California Superbike School w Polsce

Jazda na gumie i inne Stoppie.
Kolega_PL
pisarz
pisarz
Posty: 466
Rejestracja: ndz 22 lis 2009, 09:45
Model VFR: CB 1100
Imię: Adam
województwo: kujawsko-pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kartuzy

California Superbike School w Polsce

Post autor: Kolega_PL » pn 23 kwie 2012, 22:14

http://sbkschool.pl/o_szkole

p.s. Poszukuje dobrej drukarki laserowej :biggrin
Adam

Awatar użytkownika
St@ry
pisarz
pisarz
Posty: 485
Rejestracja: ndz 31 paź 2010, 16:05
Model VFR: CBR 1100 XX
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: California Superbike School w Polsce

Post autor: St@ry » wt 24 kwie 2012, 09:54

Temat fajny,ale ponad 3600 za 2 dni szkolenia to ogromna ilość kasy.Większości z nas na to niestety nie stać.:-(
"Miejsce, na które wstąpił człowiek dobry, jest uświęcone." - Goethe

Awatar użytkownika
ivan
klepacz
klepacz
Posty: 809
Rejestracja: wt 05 sty 2010, 17:29
Model VFR: 1200X
Imię: Mariusz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: California Superbike School w Polsce

Post autor: ivan » wt 24 kwie 2012, 11:51

a w 26s. to ktoś od nas? ;)

Awatar użytkownika
emils
pisarz
pisarz
Posty: 400
Rejestracja: śr 01 cze 2011, 12:20
Model VFR: Fi 00' Red ]:->
Imię: Emil
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Żyrardów

Re: California Superbike School w Polsce

Post autor: emils » ndz 13 maja 2012, 12:23

St@ry pisze:Temat fajny,ale ponad 3600 za 2 dni szkolenia to ogromna ilość kasy.Większości z nas na to niestety nie stać.:-(

Z tego co ja zrozumiałem to jest 1800 za dwa dni. Z racji tego, że są u nas dopiero po raz pierwszy to nie można wykupić jednego dnia szkolenia.
Ale mogłem to źle zrozumieć...

W kazdym razie to i tak sporo dla przeciętnego motonity.
"Bóg stworzył Hondę, bo wie co dobre. A inne motocykle? Bo ma poczucie humoru!"

Idiotów na świecie jest mało. Ale są tak sprytnie rozstawieni, że spotyka się ich na każdym kroku...

Kolega_PL
pisarz
pisarz
Posty: 466
Rejestracja: ndz 22 lis 2009, 09:45
Model VFR: CB 1100
Imię: Adam
województwo: kujawsko-pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kartuzy

Re: California Superbike School w Polsce

Post autor: Kolega_PL » ndz 13 maja 2012, 15:48

emils pisze: ...
Z tego co ja zrozumiałem to jest 1800 za dwa dni. ....
Ale mogłem to źle zrozumieć...
...
Fakt, źle zrozumiałeś :P
Adam

Awatar użytkownika
Dresik
klepacz
klepacz
Posty: 1840
Rejestracja: sob 14 kwie 2007, 20:41
Imię: Piotr
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Biała

Re: California Superbike School w Polsce

Post autor: Dresik » wt 07 sie 2012, 00:53

3600 za dwa dni :wink:

Sądzę, że lepiej pojechać 3 razy na Speed Day za te pieniądze... albo 6 razy po jednym dniu :bye
:-)

Awatar użytkownika
jogi84
Posty: 14
Rejestracja: sob 02 cze 2012, 17:47
Model VFR: V800 V-tec RC46 '08
Imię: Janusz
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: California Superbike School w Polsce

Post autor: jogi84 » czw 09 sie 2012, 00:00

Finansowo trochę boli, ale ciekawe jakie są tego tak naprawdę efekty.

Awatar użytkownika
Dresik
klepacz
klepacz
Posty: 1840
Rejestracja: sob 14 kwie 2007, 20:41
Imię: Piotr
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Biała

Re: California Superbike School w Polsce

Post autor: Dresik » śr 29 sie 2012, 22:37

Rozmawiałem trochę z ludźmi, którzy zapłacili i uczestniczyli. W szczególności z jednym znajomym, z którym często razem jeździmy potrenować na Tor Poznań. Mówiąc w skrócie, jest mocno zawiedziony. Twierdzi, że nie dowiedział się tam niczego nowego, a trenerzy ciągle mówili, że wszystko robi dobrze... Cóż, fakt, że gość jeździ w miarę fajnie (w Poznaniu okolice 1:47 na starej Fireblade) a były to level 1 i 2 (kolejny etap to 3 i 4). Z jego opinii wynika, że może to być bardzo fajna lub nawet fantastyczna sprawa dla zupełnego świeżaka, ale dla osoby, która już trochę liznęła toru, raczej nie ma sensu. To potwierdzają opinie ludzi, którzy na torze byli po raz pierwszy. Pozostaje jednak pytanie, czy warto aż tyle zapłacić?

Jak na to wszystko patrzę i tak się zastanawiam to dochodzę do następującego wniosku. Jeśli jeszcze nigdy nie byłeś na żadnym torze, a bardzo chcesz zacząć jeździć to:
1. W jeden sezon pojedź 3, 4 razy na tor kartingowy. Odwiedź Radom, Lublin. Oswoisz się z większymi przechyłami i poznasz więcej możliwości. Nie nazywaj jednak tych obiektów torami wyścigowymi, nie oszukuj się, to inna bajka :wink: Tor kartingowy dla motocyklisty to coś w rodzaju placu treningowego, oswoisz się tam z pewnymi sprawami, ale to wciąż tor KARTINGOWY
2. Jeśli bardzo się nudzisz to zimą przeczytaj jakąś książkę, najlepiej "A twist of the wrist" (Keith Code)
3. Punkt trzeci, najważniejszy. Wrzuć motocykl na przyczepkę, busa i pojedź z nim do Poznania na Speed Day. Na początek wykup jeden dzień, zorientujesz się, czy Cię to bawi. Z góry wiadomo, że tak, ale przekonaj się sam :mrgreen:
4. Tu robi się niebezpiecznie. Bo w tym punkcie stwierdzasz, że musisz sprzedać VFR, aby kupić zwinną 600tkę, a do tego sprzedać samochód, żeby starczyło na opony i treningi :lol
5. Podobno występuje jeszcze piąty etap - jeździsz coraz więcej, startujesz w pretendentach i kręcisz już takie czasy, że możesz wystartować w Rookie. Tutaj zaczyna boleć, bo potrzebujesz kasy więc bierzesz kredyt pod zastaw domu..... itd. :oops Punkt piąty znam z opowieści, ponoć niektórym udaje się ogarnąć i go uniknąć :meditate
:-)

kijek80
Posty: 3
Rejestracja: ndz 10 cze 2012, 21:48
Model VFR: 800 Fi
Imię: Piotr
województwo: świętokrzyskie
Płeć: Mężczyzna

Re: California Superbike School w Polsce

Post autor: kijek80 » pt 21 wrz 2012, 20:56

hehe super napisane .....mam tendencje wkręcać sie w takie rzeczy więc poki co nie próbuje ")

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości