Regulacja zaworów RC46 - szatańska instrukcja

Zaper
klepacz
klepacz
Posty: 705
Rejestracja: pn 12 maja 2014, 18:04
Model VFR: DL 1000 Vstrom K2
Imię: Krzysztof
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Regulacja zaworów RC46 - szatańska instrukcja

Post autor: Zaper » pn 01 wrz 2014, 23:40

Będę go używał tylko przy regulacji luzów i pewnie do niczego innego.

Zaper
klepacz
klepacz
Posty: 705
Rejestracja: pn 12 maja 2014, 18:04
Model VFR: DL 1000 Vstrom K2
Imię: Krzysztof
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Regulacja zaworów RC46 - szatańska instrukcja

Post autor: Zaper » ndz 26 paź 2014, 12:44

Ostatnie regulacjie luzów zaworowych były robione jak miała 48 000. teraz ma prawie 69 000 więc wolałem zrobić to na koniec tego sezonu niż w środku następnego przy 72 000.
W końcu z braku czasu oddałem moto do mechanika, żeby sprawdził luzy zaworowe zrobił ewentualną regulacje jeśli będzie tego wymagała. Po "robocie" i zapłaceniu dostałem taką kartkę:
DSC_1210.JPG
dzisiaj tak nad nią usiadłem i ...
Czy nie lepiej by było jakby luz na zaworach ssących nazwijmy to Lewy Przód był ustawiony na 0,16 lub nawet ciut więcej zamiast na 013, te ssące były 0,16 a teraz 0,12 i 0,10 więc czy jeżeli luz został skasowany to one nadal będą miały tendencję do kasowania ?
Ten sam przypadek dotyczy jednego z ssących "Lewy Tył" , natomiast drugi z seri ssący "Lewy Tył" ma tendencję do zwiększania luzu więc te 0,15 chyba jak najbardziej ok.

Jednocześnie zauważyłem (mam dwa filmy przed i po regulacji), że po regulacji zaczęła cykać. Czy to mogą być te słynne kasaory luzów ?
Postaram się ogarnąc filmy na Youtube i podam tu linki.


Jeśli można to proszę admina o sklejenie postów, tak żeby nie pisać jeden pod drugim.
Przesyłam filmy.
1. Tak jest po regulacji luzów i odpaleniu rano po nocy (pojawiło się cykanie) i ogólnie do bani zapala i mało tego cieknie olej ze śrub co widać na filmie:
http://youtu.be/FlGaj1nw8vM
a tak chodziła przed i z zapalaniem nie było problemów:
https://www.youtube.com/watch?v=0aV9zzD ... e=youtu.be
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

bachu
pisarz
pisarz
Posty: 209
Rejestracja: śr 11 cze 2014, 21:57
Model VFR: RC36II
Imię: Robert
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: 3city/W-wa

Re: Regulacja zaworów RC46 - szatańska instrukcja

Post autor: bachu » ndz 26 paź 2014, 21:32

Z tego co czytam tę kartkę to luzy poprawił tam, gdzie była taka potrzeba. 0,12 i 0,10 zostały poprawione na 0,13?

Niemniej, patrząc po twoim opisie pracy i filmiku to coś zostało nieźle schrzanione. Wycierałeś te śruby z oleju? Po wytarciu pojawia się znowu olej? Jeśli tak to już samo to kwalifikuje robotę do poprawy. Cykanie i sposób wchodzenia na obroty też raczej nie wskazują na nic pozytywnego ( chyba, że w FI normą jest skokowe załączanie ssania, ale wątpię ). Jak dla mnie, reklamacja. Chociaż trochę strach oddawać do speca, który takiej regulacji dokonał.

Z tym cykaniem to pamiętam tematy o tym i spodziewałem się, że inaczej to brzmi. Stwierdzam, że cykanie, które jest normą w RC36II jest zupełnie inne :o .

Edit:

Dobra, już chwytam o co chodzi z tymi luzami. Fakt, lepiej by było jakby je ustawił z zapasem, ale teoretycznie teraz też mieszczą się w normie. Z pewnością zwiększa to szanse, że za kolejne 24k km będziesz znowu musiał je regulować = większa kasa dla mechanika...

Zaper
klepacz
klepacz
Posty: 705
Rejestracja: pn 12 maja 2014, 18:04
Model VFR: DL 1000 Vstrom K2
Imię: Krzysztof
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Regulacja zaworów RC46 - szatańska instrukcja

Post autor: Zaper » ndz 26 paź 2014, 21:42

Tak zostały poprawione na 0,13 , łącznie poprawił 6 płytek i za każdą (pomimo że wkładał jakieś swoje uzywki) skasował mnie 10zł od płytki.
Spod obywóch śrub cieknie olej - wycierałem i nadal cieknie.

