Moja VFR'ka 800FI RC46 - Grzebanie przy maszynie

Easypeter
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 74
Rejestracja: ndz 09 kwie 2023, 20:04
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna

Moja VFR'ka 800FI RC46 - Grzebanie przy maszynie

Post autor: Easypeter » ndz 04 cze 2023, 18:04

Modelarz pisze:Część cały czas przyglądam się twoim poczynanią odnośnie VFR :D sam jestem w posiadaniu tak jak Ty czerwonej strzały z 98r.
Mam małe pytanko jak u ciebie ze spalaniem, u mnie oscyluje ok 7-7.5 l na setkę (jazda po mieście) jak sytuacja wygląda u Ciebie?
Czy po odpaleniu czujesz z tłumnika jak by nie przepaloną benzynę, lub stojąc na swiatłach ? Ja czuję, przy czym z motorkiem wszystko w calkowitym porządku tylko tą benzynę ( tłumnik suchy ale rura w środku czarna) czuć, jak jest u Ciebie kolego ?
Hej,

Zrobiłem eksperyment z wąchaniem spalin po odpaleniu i nie czułem paliwa.
Na światłach to samo, chociaż chwile potem wydawało mi się że widziałem jednorożca ;)
Co do spalania to u mnie podobnie.
Miałem trochę czarny tłumik przy wylocie ale usunąłem to lekkościerna pastą do polerki K2.

Teraz czyszczę napęd zarówno przy motorku jak i rowerku.

Pozdrawiam

Obrazek


Sent from my iPhone using TapatalkObrazek

Awatar użytkownika
MarcinMMz
teksciarz
teksciarz
Posty: 186
Rejestracja: śr 28 wrz 2022, 15:20
Imię: MARCIN
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Moja VFR'ka 800FI RC46 - Grzebanie przy maszynie

Post autor: MarcinMMz » pn 05 cze 2023, 14:41

Osobiście jeszcze nie jeździłem swoją pszczołą ale czytając o apetycie na paliwo powiem tyle ze palą one na "bogato" ;-)
W swojej gaźnikowej CBF udało mi się zejść poniżej 5 litrów w trasie i w cyklu mieszanym :-) pr,ynajmniej nie będzie zdziwienia pr,y pierwszym pełnym tankowaniu ;-)

GrześT
klepacz
klepacz
Posty: 510
Rejestracja: pt 14 lut 2014, 21:13
Imię: Grzegorz
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Moja VFR'ka 800FI RC46 - Grzebanie przy maszynie

Post autor: GrześT » pn 05 cze 2023, 21:48

Easypeter pisze:
ndz 04 cze 2023, 18:04
Modelarz pisze:Część cały czas przyglądam się twoim poczynanią odnośnie VFR :D sam jestem w posiadaniu tak jak Ty czerwonej strzały z 98r.
Mam małe pytanko jak u ciebie ze spalaniem, u mnie oscyluje ok 7-7.5 l na setkę (jazda po mieście) jak sytuacja wygląda u Ciebie?
Czy po odpaleniu czujesz z tłumnika jak by nie przepaloną benzynę, lub stojąc na swiatłach ? Ja czuję, przy czym z motorkiem wszystko w calkowitym porządku tylko tą benzynę ( tłumnik suchy ale rura w środku czarna) czuć, jak jest u Ciebie kolego ?
Hej,

Zrobiłem eksperyment z wąchaniem spalin po odpaleniu i nie czułem paliwa.
Na światłach to samo, chociaż chwile potem wydawało mi się że widziałem jednorożca ;)
Co do spalania to u mnie podobnie.
Miałem trochę czarny tłumik przy wylocie ale usunąłem to lekkościerna pastą do polerki K2.

Teraz czyszczę napęd zarówno przy motorku jak i rowerku.

Pozdrawiam

Obrazek


Sent from my iPhone using TapatalkObrazek
Piękna czerwina strzała 👍👍👍
Tak trzymać.
Będzie sie wyróżniać na ulicy 👍👍👍👊👊
VFR 800fi :D
Motocykle okresu Prl :biggrin

Easypeter
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 74
Rejestracja: ndz 09 kwie 2023, 20:04
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna

Re: Moja VFR'ka 800FI RC46 - Grzebanie przy maszynie

Post autor: Easypeter » sob 15 lip 2023, 18:43

Dzisiaj polerka i woskowanie rakiety
Jakiś niemiecki specyfik do lakieru , stos mikrofibr i na koniec Fusso Coat.
Wszystko ręcznie, efekt jest.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
diimon
pisarz
pisarz
Posty: 496
Rejestracja: sob 31 lip 2021, 14:52
Imię: Adrian
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SZA

Re: Moja VFR'ka 800FI RC46 - Grzebanie przy maszynie

Post autor: diimon » sob 15 lip 2023, 19:05

Lepszy efekt daje Kiwami, mocniej podbija kolor

Awatar użytkownika
MarcinMMz
teksciarz
teksciarz
Posty: 186
Rejestracja: śr 28 wrz 2022, 15:20
Imię: MARCIN
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Moja VFR'ka 800FI RC46 - Grzebanie przy maszynie

Post autor: MarcinMMz » pn 17 lip 2023, 09:04

Jest SZTOS :-)
Pozdrawiam serdecznie!

Easypeter
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 74
Rejestracja: ndz 09 kwie 2023, 20:04
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna

Re: Moja VFR'ka 800FI RC46 - Grzebanie przy maszynie

Post autor: Easypeter » sob 22 lip 2023, 20:47

Dzien na torze w Radomiu

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
MarcinMMz
teksciarz
teksciarz
Posty: 186
Rejestracja: śr 28 wrz 2022, 15:20
Imię: MARCIN
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Moja VFR'ka 800FI RC46 - Grzebanie przy maszynie

Post autor: MarcinMMz » ndz 23 lip 2023, 21:05

Fajne foty i pamiątka :-) Ja tam jeździłem w zeszłym roku w sierpniu - super sprawa!
Dużo ludzi było tym razem?

Easypeter
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 74
Rejestracja: ndz 09 kwie 2023, 20:04
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna

Re: Moja VFR'ka 800FI RC46 - Grzebanie przy maszynie

Post autor: Easypeter » pn 24 lip 2023, 09:53

MarcinMMz pisze:
ndz 23 lip 2023, 21:05
Fajne foty i pamiątka :-) Ja tam jeździłem w zeszłym roku w sierpniu - super sprawa!
Dużo ludzi było tym razem?
Za dużo.
Byli weterani + 3 dodatkowe grupy.
Dużo kobiet, które nie czuły toru, dlatego jezdziłem od babki do babki :/

Awatar użytkownika
MarcinMMz
teksciarz
teksciarz
Posty: 186
Rejestracja: śr 28 wrz 2022, 15:20
Imię: MARCIN
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Moja VFR'ka 800FI RC46 - Grzebanie przy maszynie

Post autor: MarcinMMz » pn 24 lip 2023, 11:14

To faktycznie słabo.... Jak ja byłem to jeździły 3 grupy i czasami trzeba było jednak czekać na słońcu aż się tor zwolni a było wtedy ponad 30stC.
Uczestnicy to od takich co przyjechali poćwiczyć technikę po takich co przyjechali pozamykać opony... To trochę frustrujące bo jednak po pewnym czasie Ci bardziej niewyżyci zaczęli marudzić i oficjalnie narzekać że się jeździć nie da w takich warunkach "bo inni ich blokują"...

Awatar użytkownika
diimon
pisarz
pisarz
Posty: 496
Rejestracja: sob 31 lip 2021, 14:52
Imię: Adrian
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SZA

Re: Moja VFR'ka 800FI RC46 - Grzebanie przy maszynie

Post autor: diimon » pn 24 lip 2023, 11:18

Dziwna sprawa że walą wszystkich w tym samym czasie? W Krakowie są godziny, podzielone grupy i nie ma opcji żeby ktoś będąc pierwszy raz jechał obok "zawodowca".

Awatar użytkownika
MarcinMMz
teksciarz
teksciarz
Posty: 186
Rejestracja: śr 28 wrz 2022, 15:20
Imię: MARCIN
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Moja VFR'ka 800FI RC46 - Grzebanie przy maszynie

Post autor: MarcinMMz » pn 24 lip 2023, 11:41

Najwyraźniej nikt tego nie ogarnia; od liczby uczestników po poziom zaawansowania jeżeli chodzi o technikę/umiejętności.
Niby każda z grup jest wstępnie przypisywana do odpowiedniego poziomu zaawansowania po deklaracji uczestnika ale w praktyce wychodzi tak, że jeden drugiego popędza, później ludziska próbują się wyprzedzać i powstają małe zgrzyty bo część uczestników się na koniec nie "najeździła"... Moim zdaniem jak chce się ktoś najeździć to tylko indywidualnie na tor w np. Poznaniu i po temacie...

Awatar użytkownika
diimon
pisarz
pisarz
Posty: 496
Rejestracja: sob 31 lip 2021, 14:52
Imię: Adrian
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SZA

Re: Moja VFR'ka 800FI RC46 - Grzebanie przy maszynie

Post autor: diimon » pn 24 lip 2023, 11:46

No to sytuacja niezbyt ciekawa, ale co za tym stoi? Kasa! Bo więcej ludzi więcej kasy bez względu na to czy da się pojeździć bezpiecznie czy nie

Easypeter
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 74
Rejestracja: ndz 09 kwie 2023, 20:04
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna

Re: Moja VFR'ka 800FI RC46 - Grzebanie przy maszynie

Post autor: Easypeter » wt 22 sie 2023, 12:51

Hej,

Odezwał się do mnie kolega z czasów licealnych i po pracy była traska Warszawa - Torun.

260 km A2 i A1 .
1:45 z przerwami na nawodnienie bo był gorąc.

Leciałem sobie tak 180 , a czasami nawet i 220 :)
Co ciekawe jak się leci ponad 200 to pojawiają sie wibracje na stopkach , aż czasem drętwiała mi noga.

Droga z powrotem był dłuzsza i wolniejsza bo jechałem przez Lipno i Płock.

Pozdrawiam Wszystkich.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
MarcinMMz
teksciarz
teksciarz
Posty: 186
Rejestracja: śr 28 wrz 2022, 15:20
Imię: MARCIN
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Moja VFR'ka 800FI RC46 - Grzebanie przy maszynie

Post autor: MarcinMMz » wt 22 sie 2023, 13:00

Hejka,

Ja dopiero od niedawna wjeżdżam się w sprzęt i aż tak "daleko" jeszcze się nie zapuszczam od domu chcąc przetestować czy wszystko jest OK czy też nie jest OK. Póki co jedną bolączkę wyeliminowałem a z drugą jeszcze "walczę" :-) Inne niedociągnięcia szczególiki zostawiam na zimę.

Wibracje tez mam ale największe chyba przy 7tys. obrotów. W sumie tak juz jest; silnik zamocowany na sztywno w ramie więc trzeba się przyzwyczaić.

//Marcin

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości