej się tak bo Ci zęby odpadną i dupną o ziemię :mrgreen:

http://demotywatory.pl/3119556/Ciekawosc

http://demotywatory.pl/3119904/Twoja-od ... a-brzmiec-

Re: Kawały.

: ndz 05 cze 2011, 23:52
autor: @VFR@
Pewnego dnia przyjeżdża niedźwiedź do zająca na VFR-ką
- Siadaj zając przejedziemy się.
Jadą 100 km/h, 120 km/h, 140 km/h. W końcu niedźwiedź mówi:
- zając posikałeś się już??
Na to zając:
- tak, lepiej się zatrzymaj.
Drugiego dnia zając podjeżdża na Harley'u Dawidsonie pod dom niedźwiedzia.
- Siadaj niedźwiedź, przejedziemy się - mówi zając.
Jadą 100km/h, 180 km/h, 220 km/h
Zając pyta się niedźwiedzia:
- niedźwiedź! ?!?!
- Co?? - odpowiada niedźwiedź
posikałeś się już??
- Nieee - odpowiada niedźwiedź.
- No to zaraz się posrasz, bo nie dosięgam do hamulca…


:D

Re: Kawały.

: ndz 05 cze 2011, 23:58
autor: @VFR@
Targi końskie w pod Radomiem. Facet kupił konia i wraca do domu. Patrzy stoją panienki pod lasem, pyta więc:
- Co tutaj panie robicie?
- Aaaa, sprzedajemy.
- A co sprzedajecie?
- Sex.
- A po ile ten sex?
- Po 100.
- A co jeszcze oprócz sexu sprzedajecie?
- A lody sprzedajemy.
- A po ile te lody?
- Po 50.
- To ja dla siebie poproszę sex , a koniowi loda zafunduje...

Re: Kawały.

: pn 06 cze 2011, 09:12
autor: mack72
W poczekalni siedziała kobieta z dzieckiem na ręku i czekała na doktora.
Gdy ten wreszcie przyszedł, zbadał dziecko, zważył je i stwierdził,
że bobas waży znacznie poniżej normy.
- Dziecko jest karmione piersią czy z butelki? - spytał lekarz.
- Piersią - odpowiedziała kobieta.
- W takim razie proszę się rozebrać od pasa w górę.
Kobieta rozebrała się i doktor zaczął uciskać jej piersi.
Przez chwilę je ugniatał, masował kolistymi ruchami dłoni,
kilka razy uszczypnął sutki, w pewnym momencie zaczął ssać...
Gdy skończył szczegółowe badanie, kazał kobiecie się ubrać i powiedział:
- Nic dziwnego, że dziecko ma niedowagę. Pani nie ma mleka!
- Wiem - odpowiedziała - jestem jego babcią, ale cieszę się, że przyszłam.

Re: Kawały.

: pn 06 cze 2011, 23:02
autor: PBWroc
Dwóch przyjaciół wraca późnym wieczorem z pokera. Jeden skarży się drugiemu.
-- Wiesz, nigdy nie mogę oszukać mojej żony. Gaszę silnik samochodu,
wtaczam go do garażu, zdejmuję buty, skradam się na piętro, przebieram
się w łazience.
Ale ona zawsze się budzi i wydziera na mnie, że tak późno wracam.
-- Masz złą technikę. Ja wjeżdżam na pełnym gazie do garażu, trzaskam
drzwiami, tupię nogami, wpadam do pokoju, klepię ją w tyłek i mówię:
-- "Kochanie, co powiesz na szybki numerek?"
Zawsze udaje, że śpi...

Re: Kawały.

: wt 07 cze 2011, 16:12
autor: abgarman
Pewnemu gostkowi, Adamowi, wycięli część żołądka.
- Nie może pan nic jeść ustami - przestrzega doktor. Tylko wprowadzać doodbytniczo szpryce z papką. W ten sposób będzie się pan odżywiać. Po miesiącu zapraszam na kontrolę.
Mija miesiąc.
Do gabinetu wchodzi Adam. Uśmiechnięty od ucha do ucha. Kręci dupą energicznie.
- Jak samopoczucie?
- Świetne!
- A czemu dupą pan tak kręci?
- Kolega mnie gumą poczęstował.
:twisted:

Re: Kawały.

: pt 10 cze 2011, 19:53
autor: Max_lt
@VFR@ pisze:na Harley'u Dawidsonie ... 220 km/h
Też się posikałem. Nie wiem tylko czy ze śmiechu, czy z troski o ich...

Re: Kawały.

: pt 24 cze 2011, 09:47
autor: C_L_K
Chirurg wychodzi po operacji Pinokia i oznajmia Dżepetto:
- Mam dla pana dwie wiadomości - złą i dobrą.
- Niech pan zacznie od złej.
- Otworzyliśmy klatkę piersiową chłopczyka, ale nie wiele dało się zrobić. Ani serce, ani żołądek, ani wątroba nie funkcjonują.
- A ta dobra?
- Ma pan nowe, fajne korytko.

Re: Kawały.

: pn 27 cze 2011, 09:16
autor: Joaśka
Fakt;

Otwieram zeszyt do przyrody mojego syna lat 11 i czytam ;
cytuję:
Słoń wypija więcej w ciągu niż człowiek w ciągu.


Po namyśle o co biega rozszyfrowuję tekst. Wynik : brak słów "miesiąca" ( dotyczy słonia ) i "tygodnia"( dotyczy człowieka).
Ciekawe co powiedziała Pani od przyrody sprawdzając zeszyt Maćka? Ale już nie pytałam.