Jak 20 tys km temu luz był 0,16 i został skasowany na 0,10 to lepiej - tak jak doradził Arnold - byłoby zamotować plytkę większą o 0,5. Generalnie tak jest jak się zaufa nie temu co trzeba.

Co do dźwięku to jest dramat, zawsze ssanie wchodziło od strzała i tak samo palenie przed regulacją. A dzwięk przed regulacją był bez tego cykania ...

bachu
pisarz
pisarz
Posty: 209
Rejestracja: śr 11 cze 2014, 21:57
Model VFR: RC36II
Imię: Robert
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: 3city/W-wa

Re: Regulacja zaworów RC46 - szatańska instrukcja

Post autor: bachu » ndz 26 paź 2014, 21:55

Sam sobie odpowiedziałeś. Właściwie teraz pozostaje próbować reklamować lub oddać do kogoś pewnego i przeboleć ponowny wydatek. Sam nie wiem, co gorsze, bo nawet jeśli zmusisz gościa do poprawki za darmo to nie masz gwarancji, że zrobi jak trzeba. Chyba, że robiłeś to w normalnej firmie i masz rachunek za usługę to bym walczył. Najlepiej z dowodem, że przed oddaniem wszystko było ok ( nie wiem jak stary jest ten filmik "przed" ). Tak to niestety jest, że prawdziwych fachowców coraz mniej. Może jest jakiś Owners w twojej okolicy, który sam u siebie robi regulacje i byś się mógł jakoś dogadać?

khan76
Posty: 6
Rejestracja: śr 12 lis 2014, 16:23
Model VFR: 800 fi
Imię: Jacek
województwo: poza granicą Polski
Płeć: Mężczyzna

Re: Regulacja zaworów RC46 - szatańska instrukcja

Post autor: khan76 » ndz 11 sty 2015, 17:32

Czesc i czolem!
Jestem po regulacji zaworow wg instrukcji"szatana" i oto kilka moich spostrzezen:)
-Nie uzywajcie suwmiarki-to jedna wielka porazka za kazdym razem odczyty moga byc inne(temp. otoczenia i to jak dociskacie miarke) najlepszy pomysl to micrometr.Posiada sprzegielko ktore zapobiega dociskaniu reka i tym samym oszukaniem pomiaru.
-Rozpinaie rozrzadu....w rzedowkach rozpina sie na 1 cylinder(logicznie w V powinno byc na 1 i 2) a w hondzie rozpina sie na 3 i 4!!!!!!(polamalem w ten sposob walek-rutyna zabija:()
-Plytki-na stronach mozna kupic z dokladnoscia do 0,05 ale w salonie hondy z dokladnoscia od 0.01 do 0,025!!!Sa odpowiednio drozesz ale mysle ze warto:)
-klucz dyno-bez niego ani rusz to tylko 12nm ale roznica w odczytach moze byc spora.
Calosc jest banalnie prosta w porownaniu do rozrzadu na lancuchu:)Kolega z piwem NIEZBEDNY, serio!!!!Pomaga obserwowac jak siadaja mostki i walki i nie trzeba latac naokolo sprawdzajac czy wsio ok.


Powodzenia

Awatar użytkownika
JK-1985
Posty: 18
Rejestracja: ndz 19 paź 2014, 17:20
Model VFR: RC 46 98r
Imię: Jarek
województwo: lubuskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gorzów wlkp

Re: Regulacja zaworów RC46 - szatańska instrukcja

Post autor: JK-1985 » pn 23 mar 2015, 14:33

Dzięki za tą instrukcję, super sprawa :D
zawory wyregulowane pozdrawiam :bye

Awatar użytkownika
Paweł_RSL
teksciarz
teksciarz
Posty: 107
Rejestracja: ndz 15 sty 2012, 14:59
Model VFR: VFR 800FI
Imię: Paweł
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Regulacja zaworów RC46 - szatańska instrukcja

Post autor: Paweł_RSL » pn 30 mar 2015, 22:53

Panowie, mam pytanko, montując mostki wałków rozrządu przykręcamy je bardzo małym momentem 12Nm, czy dla pewności że od drgań lub innych nieprzyjemności się nie odkręcą przez co zrobilyby niezły sajgon w silniku można wcześniej gwint tych śrub potraktować klejem do gwintów czy raczej mija się to z celem/jest niepotrzebne z powodu występowania oleju na gwintach przez ktory ten klej nie zda egzaminu ("nie załapie") :?: :?:

Pozdrawiam :)

szczepan_84
Posty: 3
Rejestracja: pt 29 lis 2013, 13:09
Model VFR: RC46
Imię: Krzysztof
województwo: łódzkie
Płeć: Mężczyzna

Re: Regulacja zaworów RC46 - szatańska instrukcja

Post autor: szczepan_84 » wt 31 mar 2015, 07:41

Nie stosu kleju do gwintów, śruby same się nie odkręcą. Wyobraź sobie sytuację gdy podczas odkręcania mostka urywa się śruba (miałem tak u siebie), jeżeli byłaby wkręcona na klej to dopiero byłby sajgon z jej wykręceniem :confused

Awatar użytkownika
smurek
teksciarz
teksciarz
Posty: 137
Rejestracja: pn 27 maja 2013, 12:12
Model VFR: rc 46 vtec
Imię: Andrzej
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna

Re: Regulacja zaworów RC46 - szatańska instrukcja

Post autor: smurek » śr 11 lis 2015, 12:42

Damo 88 możesz jeszcze raz wrzucić ten angielski link...( http://www.landofopus.com/motorcycle/valve_adj/ )
mam problem z jego otwarciem:/ z racji że zima sie zbliża chce sie mentalnie przygotować do regulacji jaka mnie czeka:)

Awatar użytkownika
smurek
teksciarz
teksciarz
Posty: 137
Rejestracja: pn 27 maja 2013, 12:12
Model VFR: rc 46 vtec
Imię: Andrzej
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna

Re: Regulacja zaworów RC46 - szatańska instrukcja

Post autor: smurek » wt 26 sty 2016, 20:41

witam...
model powoli rozbieram i moze ktoś podpowie jakie luzy na zaworach powienien miec vtec? (ssace, wydechowe i vtec) dzieki za pomoc

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Re: Regulacja zaworów RC46 - szatańska instrukcja

Post autor: PETER » wt 26 sty 2016, 23:42

ssące-0,20 +,- 0,03
wydechowe 0,35 +,- 0,03
system v-tec
ssące 0,20 +,- 0,08
wydechowe 0,35 +,- 0,08
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

Awatar użytkownika
smurek
teksciarz
teksciarz
Posty: 137
Rejestracja: pn 27 maja 2013, 12:12
Model VFR: rc 46 vtec
Imię: Andrzej
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna

Re: Regulacja zaworów RC46 - szatańska instrukcja

Post autor: smurek » pt 29 sty 2016, 16:51

Dzięki wielkie:)

Awatar użytkownika
G#R
teksciarz
teksciarz
Posty: 198
Rejestracja: pn 05 wrz 2011, 21:24
Model VFR: 800 FI 99'
Imię: Piotr
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Lublin

Re: Regulacja zaworów RC46 - szatańska instrukcja

Post autor: G#R » pt 05 lut 2016, 10:18

Przymierzam się do sprawdzenia/regulacji luzów zaworowych w mojej VFRce 800 99'r. Czy będą potrzebne jakieś nowe uszczelki/oringi?

Awatar użytkownika
G#R
teksciarz
teksciarz
Posty: 198
Rejestracja: pn 05 wrz 2011, 21:24
Model VFR: 800 FI 99'
Imię: Piotr
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Lublin

Re: Regulacja zaworów RC46 - szatańska instrukcja

Post autor: G#R » ndz 14 lut 2016, 18:46

Zdjąłem dziś pokrywę zaworów z tylnych cylindrów.
Zmierzyłem luzy zaworowe na 3 cylindrze i niby są OK.
wydechowy:
- wewnętrzny: 0,30
- zewnętrzny: 0,30 wszedł, 0,32 nie,
ssący:
- wewnętrzny: 0,16 nie wszedł, a 0,14 luźno bez żadnego oporu
- zewnętrzny: 0,16 nie wszedł, a 0,14 luźno bez żadnego oporu

Zaś jak mierzyłem na 1 cylindrze, zacząłem mieć pewne wahania co do odczytów pomiaru:
wydechowy:
- wewnętrzny: 0,30 nie wszedł, a 0,28 wszedł tak dobrze spasowany
- zewnętrzny: przyłożyłem lekko 0,30 wszedł czubek, jak pchnąłem lekko to wszedł i dało się ruszać, nie wiem czy tak powinno się mierzyć. Chyba listek danej grubości powinien wejść płynnie, bez takiego oporu?

ssący:
- wewnętrzny: 0,20
- zewnętrzny: 0,20


Zdziwiłem się tymi luzami na zaworach ssących na 1 cylindrze. Zawsze wydawało mi się, że luzy na zaworach ssących mają tendencje do kasowania się, a wydechowe do powiększania.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości