Strona 1 z 2

sobota na gumie :)

: sob 19 maja 2007, 23:14
autor: Fabiq
sobie dzis polatalismy z ekipa. wlasnie wrocilem na chate >> zapraszam na FILM

: sob 19 maja 2007, 23:46
autor: Dresik
Przyjemnie się ogląda, czesciej cos wrzucaj ;-)
No tak, pogoda dzisiaj dopisała :biggrin

: sob 19 maja 2007, 23:58
autor: rommi
Ładne gumy, bardzo ładne :pwned
Kolega na GSX-R ładnie dawał, ale chyba przegumował? - na końcu coś tam składaliście?
P.S. Z jakich obrotów idziesz VFR 'ką?

: ndz 20 maja 2007, 00:18
autor: Gienio
niezle gumki Ci ta Vfr wychodza, lepsze niz Twoich kolegow na sportach, respekt :pwned

: ndz 20 maja 2007, 05:56
autor: Fabiq
Dzieki Dzieki, a na obrotomierz raczej nie spogladam :D

: ndz 20 maja 2007, 05:57
autor: zuzia tajger
Moja maszyna :D :motolove

: ndz 20 maja 2007, 06:37
autor: wasyl
Nie złe gumki.

Fabik,Romeo i kto trzeci!

czyja maszyna tak kiepsko na końcu wyglądała?

: ndz 20 maja 2007, 22:13
autor: DIDI
Fabiq gośc od gumowania. ja też juzzaczynam łapać powoli. Z tylnich podnóżkow dzispróbowałem gumki stawiać. Coś z tego powinno być :hooray

: pn 21 maja 2007, 09:31
autor: Fabiq
wasyl pisze:czyja maszyna tak kiepsko na końcu wyglądała
a to Jarek na swojej suzuki gsxr 1000 k6, w zeszlym roku mial k4 ale przybil na pasie w "swiezaka" i sie k4 skasowalo, a tam nic sie nie stalo, zaden szlif po prostu od gumowania i wibracji powykrecaly sie srubki i mu zadupek odpadl - chyba norma, mi w cbrce tez stale cos z plastykow odpadalo, raz nawet przednia lampa wypadla i stlukla
Daniel VTS pisze:ja też juzzaczynam łapać powoli
nie powinienes miec problemow bo twoja sztuka do latania na gumie juz przyzwyczajona :)

: pn 21 maja 2007, 10:34
autor: rommi
Fabiq pisze:Daniel VTS napisał/a:
ja też juzzaczynam łapać powoli
nie powinienes miec problemow bo twoja sztuka do latania na gumie juz przyzwyczajona
mówisz Fabiq, że Daniela to już wytresowana, to może ja swoją Tobie oddam na szkolenie - potem tylko powiem hop i już na gumie lecę (joke) :lol

wracając do odpadających części - to norma przy gumowaniu ?

: pn 21 maja 2007, 15:16
autor: zuzia tajger
ja bym na Twoim miejscu rommi mu sprzęta nie dawała :)
Odpadające cześci, to norma ... w Fabiqa przypadku, jak sie humuje 50 % trasy to wiesz ... :hooray

: pn 21 maja 2007, 23:45
autor: Fabiq
rommi pisze:to norma przy gumowaniu
z tego co zaobserwowalem to norma ze cos ci odpadnie, cos sie polamie chociaz wcale sie nie wywalisz, najczesciej pekaja uchwyty w lampach przednich, peka przedni stelarz, potrafi sie urwac chlodnica, odpasc kierunki, z zadupkiem spotkalem sie drugi raz zeby komus odpadl, ja w CBR mialem wszystko poprzykrecane na nakretki samo kontrujace, a najciekawszym elementem ktory mi odpadl to caly tylni stelarz zadupka, kiedy to opadlem sobie z piona chce siasc na siedzenie a tu siedzenia nie ma bo lata sobie na tylniej oponie :P dlatego w mojej starej cbrce te plastyki byly takie a nie inne :/

: pn 21 maja 2007, 23:51
autor: Dresik
Fabiq pisze:z tego co zaobserwowalem to norma ze cos ci odpadnie, cos sie polamie chociaz wcale sie nie wywalisz, najczesciej pekaja uchwyty w lampach przednich, peka przedni stelarz, potrafi sie urwac chlodnica, odpasc kierunki, z zadupkiem spotkalem sie drugi raz zeby komus odpadl, ja w CBR mialem wszystko poprzykrecane na nakretki samo kontrujace, a najciekawszym elementem ktory mi odpadl to caly tylni stelarz zadupka, kiedy to opadlem sobie z piona chce siasc na siedzenie a tu siedzenia nie ma bo lata sobie na tylniej oponie :P dlatego w mojej starej cbrce te plastyki byly takie a nie inne :/
I kto ostatnio mówił że gumowanie nie jest szkodliwe dla motocykla o ile potrafi sie to robić :razz:
:biggrin

: wt 22 maja 2007, 00:14
autor: DIDI
Piotrek B. pisze:I kto ostatnio mówił że gumowanie nie jest szkodliwe dla motocykla o ile potrafi sie to robić
moze dla silnika nie, jak siego nie przegrzejei takie tam, ale całą reszta dostaje ostro. lagi uszczelniacze felga przednia i scała reszta o której pisał Fabiq, ale wrażenia z jazdy są niezapomniane :hooray

: wt 22 maja 2007, 09:51
autor: Fabiq
Piotrek B. pisze:gumowanie nie jest szkodliwe dla motocykla
wszystko co jest ponad fabrycznie wyliczone normy jest szkodliwe dla twojej maszyny, a dobrze zrobiona guma faktycznie nie niszczy tak motocykla, w przypadku mojej starej VFR nigdy nic sie nie dzialo - poza wyjechanym lozyskiem glowki ramy - w tej ktora teraz mam tez nic jak na razie tylko trzeba wziasc poprawke ze ona bez plastykow - ale podobnie jak poprzedniczka lozysko w glowce rozsypalo sie po tysiacu km i wymaga juz natychmiastowej wymiany jednak trzeba tez pomyslec o tym ze ta jest po dzwonie a znow stara miala 90 tys jak ja kupilem, co innego CBR wszystko od razu zaczelo sie rozsypywac jednak moje pierwsze gumy byly bardzo ciezkie do przezycia dla motocykla nie raz ladowalem z wielkim uderzeniem przodem o glebe - jednak na ponad 20 tys km ktore nia zrobilem lozysko glowki ramy dalej jest wporzadku a ja nigdy go nie wymienialem