VFR-OC Poland ForuM

siedlar pisze:No niby tak, tylko jak utrzymać na jedynce kiedy motocykl leci cały czas do przodu i przecież musisz dodawać gazu żeby go utrzymać w powietrzu aż dojdze do końca obrotów.No wydaje mi sie że wbicie kolejnego biegu byłoby chyba najlepszym rozwiązaniem , co nie jest takie łatwe jak sie wydaje, bo juz próbowałem, ale cóż trzeba dalej próbować lub zmienić zębatke czego raczej nie chcę robić.Ale dziękuje wszystkim za podpowiedzi

Podnos wyzej kolo, im wyzej tym blizej balansu i dalej jedziesz i nie potrzebujesz wkrecac na obroty. Jesli stawiasz na siedzaco i po podniesienu kola widzisz droge nad zegarami to przod jest za nisko, zegary musza zaslaniac ci widok wtedy bedzie ok. Ewentualnie na stojoaco stawiaj ale to juz o tym gadaj z Luke'iem albo Fabiq'iem bo ja to nie potrafie na stojaco bo sie boje w zasadzie na siedzaco te nie potrafie hehe
A i jeszcze jedno! Nie kładz sie na baku(czeste jak ktos sie uczy gumowac) tylko staraj sie byc wyprostowany/odchylac do tylu.
PS. nie obij sobie plecow tym zaslanieniem drogi zegarami

Tak Wam powiem szczerze, że jak dziś zobaczyłem filmik na którym goście wymiataja wsk-ami i innymi podobnymi sprzętami, to aż mi głupio że zadałem to pytanie hehehe.Sam chyba kupie sobie coś takiego do nauki....

SzeFu pisze:tym blizej balansu

...i lansu!!!

moj rekord to 'zmierzone' 2km na 1ce

Brawo Luke! Zeby przerobic odpowietrzenie skrzyni biegow w VFR to mozna by nia zrobic to samo.

Siedlar, dluga guma zalezy jedynie od tego na ile czujesz pion, VFR wbrew pozorom jest bardzo lagodnym motocyklem i mozna latwo ten punkt zlapac gdzie bedziesz nawet zwalniac podczas gumy - tylko co z tego jak zaraz ci sie olej przeleje ze skrzyni w filtr powietrza, a pozniej to juz w gazniki i zadusi sprzeta.

Stawianie w pion z przebiciem na dwojke jest trudne, sam tego praktycznie nie potrafie bo moto po wbiciu dwojki zaraz opada, probowalem roznie ze sprzeglem i bez i zawsze jest to samo, chyba problem lezy w strachu zeby przebic bieg przy odpowiednio wysokim pionie

dobrym wyjsciem jest zmiana przedniej zebatki, co prawda w VFR tego nie robilem ale zrobilem to w kawie i efekt jest super, stawiam gume niemal z miejsca a z dwojki wstaje z gazu i do 160 na gumie mozna dociagnac - tak na oko bo zegarow nie mam

zeszla wiosna > http://pl.youtube.com/watch?v=h24JeayRYxQ

No miałem taki plan żeby zmienić tylną zębatke na 64 zęby, wtedy to chyba nawet z czwórki poszłaby na jedno, to jest pewne, ale wiadomo, że ciężko później dotrzymać kroku kolegom, którzy mają zwykłe zębatki, dlatego odpuściłem.A wrzucać dwójke też próbowałem podczas jazdy ale zaraz spadał tak jak piszesz i jeszcze mało brakowało a bym sie wyj...ał

[ Dodano: 2008-03-15, 15:08 ]
Jak juz wysłałeś link ciekawy to i ja wyśle nasz miejscowy
http://www.youtube.com/watch?v=6ur-74gSa_Y

Siedlar, widzę że kręcicie też prawdziwych dawców ... http://www.youtube.com/watch?v=YxtUoje_ ... re=related
ehhehe

No to jest mój głos kolego hehehe, ja to nagrywałem
Przypadkowo się trafił na koniec zabawy i tak pędził, że mówie nie przepuszcze a on jeszcze wstał na koniec

no to ladnie, dobrze ze latacie za miastem w tych sprawach, podoba mi sie to! przewaznie kozaki kreca sie po miescie specjalnie do filmu a pozniej klopoty sa

No nie mogę!!! "ciekawe czy wyhamuje czekaj. O wyhamował" :;lol . Ale akcja. Stunter na maksa

No chłopaki mielibyśmy o czym pogadać na spotkanku vfr, ale jak będzie dalej taka zdupana pogoda to sie nie wybiore, bo kawałek mam.... o ile sie wybieracie.

http://www.youtube.com/watch?v=nxn5TAHT ... annel_page to nagrałem 11ego listopada he może anuluje już to pytanie

whitespirit pisze:normalne = zgodne z przeznaczeniem tak,
Powiedz mi gdzie jest napisane "jezdzic tylko na tylnym kole".
Jazda na dwoch kolach grozi powaznym uszkodzeniem sprzetu i zdrowia.

Dobre

Ja stawiam nawet z trzeciego biegu..... tylko nie vfr

moze dosc pozno wlaczam sie do dyskusji ale jezeli chodzi o vfr to ja na swojej kilka razy od 1 do 4 na gumie przepielem no i stawiam najczesciej z 2 jak chce dalej jechac wiec mysle ze to poprostu kwestia wyczucia sprzetu i nauki... nie raz serce sie krajalo jak sie uczylem ale chyba skrzynia w vfr jest z tytanu haha wiec smialo mozna walic...przejezdzalem i po 3 km i jakos sie nie dusila ani nie zalewala olejem jak juz opadelm to troche pokopcila i luz...delej lata. Ja stawiam lewa noge na przedniej stopce a druga na tylniej (choc powinno byc odwrotnie) skok na widly, pierdolniecie ze sprzegla i to na bogato i idzie w gore jak zla. A z 1 na 2 to bardzo czesto luz sie wpierdziela i strzal w skrzynie straszny...wiec dawajcie i nie dygajcie...jak sie nie pierdolniesz to sie nie nauczysz ( byle nie za mocno) ... pozdrawiam wszytskich

post wyżej może być spokojnie podsumowaniem tego tematu

hehe