VFR-OC Poland ForuM

witam sprzedam vfr 750 motocykl jest w idealnym stanie ma przejechane 14 tys.km.
hondę sprowadziłem osobiście z Holandii odkupiłem ją od szefa u którego pracuję od 20-stu lat więc motocykl znam.
vfr -ka ma założone opony ,łańcuch i klocki hamulcowe od nowości te same, tak jak wyszedł z fabryki
zgadzam się na sprawdzenie motocykla w dowolnym serwisie
motocykl po regulacji gaźników i wymianie płynów eksploatacyjnych
od miesiąca zarejestrowany i ubezpieczony w kraju
na wszelkie pytania odpowiem pod numerem tel 503 544 225
cena 10 000 zł. nie podlega negocjacji .
zapraszam

10k ogromna cena ale jak komuś nie zależy na ultra nowoczesnym wyglądzie to ta przejechała by spokojnie 2 nowe v-teci

Który to rocznik?

Bolo pisze: ↑

czw 27 lip 2017, 21:21

vfr -ka ma założone opony ...... tak jak wyszedł z fabryki

Jak ona wychodziła z fabryki to roadteców Z8 nawet w planach nie było.
Kolor pługa nie odbiegał od reszty.

Brawa dla poprzednika

To jeszcze pytanie, co kryje pod tymi carbonowymi naklejkami, a zapewne cena zejdzie w dół i stanie się negocjowalna.

rocznik 1994r
opony zmienione tydzień temu ,stare do wglądu
pod naklejką kryje się pęknięty plastik.honda stała u holendra przysypana w garażu gratami i utkwiła tam nóżka od krzesła .

Naklejki na bokach też nie są raczej oryginalne- cienie na literach nie są czarne tylko srebrne. Chyba, że się mylę więc proszę mnie poprawić.

Bolo nie gniewaj się ale to nie jest malowanie z roku 1994. Raczej połączenie 94 i 90. Ale reszta wygląda świeżo.

panowie tak to moja wina,źle się wyraziłem pisząc że sprzedam nową hondę?
motocykl nie jest nowy tylko mało używany ,co nie zmienia faktu że ma 23 lata.
być może było coś malowane a przebieg jest naprawdę niewielki!!!
vfr -ka wygląda i jeździ jak nowa.

Kiki masz rację co do naklejek, a ten czarny to może poprostu stylizacja na model po lifcie

Kurcze Pany jesteście nie możliwi , ale to plus...
Chłopak po prosty ściągnął sprzęt na handel za grosz a chciał wystawić jako egzemplarz kolekcjonerski
żeby więcej zarobić niż by normalnie zarobił....
Myślę Bolek że jak poczekasz jeszcze tak z 10 lat to już będzie miało wartość kolekcjonerska choćby dla tego że ma wszystkie plastiki

Brak oryginalnej naklejki na baku (z góry) nad korkiem wlewu paliwa wszystko wskazuje na to ze jednak było coś malowane.