Wheelie

[bialy-murzyn]

może to nie to samo co VFR ale obejrzec można : >

[orzyl]

ja tam mam 2.5-2.6 i jest good

[orzyl]

a dzisiaj nakręciłem pełną profeskę, przynajmniej tak mi się wydaje : >

GUMOWANIE

pozdrawiam

pelna profeska to jeszcze nie, ale i tak jest dobrze

[Fabiq]

no prosze juz nawet kilka metrow sie przejechalo, widze ze ktos usilnie probuje byc wariatem na motocyklu

[bialy-murzyn]

nie nooo, ale trzeba poznać maszyne : >
jak na stojąco chciałbym to jest tylko możliwość z tylnych podnóżek czy z podnóżek kierowcy też można jakoś ?

bo ja z podnóżek kierowcy jakoś niebardzo widze to gumowanie : >

[orzyl]

ja z kierowcy nie probuje nawet bo po co...

[polik-80]

no prosze juz nawet kilka metrow sie przejechalo, widze ze ktos usilnie probuje byc wariatem na motocyklu

Tak i ja też próbowałem w niedzielę i co??
I po paru gumach tak adrenalinka uderzyła do głowy, że w drodze do domciu, 3 winkle dalej, w rowie się znalazłem. Skończyło się na popękanych owiewkach, bolącym barku i siniaku na kolanie. Teraz szukam części liczę straty i następny miesiąc albo niunia w garażu przestoi albo golaskiem bede latał.
Ale sie nie poddam

PEACE

[orzyl]

a zdradzisz jak konkretnie to zrobiłeś ? Dobrze, że Tobie nic więcej. Może jakieś RTG lepiej zrobić?? Uważajcie na siebie....

[bialy-murzyn]

heh, bo szkopuł w tym że 750 do góry idzie ciężko w porównaniu do 800

no ale na prawdę ja wykonałem z 2000 prób zanim postawiłem dziada porządnie na to koło .. w sumie nie wierzyłem że uda się, lecz tak chciał los, że śmigam na kole tu i tam : >

pewnie będziesz miał teraz uraz co do stawiania, ale podlecz się i próbuj tylko powoli, a jak nie chce iść do góry to lepiej nie walczyć bo szkoda zdrowia .. i łańcucha : >

[orzyl]

750 idzie równie dobrze. (sprawdziłem osobiście) Wszystko jest kwestią psychiki, ewentualnie mankamentów technicznych danego egzemplarza, aktualnie posiadanego pod czterema literami

[bialy-murzyn]

800 i tak idzie znacznie łatwiej nawet pewnie jak ledwo ciągnie : > , tylko że ja pisze o wheelie na siedząco, bo na tylnych to chyba wszystko od 60 koni idzie : >

a tak a propos, to raz przypiłowałem tak, ze postawiłem dziada prawie w pionie, wtedy odbiłem się nogami od asfaltu w pozycji że tak powiem na żabę, ale nie wystraszyłem się i trzymałem kierownicę ... w rezultacie bardzo mocno obiłem golenie tuż nad kostką o podnóżki ... baaardzo mało brakowało aby złamać nogę .. bardzo mało ... ale to był dąb niekontrolowany w czasie pewnego niekontrolowanego popisu ... natomiast podczas kontroli prawdopodobienstwo upadku sa małe, nawet bardzo małe przy dużym doświadczeniu

[Szozdul]

ja z kierowcy nie probuje nawet bo po co...

A nie trzymasz jednej nogi na hamulcu tylnym? W razie czego zeby szybko wrocic na ziemie czy wystarcza zamkniecie gazu?

[orzyl]

nie trzymam. zamknięcie gazu styka poki co. nie zdarzylo mi się hebla użyc.

[Fabiq]

w rowie się znalazłem

a wiec jazda na gumie wcale nie jest taka niebezpieczna jak jazda po zakretach

[orzyl]

po swoich ostatnich przeżyciach, tylko potwierdzam