VFR-OC Poland ForuM

sprzęgło? a które to jest?

morsie te te te te kurde....jak Ci to wytłumaczyć......lewe te no.......yyyy....tak jak lewe cycki lewa kokaina wiesz jak jest same morskie wynalazki

Daniel VTS pisze:jak to z tym sprzęglem jest a raczej z jego brakiem??

Można śmiało przepinać. Z chwilowym ujęciem gazu. Jest dużo szybcie zmienić bieg bez sprzęgła niż z.

Ja w nastepnym moto juz zaplanowalem zamontowac QUICK SHIFTER i obowiazkowo POWER COMMANDER...
Zmiana z QUICK SHIFTERem to istna bajka, nawet gazu nie ujmujesz, a biegi wbijasz z niesamowita kekkoscia w czasiu ulamka sekundy i nie ma najmniejszego negatywnego wplywu na skrzynie...to jest dopiero jazda...

nie wiem sam juz jak to jest, powiem szczerze ja tego typu zabiegow nie robie, wkoncu po cos to sprzeglo jest w motocyklu, nie wiem czy ktos z was kiedys widzial skrzynie motocyklowa ale to nic innego jak kola zebate ktore musza na siebie sie zazebic, oczywiscie moze byc tak ze trafia idealnie na swoje miejsca ale przy takich obrotach to chyba raczej trudne, raczej mysle ze jazda bez uzywania sprzegla predzej czy pozniej zabije skrzynie, ale oczywiscie sie nie przekonasz jak sam nie sprobujesz a ja nie mam zamiaru probowac, byc moze skrzynie w nowoczesnych supersportach sa robione pod tym kontem ale w VFR? smiem watpic

Fabiq nie ma strachu jak biegi wskakuja bez zgrzytow to skrzynia nie cierpi(nieraz moze sie zdazyc ze nawet ze sprzeglem trzasnie). Mi czasem szarpnie jak przebijam z 1 na 2 bez sprzegla ale ze szkrzyni zadne dziwne dzwieki nie dochodza wiec luz. A nauczyc sie jest banalnie latwo. Dajmy na to ze jedziesz na 2 masz odwiniety gaz i za chwile bedziesz chcial zmienic na 3, wkladasz palce pod dzwignie lekko "unosisz" dzwignie i w momencie kiedy chcesz zmienic bieg przymykasz lekko gaz i.......

i juz 3 bieg zapiety

Najbardziej po dupie skrzynie dostaja jak sie zmienia biegi na kole ale w normlaniej jezdzie jest git.

A sprzeglo jest do ruszania ;p

i tak mnie to nie przekonuje do tego typu zabawy

Z tymi zmianami bez sprzęgła to nie ma się co oszukiwać - daje po dupie to skrzyni, ale i tak wszyscy to robią. Problem najbardziej jest widoczny w skrzyniach R1dynek i R6tek. Tam 2gi bieg naprawdę szybko leci. Ale ostatnio spotkałem się z F4i z przebiegiem koło 7tysi gdzie dwójki już nie dało się używać inaczej niż trzymaną nogą....

A zatem - jedynym słusznym rozwiązaniem jest - tak jak pisze Benitto - zastosowanie QuickShiftera (najlepiej w połączeniu z PowerCommanderIII USB). W świecie wyscigów nie ma maszyny która by jeźziła po torze bez tego ustrojstwa. Generalnie quickshifter pozwala na zmianę biegu (w górę) bez sprzęgła poprzez odcięcie zapłonu na zaprogramowaną ilość milisekund. Odciąża to skrzynię i pozwala na zmianę biegu zarówno bez odjęcia gazu jak i bez użycia sprzęgła.

W prawdzie nie ma konkretnej aplikacji do VFRy ale napewno da radę tak zamocować standardowy linearny zestaw co by było OK.

Natomiast w świecie dragracingu używa się czegoś bardziej pojechanego, czyli airshifterów. Generalnie urządzenie to łączy w sobie zasadę działania quickshiftera + dodatkowo mamy butlę na sprężone powietrze i siłownik doczepiony do dźwigni. W tym przypadku bie zmieniamy poprzez naciśnięcie dodatkowego przycisku na kierownicy, bądź podłączamy pod przycisk od klaksonu. Urządzenia firmy MPS (jak na załączonym zdjęciu) używa mój kumpel w swojej uturbionej Hayabusie i generalnie to... pewnie by już nie potrafił ścigać się bez niego

odwieczny dylemat czy zmiana biegów bez sprzęgła szkodzi czy nie...rany ile tematów juz przeczytałam na ten temat, zawsze dużo osób za i dużo przeciw..argumenty obu stron niezwykle przekonujące..ja jednak w 98% zmieniam biegi ze sprzęgłem. czasem dla zabawy zmienię bez

Ja to sobie tłumaczę w prosty sposób. Nie mówię że to właściwy ale najprostrzy .
Jeżeli zmiana biegów bez sprzęgła odbywa siecichutko i bez zgrzytów to co ma się złego dziać ?? Jeżeli by było coś nie tak to by był jakiś nieprzyjemny dźwięk, a jest cicho i spokojnie więc...
Ale nie twierdzę że mam rację, to tylko moje odczucia

Jacko pisze:Jeżeli zmiana biegów bez sprzęgła odbywa siecichutko i bez zgrzytów to co ma się złego dziać ??

Popieram w 100% szczerze mówiąc odzwyczaiłem sie od sprzegła

ja tam lubię sobie wciskać klamki - przynajmniej ręce mi tak nie kostnieją

http://uk.youtube.com/watch?v=k2BTOOqFV ... re=related, nie wiem czy to już tu było

nie raz i nie dwa

To i ja podłacze sie pod temat:) - skrzynie motocyklowe sa skrzyniami kłowymi czyli można je zmieniac bez sprzęgła. Wejdzice na forum.motocyklistow.pl -tam był naprawde bardzo obszerny temat na temamt zmiany biegów Z czy BEZ sprzegła. Ogólnie to wyglada tak- umiejetna zmiana biegów bez sprzegła mniej psuje niż nieumiejetna ze sprzęgłem