Kawały.

Wszystko co śmieszne.
Awatar użytkownika
Arnold
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2421
Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
Imię: Arnold
województwo: opolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: Arnold » ndz 28 mar 2010, 22:01

Jedzie chłop wozem zatrzymuje go policjant i gada
- Co tam wieziecie na wozie? (a na wozie dwie beczki)
- Sok z banana, panie władzo - odpowiada pokornie chłop
- Jak to sok z banana?
- No tak z banana
- A dobry on?
- Nie wiem, nie piłem - mówi chłop
- Ee coś kręcisz! Dawaj kubek muszę go spróbować
Chłop podał mu kubek soku, glina wypił zaczął się krzywić zrobił się
czerwony na gębie, ale jakby nigdy nic wykrztusił
- No dobra, już jedź
A chłop:
- Dziękuje panie władzo, wio Banan.

Wsadzili 70 letniego dziadka do więzienia. Dziadek wchodzi do celi pełnej strasznych zakapiorów:
- Za co cię posadzili dziadygo?
- Za figle.
- Za jakie k*rwa figle?! Co ty będziesz kit wciskał, gadaj zgredzie za co, bo po tobie!
- To ja to mogę pokazać - mówi dziadzio.
- Ta? No to pokaż! - mówi zaintrygowany herszt celi.
Dziadzio przeżegnawszy się bierze wiadro służące w celi za ubikację i puka w drzwi. Kiedy uchylił się judasz, dziadzio chlust zawartością wiadra przez judasz, odstawił wiadro na miejsce i stanął obok drzwi na baczność.
Po chwili drzwi się otwierają, staje w nich gromada wku**ionych klawiszy, w tym jeden wysmarowany gównem, i mówią:
- Dziadek, ty się odsuń na bok, żeby ci się przypadkiem nie oberwało.

Wulkanizator, świeżo po ślubie, przenosi swoją lubą przez próg i ku jej zaskoczeniu niesie do łazienki.
A tam wanna pełna wody. Wulkanizator wkłada żonkę do wanny i mówi:
- No, zobaczymy
A Ona :
- Co zobaczymy ??
A on na to :
- Jak będą bąbelki to.... ślub unieważniamy...!!

Idzie ksiądz polną drogą, przechodzi obok takiego skromnego gospodarstwa.
Patrzy, a tam chłop coś z desek kleci. Ksiądz zagaduje:
- Pochwalony drogi parafianinie, nad czymże tak ciężko pracujesz???
- A kur..., kibel nowy stawiam, bo się stary rozj.b..
- O, mój drogi !!! A nie mógłbyś tego tak trochę owinąć w bawełnę ??
- Co mam owijać w bawełnę??? Dechami opierdolę naokoło i ch...j*!!!

Moskwa, Plac Czerwony. Dziennikarz zagraniczny podchodzi do przechodnia i pyta:
- Prezydent Putin chce wprowadzić prohibicję czyli zabronić Rosjanom picia alkoholu. Co pan na to?
- Wie pan... Ja już swoje wypiłem, ale dzieci szkoda.

Pani pyta Jasia w szkole:
- Ile jest pięć plus pięć?
Jasio przebiera rękami w kieszeniach i mówi:
- Jedenaście!

Na lotnisku celnik do pasażera:
- Czy ma pan coś do oclenia?
- Nie, nie mam.
- Jest pan pewien? Co w takim razie robi za panem ten słoń z chlebem na uszach? - upiera się celnik.
- Proszę pana, moja sprawa, z czym jem kanapki .
Obrazek

Jak głupio pieprzę, to wybaczcie mi, ale jestem po kilku głębszych. :szczerbaty

Awatar użytkownika
niedzwiedz_waw
teksciarz
teksciarz
Posty: 114
Rejestracja: pt 23 sty 2009, 10:47
Imię: Jarek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: niedzwiedz_waw » czw 01 kwie 2010, 16:15

przeczytany na "forum mięsnym" Joe Monster

"Kiedy kobieta mocno się wystraszy, to w jej mózgu przestaje funkcjonować malutka część odpowiedzialna za wszystko." 8)
Może dotąd zaniedbywałem modlitwę, ale teraz, jeśli tam jesteś, proszę, uratuj mnie Supermanie.

Awatar użytkownika
Piszol
klepacz
klepacz
Posty: 655
Rejestracja: ndz 22 kwie 2007, 10:35
województwo: podkarpackie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łańcut
Kontakt:

Post autor: Piszol » sob 03 kwie 2010, 14:17

"To, że matematyka jest królowa nauk to wiemy wszyscy. Ale dopiero poniższe rozumowanie to tak naprawdę unaocznia

Co to znaczy osiągnąć w życiu 100%?
Wielu ludzi mówi, że daje z siebie ponad 100%, ale czy tak jest rzeczywiście? Co to znaczy osiągnąć 100% w życiu? Z pomocą przychodzi nam matematyka ;

Jeżeli za A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z
podstawimy: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26

to:
H-A-R-D-W-O-R-K (ciężka paca)
8+1+18+4+23+15+18+11 = 98%
a
K-N-O-W-L-E-D-G-E (wiedza)
11+14+15+23+12+5+4+7+5 = 96%
ale,
B-U-L-L-S-H-I-T (pieprzenie głupot)
2+21+12+12+19+8+9+20 = 103%
zas
A-S-S-K-I-S-S-I-N-G (włazidupstwo)
1+19+19+11+9+19+19+9+14+7 = 118%!

Tak więc jedynym, popartym matematycznie wnioskiem jest to, że chociaż ciężka praca i wiedza zbliża do ideału, to tylko pieprzenie głupot i włażenie w dupę wynoszą ponad przeciętność".
Jeżeli uczynisz komuś przysługę, to jesteś od zaraz trwale za to odpowiedzialny.

Awatar użytkownika
ppamula
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3540
Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ppamula » czw 08 kwie 2010, 21:10

Są tylko dwie rzeczy, o które można się martwić:
Czy jest się zdrowym, czy jest się chorym.
Jeśli jest się zdrowym,
To nie ma się czym martwić
Jeśli jest się chorym,
To są dwie rzeczy, o które można się martwić:
Albo się polepszy, albo umrzesz.
Jeśli się polepszy
To nie ma się czym martwić
Jeśli umrzesz,
To są dwie rzeczy, o które można się martwić:
Albo pójdziesz do nieba, albo do piekła.
Jeśli pójdziesz do nieba,
To nie ma się czym martwić.
Ale jeśli pójdziesz do piekła,
Będziesz tak cholernie zajęty witaniem się
Ze wszystkimi swoimi znajomymi,
Że nie będziesz mieć czasu, żeby się MARTWIĆ!!

WIĘC... PO CO SIĘ MARTWIĆ?

Awatar użytkownika
Bigos
Posty: 15
Rejestracja: pn 08 lut 2010, 16:43
Imię: Grzegorz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Grójec
Kontakt:

Post autor: Bigos » sob 10 kwie 2010, 17:19

Policjant zatrzymał blondynkę jadącą motorem w wełnianej czapce i się pyta:
Dlaczego pani nie ma kasku ?
- Bo ja proszę pana zrobiłam wczoraj eksperyment: z 3 piętra
zrzuciłam czapkę i kask. Kask pękł a czapka nie.

Awatar użytkownika
klosiewi
klepacz
klepacz
Posty: 1369
Rejestracja: pt 24 kwie 2009, 15:59
Imię: Grzegorz
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Grójec

Post autor: klosiewi » wt 13 kwie 2010, 14:27

- ukradli mi rower
- byłeś na policji?
- byłem....
- i co powiedzieli?
- że to nie oni......

Awatar użytkownika
LAVOC
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 92
Rejestracja: czw 28 sie 2008, 22:21
Imię: adam
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: otwock
Kontakt:

Post autor: LAVOC » wt 13 kwie 2010, 21:05

Studencka jajecznica: otworzył lodówkę, podrapał jajka, zamknął lodówkę.

-------------

Kobieta w ramach równouprawnienia może robić co zechce, byle było smaczne.
ludzie którzy piją są dla mnie niczym - niczym bracia :)

Awatar użytkownika
LAVOC
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 92
Rejestracja: czw 28 sie 2008, 22:21
Imię: adam
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: otwock
Kontakt:

Post autor: LAVOC » wt 13 kwie 2010, 21:12

Moja narzeczona ma na wewnętrznej stronie lewego uda wytatuowane morze.
I wiecie co? Jeśli położyć w to miejsce prawe ucho, naprawdę można
poczuć zapach oceanu.
ludzie którzy piją są dla mnie niczym - niczym bracia :)

Awatar użytkownika
Arnold
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2421
Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
Imię: Arnold
województwo: opolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: Arnold » czw 15 kwie 2010, 18:45

Siedmioletni chłopczyk spaceruje sobie chodnikiem w drodze do szkoły.
Podjeżdża motocykl. Kierowca podnosi szybkę kasku i mówi :
- Wsiadaj to dam Ci 10 złotych i lizaka !
Chłopczyk nie reaguje i przyspiesza kroku. Motocykl powoli toczy sie za nim.
Znowu się zatrzymuje przy krawężniku ...
- No wsiadaj! Dam Ci 20 złotych, lizaka i chipsy !
Chłopczyk ponownie kreci głowa i przyspiesza kroku ...Motocykl nadal
powoli jedzie za nim. Znowu się zatrzymuje ...
- No nie bądź taki .. wsiadaj ! Moja ostatnia oferta - 50 złotych, chipsy,
cola i pudełko chupa-chups !
- Oj odczep się Tato! Kupiłeś yamahę to musisz z tym żyć ...

Z całym szacunkiem dla właścicieli Yamah. Sam z resztą miałem jamaszę. :D
Obrazek

Jak głupio pieprzę, to wybaczcie mi, ale jestem po kilku głębszych. :szczerbaty

Awatar użytkownika
Żeton
klepacz
klepacz
Posty: 1162
Rejestracja: czw 25 cze 2009, 17:38
Imię: Artur
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bronisławów / Warszawa
Kontakt:

Post autor: Żeton » sob 17 kwie 2010, 23:05

Ksiądz, Pop i Rabin dyskutowali kto jest najlepszym kaznodzieją.
Ponieważ nie mogli dojść do porozumienia wymyślili sprawdzian. Każdy z nich miał pójść do lasu i nawrócić niedźwiedzia na swoją wiarę.

Po pewnym czasie spotykają się znowu i zaczyna opowiadać Ksiądz:
- Wyszedłem na polane i patrzę, niedźwiedź po jej drugiej stronie. Zacząłem czytać, najpierw cichutko Katechizm, potem głośniej, głośniej. Niedźwiedź się zainteresował podszedł, potem czytaliśmy Biblię...
- I co, i co? Zapytali Pop i Rabin.
- No i za tydzień niedźwiedź idzie do pierwszej komunii..

- Ja -rzekł Pop- idę sobie wzdłuż rzeki i widzę: niedźwiedź na drugim brzegu. Zacząłem się modlić a on patrzy z zainteresowaniem co ja robię. Więc zacząłem mu opowiadać o Bogu o Piśmie...
- I co, i co? Pyta Rabin i Ksiądz.
- No i po jakimś czasie ochrzciłem go w tej rzece...

Na to Rabin odzywa się z łóżka szpitalnego, na którym leży cały w gipsie, smętnym głosem:
- Widzę, że zaczynanie sprawy od obrzezania było ch... pomysłem....
Nie ma obcych wśród Błękitnych Rycerzy, są tylko niespotkani przyjaciele. "There are no strangers, only friends you haven't met. RIDE WITH PRIDE

Awatar użytkownika
Arnold
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2421
Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
Imię: Arnold
województwo: opolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: Arnold » pn 19 kwie 2010, 21:40

Babice nieopodal Lublina.
Miejscowy gospodarz wychodzi rano oporządzić swoją krowę.
Ale po chwili wzburzony wraca do chałupy I budzi swoich trzech synów
mówiąc:
- Jakiś ch...j* ukradł nam krowę!
Starszy syn:
- Jak ch...j* to znaczy konus jakiś...
Średni syn:
- Jak konus to pewnie z Trojanowa...
Najmłodszy syn:
- Jak z Trojanowa to pewnie Wasyl..
Zaprzęgli konia do wozu i pojechali do Trojanowa i dali Wasylowi po
mordzie. Wasyl jednak nie przyznał się do kradzieży. Profilaktycznie
dali mu po mordzie drugi raz, ale także bez efektu.
Chcąc nie chcąc wsadzili Wasyla na wóz i pojechali do sądu grodzkiego.
Stanęli przed sędzią i ojciec mówi:
- Obudziłem się rano, patrzę krowę ukradł jakiś ch...j*. Mówię o tym synom.
Najstarszy mówi, że jak ch...j* to musiał być konus. Średni mówi, że jak
Konus to z pewnością z Trojanowa. Najmłodszy mówi, że jak z Trojanowa to na pewno Wasyl. Dali my mu Po mordzie, ale krowy nie chce oddać!
Sędzia:
- Hmmm... Logika niby żelazna, ale to jeszcze niczego nie dowodzi. No na
ten przykład, powiedzcie mi co mam w tym pudełku?
Ojciec:
- Pudełko kwadratowe...
Najstarszy syn:
- To znaczy, że w nim coś okrągłego...
Średni syn:
- Jak okrągłe to musi być pomarańczowe...
Najmłodszy:
- Jak pomarańczowe - to z pewnością mandarynka...
Sędzia zdumiony zagląda do pudełka I mówi:
- No, Wasyl.... Oddawaj ku....a krowę...

