VFR-OC Poland ForuM

omg.... to polatał na gumie...

armen1pl pisze:dobry zwyczaj nie pożyczaj

Jeszcze lepszy nie oddawaj

Orzył, pisałem że to nie ja się rozwaliłem wiec nie wiem skąd te sugestie

sugestią nie jest że Ty się rozwaliłeś, ale to że teraz nie masz czym sie uczyć latania na gumie...
szkoda....

oj, trzeba żyć dalej, moze 900RR a może jakieś DR, zobaczymy, pasji do dwóch kółek nie straciłem:)

tosmy se pogadali o gumie ehhh szkoda ze taki smutny final mialo to zamieszanie ehhh bywa.... glowa do gory , widocznie tak mialo byc.... pzdr

niom niestety, nie pogadamy już o gumie na vfr 750, ale spoko, koledzy mają vfr i myślę ze jak czasem pozwolą to się przejadę ich sprzętami,
wiem że 800fi idzie na gumę jak wściekła (próbowałem)

wy sie juz tak niekolegujcie moto se tak juz niepożyczajcie...........bo to akurat zbyt dobrze to wam niewychodzi.

kubatron2 pisze:wy sie juz tak niekolegujcie moto se tak juz niepożyczajcie...........bo to akurat zbyt dobrze to wam niewychodzi.

Święte słowa

co innego pożyczyć motocykl komuś kto posiada swój i jakiś tam czas już jeździ a co innego laikowi, który po 200m staje się demonem prędkości, z tym się zgodzę, mój błąd a człowiek niestety uczy się na takich, pozdrawiam

Ja podciągnę temat dalej. Otóż swoją 800-kę stawiam z gazu za każdym razem bez problemu ok5 tyś obrotów ujęcie gazu i kita wstaje jak p...ła ale jest opór psychiczny po glebie w tamtym roku, muszę widzieć teren przede mną jak tylko jest cm za wysoko ujmuję gaz i opadam. Raz mi się udało stracić pole widzenia przede mną ale jak opuściłem to było przywalenie o asfalt kołem. Wiem, że podnoszę za nisko, ale wyżej blokuje mnie strach. nie wiem co mnie przełamie ale od połowy sezonu brak postępów.

podnieś d.... z siodełka

No dokładnie. Powinno być lepiej. Nie dość że pojedziesz dalej to jeszcze bardziej masz stabilne moto.

Albo zacznij patrzeć z boku motocykla. Jak patrzyłem nad zegarami na wprost to jak tylko tracił mi się horyzont to spadałem. Jak zacząłem patrzeć z boku to automatycznie trzymałem lepszą równowagę i wszystko na drodze widziałem

Wczoraj nastąpił przełom, podnoszę się lekko na motku i wtedy idzie wyżej lecz horyzont wraz muszę widzieć ale jest już lepiej.