Podnos wyzej kolo, im wyzej tym blizej balansu i dalej jedziesz i nie potrzebujesz wkrecac na obroty. Jesli stawiasz na siedzaco i po podniesienu kola widzisz droge nad zegarami to przod jest za nisko, zegary musza zaslaniac ci widok wtedy bedzie ok. Ewentualnie na stojoaco stawiaj ale to juz o tym gadaj z Luke'iem albo Fabiq'iem bo ja to nie potrafie na stojaco bo sie bojesiedlar pisze:No niby tak, tylko jak utrzymać na jedynce kiedy motocykl leci cały czas do przodu i przecież musisz dodawać gazu żeby go utrzymać w powietrzu aż dojdze do końca obrotów.No wydaje mi sie że wbicie kolejnego biegu byłoby chyba najlepszym rozwiązaniem , co nie jest takie łatwe jak sie wydaje, bo juz próbowałem, ale cóż trzeba dalej próbować lub zmienić zębatke czego raczej nie chcę robić.Ale dziękuje wszystkim za podpowiedzi

A i jeszcze jedno! Nie kładz sie na baku(czeste jak ktos sie uczy gumowac) tylko staraj sie byc wyprostowany/odchylac do tylu.
PS. nie obij sobie plecow tym zaslanieniem drogi zegarami