Wasyl, z całym szacunkiem. :mrgreen:
Obrazek

Jak głupio pieprzę, to wybaczcie mi, ale jestem po kilku głębszych. :szczerbaty

Awatar użytkownika
mack72
klepacz
klepacz
Posty: 802
Rejestracja: śr 30 maja 2007, 11:32
Imię: MACIEJ
województwo: podlaskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łomża
Kontakt:

Post autor: mack72 » wt 20 kwie 2010, 14:38

A'rtino, to już było z rok temu i nasz Wasyl się nie gniewał...chyba :)

Awatar użytkownika
klosiewi
klepacz
klepacz
Posty: 1369
Rejestracja: pt 24 kwie 2009, 15:59
Imię: Grzegorz
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Grójec

Post autor: klosiewi » czw 22 kwie 2010, 09:17

> > > Bajka z morałem!!!<<<<<<<<
Pewnego dnia bardzo zapracowana sowa postanowiła nic nie robić zarówno całe
noce jak i dnie. Była po prostu przepracowana.
Pomyślała sobie, że będzie się opierdalać. Siadła zatem zmęczona na gałęzi
drzewa, jedno skrzydło założyła sobie za głowę i odpoczywa wymachując jedną
nóżką.
Nagle biegnie sobie ścieżyną zając:
- Co robisz sowa?
- Nic. Opierdalam się.
- A to tak można?
- A nie widać?
- To ja też będę się opierdalać!
Położył się zajączek pod drzewem. Podłożył sobie jedną łapkę pod głowę i
wymachuje nóżką. Przebiega drugi zając:
- Co robisz zając?
- Opierdalam się.
- A to tak można?
- A nie widać?
- No widzę, widzę! To ja też będę się opierdalać!
Położył się zajączek koło pierwszego zajączka. Leniuchuje.
Podłożył sobie jedną łapkę pod głowę i macha nóżką w powietrzu.
Nagle zza drzewa wychodzi wilk. Zjadł jednego zająca, zjadł drugiego zająca,
oblizał się. Spojrzał do góry i pyta sowę.
- Hej sowa, Co robisz?
- Opierdalam się!
- A te dwa zające też się opierdalały?
- Tak. A jakże.
Wilk chwile pomyślał i do sowy:
- No widzisz sowa tylko Ci u góry mogą się opierdalać!

PiS. Sowa to nic personalnego do Ciebie :mrgreen:

Fred
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2605
Rejestracja: ndz 08 kwie 2007, 20:48
Imię: .
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Fred » czw 22 kwie 2010, 20:52

Dobre, trzeba sprzedac dalej :mrgreen:

Awatar użytkownika
MC_Hammer
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2124
Rejestracja: wt 05 maja 2009, 23:22
Imię: Maciej
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: MC_Hammer » pt 07 maja 2010, 23:24

Przychodzi facet do lekarza:
- Panie doktorze, od kilku dni mam zatwardzenie, nic mi nie pomaga.
- Będziemy musieli panu zaaplikować czopki. Proszę się odwrócić, ściągnąć
spodnie i pochylić się. Ja panu pokażę jak to się robi.
Facet ściągnął gacie, pochylił się i poczuł jak doktor wsuwa mu coś do
tyłka.
- OK, gotowe. Proszę to samo powtarzać samemu w domu co 12 godzin przez
najbliższe trzy dni.
Wieczorem gościu próbował samemu sobie poradzić, ale jakoś mu się nie
udawało. Poprosił więc żonę o pomoc. Odwrócił się, ściągnął spodnie i wypiął
dupsko. żona jedną rękę położyła na jego ramieniu, druga natomiast zaczęła
wkładać mu czopek.
- O ku**a! - wrzasnął w pewnej chwili facet.
- Co się stało kochanie, zabolało cię?
- Nie, ale właśnie sobie uświadomiłem, że ten lekarz trzymał obie ręce na
moich ramionach.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Majestic-12 [Bot] i 12 gości