VFR-OC Poland ForuM

Nadeszła dla mnie wielka chwila bo po zarażeniu się jazdą w terenie kupiłem swoje pierwsze moto na offroad:

Suzuki DR 350, rocznik 1994

Oczywiście moja kochana żona kazała mi się ubrać pod teren więc i jest strój

Doświadczenia i kondycji brak ale nad jednym i drugim będę pracował

Drynda fajna ale kurtała to juz mistrzostwo, miłej zabawy.

"Kurtała" jak mówisz, o ile się nie mylę jest od FOX'a

jeden konkret wyjazd i juz nie bedzie taka odblaskowa

widze ze po modzie na motocykle w ogole, przyszla moda na ęduro

dobrze przynajmniej ze wziales te mniejsza DR. jak na swoje lata mowia ze jest nadal lekka i poreczna.
ta duza to sobie mozesz na wycieczke pojechac po lesnych drogach, ale do hard enduro sie nie nadaje.
pzdr

No brawo kolego,widzę że zimą nie będziesz się nudził

ee Ferdek, dobre

pamiętaj tylko, że na Błędowskiej ścigają za jazdę

Na Pogorii też ponoć:)
Imponujący zestaw, gratulacje:)

Gratulację, DR350 fajny sprzęt na początek przygody z off roadem
Dobrej zabawy

No Fredziu gratulacje

Achmed pisze:Drynda fajna ale kurtała to juz mistrzostwo, miłej zabawy.

Zawsze mi imponowali robotnicy drogowi
aha, to oczywiście nie kurtka tylko bluza

Lucek pisze: widze ze po modzie na motocykle w ogole, przyszla moda na ęduro

hehe no sorry ale nie kupiłem dr żeby być modny. Sam jeździłes/jeździsz to wiesz o co kaman.

W 2010 kumpel zabrał w teren i powiedziałem sobie że jak będzie kasa to kupuje choćby dr 125. Chciałem DR-Z ale nie ta półka cenowa. Jak się wkręcę bardziej to i nawet FJR pójdzie pod młotek

Ja bym powiedział że moda to jest na SM

wiem
w tej kurtce nie potrzebna Ci DR

tez nie wiem o co chodzi z tym SM. o co tyle krzyku?

"kurtka" miała być biało-czarna ale zmieniłem zdanie i wziąłem dla jaj taki kolor. Zwierzyna się kamufluje, ja nie muszę

i przecież nie krzyczę to co się spinasz

chyba Ty!
ja nie

i wszystko jasne