Strona 14 z 14

Re: Błoto

: śr 21 gru 2022, 20:32
autor: śliniak290
No zajebista sprawa , graty Dixonie

Re: Błoto

: czw 22 gru 2022, 10:20
autor: dixon
A dzięki dzięki !;) A odbiegając od tematu, widzę, że stara gwardia jest i działa na forum :yeah :huura Bo większość uciekła na FB :evil:

Re: Błoto

: pn 26 gru 2022, 00:25
autor: Adam Z
Cześć.
Mógłbyś napisać kilka zdań na temat WR a dokładnie jak się tym jeździ względem typowego cross-a bo z wyglądu oprócz, że ma to rejestracje i lampę to praktycznie chyba niczym się nie różni od YZ.
Pytam bo przymierzam się na wiosnę kupić coś w teren.
Żywotniejsze jest to od typowego crossa-a czy też trzeba co ileś moto godzin robić silnik i odpalać z dekompresatorem?
Pozdrawiam

Re: Błoto

: śr 28 gru 2022, 23:37
autor: emil
dixon pisze:
czw 22 gru 2022, 10:20
A dzięki dzięki !;) A odbiegając od tematu, widzę, że stara gwardia jest i działa na forum :yeah :huura Bo większość uciekła na FB :evil:
Jebać fb :biggrin :biggrin :twisted: fajna zabawa takie błoto, ja powoli dojrzewam do tematu :)

Re: Błoto

: pn 02 sty 2023, 21:14
autor: dixon
Adam Z pisze:
pn 26 gru 2022, 00:25
Cześć.
Mógłbyś napisać kilka zdań na temat WR a dokładnie jak się tym jeździ względem typowego cross-a bo z wyglądu oprócz, że ma to rejestracje i lampę to praktycznie chyba niczym się nie różni od YZ.
Pytam bo przymierzam się na wiosnę kupić coś w teren.
Żywotniejsze jest to od typowego crossa-a czy też trzeba co ileś moto godzin robić silnik i odpalać z dekompresatorem?
Pozdrawiam
Długi temat by pisać:) Jeździ się inaczej niż crossem trochę. Różnica z yz i crossem spora, większa o ok. 10 - 15 kg waga, inny kąt główki ramy, inaczej zestrojona skrzynia (dłuższe biegi), mniejsza moc, mniej agresywne niż cross, dekompresator automat, rozrusznik więc zero problemu z paleniem, a nawet jeśli z kopa to palić to na luzie (250), co innego 250 full cross lub 450.
Wszystko zależy do czego chcesz moto, teren czy tor, czy masz blisko miejscówki do jazdy, czy masz przyczepę/busa do transportu. Model, pojemność silnika itd. też do przemyślenia.
Dłuuugi temat ogólnie, trzeba przemyśleć jeśli chodzi o wybór cross/enduro;) Ja wolę i wybrałem enduro jazdę i trasy np. TET względem toru itp. Choć czasem by człowiek jeszcze poświrował czymś lekkim na żwirowni i górkach. Na enduro też można, ale crosiwo o wiele lepsze do takich rzeczy.

Re: Błoto

: pn 02 sty 2023, 21:15
autor: dixon
emil pisze:
śr 28 gru 2022, 23:37
dixon pisze:
czw 22 gru 2022, 10:20
A dzięki dzięki !;) A odbiegając od tematu, widzę, że stara gwardia jest i działa na forum :yeah :huura Bo większość uciekła na FB :evil:
Jebać fb :biggrin :biggrin :twisted: fajna zabawa takie błoto, ja powoli dojrzewam do tematu :)
Masz 10000000% rację Emil;) Jebać fb (choć się tam ostatnio pojawiłem, to wolę forum! forum to forum! :twisted: ). Zajebiście, że nie wszyscy stąd zjebali na fb :twisted:
Dawaj dawaj w błoto, nie ma to jak enduro i krzaki! :twisted: mimo zamiłowania do szosy;)

Re: Błoto

: śr 11 sty 2023, 23:03
autor: Adam Z
Dzięki Dixon.
Taka odpowiedź mnie bardzo zadowala.
Cross oczywiście jak dla mnie lepsza sprawa tylko za dużo przy tym serwisu przez co nastawiam się na coś bardziej żywotnego przez to padło na enduro. Mniejsza moc ale za to silnik żywotny. Busa mam ale nie wymaga bo terenów do jazdy w okolicy jest.Taka 250 albo 450 w zupełności wystarczy do jazdy przy niedzieli w lekkim terenie.
Z cross-em to przeważnie każdy sprzedający zapewnia że silnik ma 30 godzin a potem jest jak jest.
Jak możesz to odpowiedz mi jeszcze na jedno pytanie i dam Ci spokój a dokładnie jakie znasz ciekawe modele enduro godne polecenia bo moja wiedza w tym temacie jest uboga.
Po głowie chodzi mi WR ,Yamaha xt 600/660 ,Yamaha ttr ale to średnio mi się podoba ,coś tam KTM chyba ma i na tym się moja wiedza w enduro kończy.Jak znasz więcej modeli to napisz.
Pozdrawiam i dziękuję za info

Re: Błoto

: pt 27 sty 2023, 09:17
autor: dixon
Spoko. Co do jazdy konkretnej enduro vs. cross, to koszty są bardzo zbliżone w kwestii serwisu. Cross częściej jednak silnik trzeba grzebać. Wszystko z drugiej strony zależy od jazdy i dbania na co dzień i po każdym w sumie wyjeździe i samego stanu całego moto. Nie ma reguły.
Dużo zależy oczywiście od tego w jakim stanie się kupi a a przypadku cross/enduro to jest dość ciężki temat, i niezależnie czy to cross czy enduro.
Większość jest po remontach itd. a potem okazuje się że wszystko i tak wymaga remontu, również i silnik.
Od pewnego czasu na rynku rządzą motocykle ze szwecji, które są dość dobre i doposażone często w akcesoria.
Odnośnie pojemności to też kwestia do zastanowienia z różnych powodów, również budżetu.
Yamaha XT600, TTR to cięższe enduro i bardziej dualowe moto w pewien sposób.
Jeśli interesuje cię typowo enduro to brałbym Yamahę WR lub KTM EXC. Wszystko kwestia też budżetu itd. Lżejsze, bardziej poręczne i wyczynowe, choć mniej dualowe.
Poza tym im nowsze sprzęty tym gorsze, pękają ramy, padają skrzynie, rozrządy wadliwe itd.