Re: Kup i zrób
: pn 27 cze 2022, 14:31
2 tyś km za mną kilka razy 2 paki leciał, jak na razie spokój. Jedyna uczciwa naprawa to spawanie, ale masz racje wszystko może z czasem popękać z powrotem. Ostatnio cieszy mnie ten motocykl niemiłosiernie więc było warto. Pozdrawiamzip_77 pisze: ↑pt 24 cze 2022, 09:27Niestety takie naprawy nie są zbyt trwałe plastiki spawane/klejone na mocowaniach po przebytych kilometrach na naszych dziurawych drogach z czasem pękają... tzn. jak jest dobrze pospawane to "spaw" nie puści ale po prostu taki element naprawiany gdy podczas jazdy pracuje powstają tam duże naprężenia no i nie ma bata szpachel po czasie pęka jak skorupka od jajka. A już w ogóle jeśli po glebie nie jest dobrze spasowane jakiś stelaż pręży to już kwestia czasu ...