olejarka do łańcucha-moja wydumka
: sob 03 kwie 2010, 19:08
Jakiś czas temu miałem u siebie w motku olejarakę do łańcucha ale przez kilkanascie tys km i ponad półtora roku użytkowania wyszło kilka wad konstrukcji .
Wcześniej miałem zaworek ręczny odcinający dopływ oleju ale na dłuższa metę było to troche uciążliwe .
Na chwilę obecną wyglada to tak- zbiorniczek na olej- z ursusa (na płyn hamulcowy) c 360 za 3,20 zł
- elektrozawór -50 zł
-radiator od jakiego starego procka i wentylatorek
-pasta termoprzewodząca -8zł
Po co radiator? Ano po to aby ochłodzić chociaż trochę elektrozawór odcinający dopływ oleju -bo grzeje się dosyć znacznie
http://picasaweb.google.pl/kiki.vfr/Olejarka#
Zaworek odcinający został jeszcze tak na wszelki wypadek, gdyby elektrozawór się zwiesił czy coś
Kto ma chęć i trochę umięjętności może sam sobie zrobić takie coś.
Pozdr
Wcześniej miałem zaworek ręczny odcinający dopływ oleju ale na dłuższa metę było to troche uciążliwe .
Na chwilę obecną wyglada to tak- zbiorniczek na olej- z ursusa (na płyn hamulcowy) c 360 za 3,20 zł
- elektrozawór -50 zł
-radiator od jakiego starego procka i wentylatorek
-pasta termoprzewodząca -8zł
Po co radiator? Ano po to aby ochłodzić chociaż trochę elektrozawór odcinający dopływ oleju -bo grzeje się dosyć znacznie
http://picasaweb.google.pl/kiki.vfr/Olejarka#
Zaworek odcinający został jeszcze tak na wszelki wypadek, gdyby elektrozawór się zwiesił czy coś
Kto ma chęć i trochę umięjętności może sam sobie zrobić takie coś.
Pozdr