Strona 1 z 8

Guma guma guma załamka:(

: czw 16 sie 2012, 08:01
autor: niunieq666
Witam wszystkich serdecznie

Od czego mam zaczac, chyba od tego że codziennie swoją RC36 prubuję podnieść na koło i nic, trace nerwy, benzyne i chyba powoli nadzieję że coś mi z tego wyjdzie. Prubuję poderwać z gazu bo to chyba o wiele bezpieczniejsze i zdrowsze niż strzał ze sprzęgła. Robię to następująco, zapinam 1, gaz pod 5 tyś, puszczam i opór i co? i zazwyczaj dupa blada, czasem oderwie się na kilka cm od podłoża. Wkur.....wiony że mi nie wychodzi palę lacza i tylko patrzeć jak mi się skończy.
Koledzy, może coś robię nie tak? Mama 184 cm wzrostu, 85 kg wagi, staram się przesunąć tyłek do tyłu i poderwać jakoś w górę ten przód ale i tak hu.....j z tego wychodzi, załamka, sezon się kończy a ja nawet gumy nie potrafię zrobić. Może ktoś mi da jakaś mądrą radę albo pokaże, pomoże, sam nie wiem, ręce opadają. Porady typu ćwicz ćwicz i jeszcze raz ćwicz nic nie dają, bo po dupie dostaje moja kieszeń (benzyna) i wewnętrzny spokój który powoli się chyba już we mnie kończy. Pozdrawiam i czekam na jakieś podpowiedzi w rozwiązaniu tego problemu:)

Re: Guma guma guma załamka:(

: czw 16 sie 2012, 08:27
autor: kifer
Pogoń tę babinkę o MOcniejszy MOtór zakup...

Re: Guma guma guma załamka:(

: czw 16 sie 2012, 08:36
autor: niunieq666
mówisz kifer, kurcze, ale ja się do niej tak przywiązałem, może da się coś z tym zrobić:)

Re: Guma guma guma załamka:(

: czw 16 sie 2012, 09:17
autor: armen1pl
Stan na tylnych podnóżkach albo na zadupku napewno pojdzie na kolo ale jest to sposob bardzo niebezpieczny wymagajacy doswiadczenia;]
w razie zbyt duzego przechylu na plecy nie bedziesz w stanie nic zrobic. ;)

Re: Guma guma guma załamka:(

: czw 16 sie 2012, 09:22
autor: niunieq666
właśnie armen1pl, też o tym myślałem czy gdybym np stał a nie siedział czy nie było by prościej, a może by tak do siedzenia zamiast plecaczka przypioł z 30kg he he:)

Re: Guma guma guma załamka:(

: czw 16 sie 2012, 09:26
autor: Jacko
Da się na VFRce bez problemu jeździć na kole.
Spróbuj z większych obrotów na początek ( 7tyś)
Łatwiej Ci wstanie na koło.
A radziłbym się uczyć trzymając nogę na tylnym hamulcu (w razie czego)

Re: Guma guma guma załamka:(

: czw 16 sie 2012, 09:29
autor: niunieq666
Jacko, ale mam siedzieć czy próbować na stojąco? Wiem że to pytanie laika ale po to jest właśnie to forum żeby pytać się o najdrobniejsze szczegóły. poza tym uważam że wielu jest takich jak ja którzy próbują próbują i gówno im z tego wychodzi a nikt nie chce zadać prostego pytania o łopatologiczne wytłumaczenie co i jak:)

Re: Guma guma guma załamka:(

: czw 16 sie 2012, 10:08
autor: Arnold
Ja najpierw trenowałem na siedząco ale po tym jak kolega stunter powiedział mi żebym lewą nogę dał na podnóżek pasażera to jest inna bajka. Na początku strach bo człowiek jest wyżej ale po kilku przejazdach o wiele łatwiej się tak jeździ i więcej widać. Można się wychylać na boki jak ściąga moto.

Re: Guma guma guma załamka:(

: czw 16 sie 2012, 10:15
autor: niunieq666
właśnie gadałem z kolegą stuwką (aż mnie ucho boli he he ) i mam kilka jak mi się wydaje cennych wskazówek, nie ma hu.....ja, musi mi się udać,
dzieki kolego za wytłumaczenie dla bardzo upośledzonego ucznia. o 15 30 kończę pracę to spróbuję zrobić wszystko krok po kroku.
widzę że temat dosyć ciekawy, pewnie nie jeden teraz to czyta i jest w podobnej sytuacji jak ja, może się komuś przyda wiec niech wątek się dalej rozwija:)

Re: Guma guma guma załamka:(

: czw 16 sie 2012, 10:23
autor: Lucek
jest jedna sluszna metoda
"duzo gazu i sprzeglo od razu"

Re: Guma guma guma załamka:(

: czw 16 sie 2012, 10:26
autor: niunieq666
Lucek, mam rozumieć że wpinam 1, sprzęgło, odcina i puszczam klamke? ok, he he , zapomniałem dodać, nogi szeroko i machamy motorkowi na pożegnanie:)

Re: Guma guma guma załamka:(

: czw 16 sie 2012, 10:32
autor: Lucek
dokladnie.
w wsk dziala

Re: Guma guma guma załamka:(

: czw 16 sie 2012, 10:38
autor: niunieq666
wiesz, wolę nie próbować na sobie ale może jakiemuś małolatowi tak podpowiem i po fakcie spytam się czy było warto i jaki efekt o ile na ojomie go nie będę musiał odwiedzać po takim hardcorze:)

Re: Guma guma guma załamka:(

: czw 16 sie 2012, 10:51
autor: Fakir
O chlopie, ale masz problemy...
Powiadasz że benzynę tracisz bo na gumę nie chce iść, i że dolina bo koniec sezonu a na gumę nawet nie potrafisz postawic :lol:
Gdybym ja miał takie problemy dawno pozbylbym się motocykla i zbieralbym znaczki - mniej nerwowe hobby :)
Wieksza zebatka z tyłu i robisz wheelie na pierwszych trzech biegach

Po pierwsze vfr to niezbyt dobry sprzęt do stawiania na koło, owszem da się ale jest trudno.
Po drugie, jeśli z gazu nie idzie to strzał ze sprzęgła powinien podołać, tylko się nie nakryj :lol:

Re: Guma guma guma załamka:(

: czw 16 sie 2012, 10:59
autor: niunieq666
Fakir, był kiedyś taki wątek na temat czy VFR jest dobrym sprzętem na pierwsze moto, dyskusja iście zażarta była, ale w sumie wraz nie wiadomo. w moim przypadku VFR była pierwszym poważnym moto, ciężka to ciężka, ale i kopyto ma, skoro wiec inni latają na gumie bez większej zębatki to chyba nie taki diabeł straszny. jak to mówia, co mam to pcham, wiec i ja chcę ją wrzucać na koło, a nóż się uda. Z całym szacunkiem do Ciebie, założyłem post by się czegoś dowiedzieć a nie być pośmiewiskiem co niejako wynika z twojej powyższej wypowiedzi, ale Polska to wolny kraj wiec spoko:)