Wheelie

Jazda na gumie i inne Stoppie.
Awatar użytkownika
orzyl
klepacz
klepacz
Posty: 1665
Rejestracja: ndz 01 paź 2006, 16:50
Imię: Piotrek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Post autor: orzyl » ndz 22 mar 2009, 20:15

znalazlem dwa filniki z poczatków gumowania. niestety na nich nie są to super długie gumy bo wiało wtedy, ale już coś mam zapisane.

http://www.youtube.com/watch?v=omJEO7aaXF4

http://www.youtube.com/watch?v=DdkIWiujgOk
Na zawsze w pamięci Roads - 16.10.2007...

Awatar użytkownika
bialy-murzyn
klepacz
klepacz
Posty: 609
Rejestracja: sob 24 maja 2008, 09:02
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków

Post autor: bialy-murzyn » ndz 22 mar 2009, 20:45

to jest stojąc na tylnych podnóżkach ?

Awatar użytkownika
orzyl
klepacz
klepacz
Posty: 1665
Rejestracja: ndz 01 paź 2006, 16:50
Imię: Piotrek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Post autor: orzyl » ndz 22 mar 2009, 20:50

Na zawsze w pamięci Roads - 16.10.2007...

Awatar użytkownika
bialy-murzyn
klepacz
klepacz
Posty: 609
Rejestracja: sob 24 maja 2008, 09:02
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków

Post autor: bialy-murzyn » ndz 22 mar 2009, 20:59

ja miałem zamiar nauczyć się normalnie na siedząco
ale to chyba niemożliwe

widze że ładnie wychodzi to gumowanie na tylnych, moto idzie prosto jak strzała : >

Awatar użytkownika
orzyl
klepacz
klepacz
Posty: 1665
Rejestracja: ndz 01 paź 2006, 16:50
Imię: Piotrek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Post autor: orzyl » ndz 22 mar 2009, 21:15

teraz cwicze wolniej na jedynce ale bardziej wyrywna bestia. Generalnie ja osobiscie nie polecam na siedząco chyba ze na chwile. Po pierwsze gorsza widocznosc, po drugie mniej kontroli wysokosci i jej oceny...
Na zawsze w pamięci Roads - 16.10.2007...

Awatar użytkownika
orzyl
klepacz
klepacz
Posty: 1665
Rejestracja: ndz 01 paź 2006, 16:50
Imię: Piotrek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Post autor: orzyl » ndz 22 mar 2009, 21:16

na filmie i na zdjęciach wyżej to wszystko to drugi bieg
Na zawsze w pamięci Roads - 16.10.2007...

Awatar użytkownika
pablo_65
teksciarz
teksciarz
Posty: 184
Rejestracja: sob 21 mar 2009, 15:19
Imię: Paweł
województwo: łódzkie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: łódźkie
Kontakt:

Post autor: pablo_65 » pn 23 mar 2009, 22:36

robie dopiero pierwsze km na vfr, ale juz mnie pokorcilo by ostrzej dodać gazu i potwierdzam że na siedząco z jedyneczki wyrwała jak strzała do góry, szybko odjąłem gazu i... przydał by sie saspensor hokejowy, wiadomo co ucierpialo, przedluzenie kazdego faceta...no nie licząc podstawka na piwo, stworzonego przez piwo :)

Awatar użytkownika
KolczyK
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4199
Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
Imię: Przemysław
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
Kontakt:

Post autor: KolczyK » pn 23 mar 2009, 22:50

kurka....Ja jakoś.....mam dziwne przeczucia że mojej wagi tylne podnóżki nie wytrzymają :-D
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka

UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>

Awatar użytkownika
orzyl
klepacz
klepacz
Posty: 1665
Rejestracja: ndz 01 paź 2006, 16:50
Imię: Piotrek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Post autor: orzyl » pn 23 mar 2009, 23:43

Kolczyk... Wlasnie to jest to czego zawsze sie boje.... raz już na jakimś dołku mi jakoś tak noga podskoczyła że mi się podnóżek złożył i kończyłem gumę na jednej nodze :P A jesli chodzi o walenie dżondrami po upadku z gumy... Za blisko baku siedzisz....Jak tak będziesz siedział to przy każdym hamowaniu i wjechaniu w dołek będzie bolało...
Na zawsze w pamięci Roads - 16.10.2007...

Awatar użytkownika
pablo_65
teksciarz
teksciarz
Posty: 184
Rejestracja: sob 21 mar 2009, 15:19
Imię: Paweł
województwo: łódzkie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: łódźkie
Kontakt:

Post autor: pablo_65 » wt 24 mar 2009, 10:37

coz, malo widac jak sie siedzi na dupie i w pewnym momencie puscilem zupelnie gaz bo myslalem ze lece na plecy. Stad to gwaltowne udezenie. Normalnie przy hamowaniach i dziurach orzeszki są cale i nie popękane:) muszę sprobowac z podnozkow..

Awatar użytkownika
bialy-murzyn
klepacz
klepacz
Posty: 609
Rejestracja: sob 24 maja 2008, 09:02
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków

Post autor: bialy-murzyn » wt 24 mar 2009, 12:59

patrz jak to robi Fabiq
nie siedzi się całkiem, tylko podnosi tyłek i ciągnie moto całym ciałem do tyłu

to jest chyba najlepsze

Awatar użytkownika
mario_blues
pisarz
pisarz
Posty: 348
Rejestracja: śr 15 sie 2007, 15:34
Imię: Mariusz
województwo: łódzkie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łódź, Głowno
Kontakt:

Post autor: mario_blues » wt 24 mar 2009, 14:57

pokręć się pablo trochę najpierw chociaż po okolicy i wyczuj moto. Żebyś nie zakończył sezonu za wcześnie, bo różnie się zdarza - jak masz jedno koło w kontakcie z ziemią to jakby nie patrzył sprawy się troszku komplikują.
W zeszłym roku kumpel wsiadł na srada 750 i też mu się zachciało gumowania od razu. Podczas krótkiego wypadu niedługo po zakupie urządził nam w Brzezinach zakończenie jazdy, potłukł się porządnie i rozwalił moto - przegumował.
To fajna zabawa, ale sugeruję rozwagę i brak pośpiechu w kwestii rezultatów trenowania - piszę to tylko i wyłącznie po to, żeby nie przeczytać jutro na forum że ktoś stłukł dupsko i V'kę.
Szkoda sezonu chłopaki :)


PS. Murzyn piszesz chyba o dwóch różnych rzeczach - stawiasz albo na siedząco ( i wtedy "całkiem" siedzisz), albo na stojaka z podnóżków - wtedy dupa nie ma nic wspólnego z kanapą.
Z tego co pamiętam Fabiq wali na stojaka - chociaż na siedząco tez napewno umie;)
I nie wiem jak reszta ale ja w żadnym momencie nie używam siły ani ciała do postawienia moto - czy na siedząco czy z podnóżków, V'ka ma na tyle momentu żeby wstać bez szarpania się z nią (z jedynki z gazu, z dwójki ze sprzęgła). Jak wstajesz z podnóżków tylnych to może wyglądać jakby było szarpnięcie za kierę - ale to tylko zmiana pozycji ciała wywołana tym że moto się "prostuje". Tak czy inaczej - miłej zabawy :)
pozdrowionka

Awatar użytkownika
orzyl
klepacz
klepacz
Posty: 1665
Rejestracja: ndz 01 paź 2006, 16:50
Imię: Piotrek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Post autor: orzyl » wt 24 mar 2009, 15:39

popieram kolegę wyżej w pełni. Lepiej żeby 20 gum nie wyszło, niż żeby jedna wyszła za bardzo...
Na zawsze w pamięci Roads - 16.10.2007...

Awatar użytkownika
pablo_65
teksciarz
teksciarz
Posty: 184
Rejestracja: sob 21 mar 2009, 15:19
Imię: Paweł
województwo: łódzkie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: łódźkie
Kontakt:

Post autor: pablo_65 » wt 24 mar 2009, 16:10

Jasne, macie racje. Musze jeszcze sporo km natrzepać zeby sie wjezdzic w bike. Wiadomo, ze ponad 100 kucy pod tylkiem kusi troche ale na spokojnie podejde do tematu. Nie chce zalowac ciezko zarobionych pieniedzy i zdrowia oczywiscie !!! Juz raz przecieralem oczy ze snu jak chlopaka na rowerze zdialem (przejezdzal prostopadle przez ulice bez jakiegokolwiek znaku). Na szczescie tylko złamanie ręki i otarcia. Rower bardziej ucierpiał, moto tez nie mało. OCZY SZEROKO OTWARTE trzeba mieć i to nie tylko my mamy uważać co sie dziaje na drodze, najgorsze ze inni nie patrzą!!
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Fabiq
klepacz
klepacz
Posty: 1371
Rejestracja: sob 16 wrz 2006, 22:33
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Fabiq » wt 24 mar 2009, 23:30

hehehe ladnie przykasowales frajera :D

kecajm, twoja honda tak prawde mowiac pomimo tych koni nie bardzo chce od razu na gume wstawac, ale jak juz sie podniesie wskazowka na obrotomierzu na 1,3 dlugosci to nie sposob sie powstrzymac :) , w wiekszosci przypadkow na jakich sprzetach nie smigalem to zdecydowanie lepiej gumowalo sie na starszych sprzetach niz tych najnowszych, oczywiscie nie dotyczy to kawy zx10r i gsxr 1000 k6 te to takie wscieklizny ze poezja, wprost cudowne do robienia gumek, gixer k8 w 750 lata raczej jak starsza 600 a tych koni to osobiscie wcale nie odczulem, trzeba grubo wykrecic zeby sie podniosl, pieknie na kolo idzie sv1000 tylko szybko sie obroty koncza no ale jakby sie wjezdzil w sprzeta to byloby chyba okej niestety mialem okazje posmigac nia tylko z pol godziny i mnie wlasciciel sciagnal spowrotem, cbr600 rr i podobna mu kawa zx636 to totalna porazka, jak nie ma 10 tys obr to zachowuja sie oba te motocykle jak dwusowy, dlugo dlugo nic sie nie dzieje a jak juz slychac ze golarka sie wkrecila jak moja pila spalinowa stihla to nie sposob jej zatrzymac, zdecydowanie bardzo dobre do gumowania sa wszystkie gixery od k1 do k6 i kawki ninja 2000-2002, cbr 600 f4 jest z lekka ospala na niskich obrotach a f4i nie mialem okazji pokatowac, koledzy nie bardzo chca sie dac rundnac, bardzo dobrym sprzetem do gumowania okazuje sie triumph daytona 675, ma niezlego kopa z dolu godnego starego bladego przy czym wagi sporo mniej, bardzo rowno oddaje moc i ma smukla budowe dla takiego kurczaka jak ja bylo po prostu cudownie tylko ze znow w trasie trzeba wahlowac biegami a juz z tego wyroslem
potrzeba cos?! dzwon 509 870 769

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości