Strona 3 z 3

Re: Dolot-czyszczenie.

: pn 20 lut 2017, 21:45
autor: MarcinD
Polerka wygląda fajnie jak się wygrzeje i nabierze brązowego odcieniu:) tylko szkoda że tak szybko efekt ginie.
Osobiście w bgr widze tylko czarny na koletkorach, połysk czy mat... bez znzcaenia.
Ale jak wyżej, kwestia gustu :)

Re: Dolot-czyszczenie.

: pn 20 lut 2017, 21:58
autor: K_L_A_M_A
MarcinD pisze:Polerka wygląda fajnie jak się wygrzeje i nabierze brązowego odcieniu:) tylko szkoda że tak szybko efekt ginie.
Osobiście w bgr widze tylko czarny na koletkorach, połysk czy mat... bez znzcaenia.
Ale jak wyżej, kwestia gustu :)
U mnie nabrała takiego bardziej fioletowego:)

Re: Dolot-czyszczenie.

: pn 20 lut 2017, 23:27
autor: radeknavi
Decyzja zapadła, kolektory miały być malowane proszkowo, lecz to nie zdało by egzaminu, wiec za namową paru osób dziś pomalowałem kolektory farba Motip,800st - kolor czarny ( chciałem antracytowy ale nie było więc decyzja zapadła że nie ma co czekać ). Wyszło na chwilę obecną według mnie bardzo dobrze. pomalowalem w piwnicy, chwila moment i gotowe. Efekt ostateczny pokaże jak wrócę do domu na weekend za niecałe dwa tygodnie. Wtedy prysne jeszcze raz dla wyrównania koloru, założę kolektory do wygrzania i pokaże jak to wygląda. A czy farba sie utrzyma zobaczymy po sezonie. Na chwilę obecną :

Re: Dolot-czyszczenie.

: wt 21 lut 2017, 08:42
autor: K_L_A_M_A
Najważniejsze obyś Ty był zadowolony z efektu:) Jestem ciekaw efektu końcowego, pochwal się jak już wygrzejesz kolektory. Zrób zdjęcia najlepiej w świetle dziennym, bo na tych kolor bardziej podchodzi pod szary i jakby było mnóstwo plam i niedomalowanych miejsc. Przypuszczam że to efekt słabego doświetlenia. Oby wytrzymało jak najdłużej:)

Re: Dolot-czyszczenie.

: wt 21 lut 2017, 09:33
autor: radeknavi
Jestem bardzo zadowolony :) Tak, na zdjęciu widać jakby były siwe. To wina aparatu i światła. Na chwilę obecną musiałem je jak najszybciej pomalować, ponieważ piaskowałem je w sobotę, jakby dłużej leżały bez lakieru pojawiła by się rdza. Jak widać rury idące od przednich cylindrów są pomalowane cieńszą warstwą, są dwie plamy - wszystko będzie wyrównane, bo w piwnicy zacząłem się dusić :P
Oczywiście, porobię foty po wygrzaniu :)
Muszę jeszcze powalczyć z urwaną szpilką... Na szczęście wystaje z bloku silnika więc nie powinno być problemu z jej wykręceniem ( mam nadzieję). Nowa szpilka z nakrętką czeka na założenie.

Re: Dolot-czyszczenie.

: wt 21 lut 2017, 14:40
autor: K_L_A_M_A
Też przerabiałem temat szpilek:) Zanim ściągnąłem kolektory do polerki, naczytałem się o urwanych szpilkach tyle że prawie mi przeszła ochota na polerkę:)
Zanim zabrałem się za odkręcanie to codziennie z rana i wieczorem lałem WD40 przez ponad tydzień :D No i przy odkręcaniu jedna szpilka mimo wszystko szła bardzo opornie, a dwie wykręciły się z silnika razem z nakrętką . Zamówiłem w hondzie kpl razem z wszystkimi uszczelkami, wyczyściłem wszystkie gwinty gwintownikami ,posmarowałem smarem (ceramicznym do 1100st) i teraz wszystko jest tak jak ma być . Jakby wszyscy stosowali smar do gwintów narażonych na wysokie temp. to uwalone szpilki byłyby tylko wspomnieniem. Zwłaszcza z przodu gdzie idzie spod koła cały syf z wodą na kolektory.

Re: Dolot-czyszczenie.

: wt 21 lut 2017, 22:34
autor: radeknavi
Teraz już wiem wszystko w tym temacie ;) planuje zaopatrzyć się w specjalny klucz do wykręcania szpilek i codziennie na szpilkę lany jest wd40. Mam zamiar lekko dokrecic kolektory, wygrzac je, ściągnąć po wygrzaniu i wykręcić szpilkę na gorącym silniku.

Re: Dolot-czyszczenie.

: śr 22 lut 2017, 08:29
autor: K_L_A_M_A
No powiem z własnego doświadczenia i nie tylko że wykręca się takie rzeczy raczej na zimnym silniku. Jak jeździłem puszką po mechanikach w celu wymiany świec żarowych (podobny temat do szpilek - zapieczone gwinty, praca w wysokich temperaturach) to również kazali zostawić samochód bo jak twierdzili musi być zimny silnik. A jak chcesz już coś grzać to małym palnikiem grzej i schładzaj na przemian kilkukrotnie szpilkę lub jej pozostałość. Spowoduje to jej obluzowanie. Nie raz tak ratowałem się przy śrubach zawieszenia jak już było za późno (urwana śruba). Wykręcać próbuj dopiero po ostygnięciu. (alu i stal ma inną rozszerzalność temperaturową) A najlepiej jak wystaje kawałek to przyspawaj do tej resztki śrubę najlepiej byłoby TIGiem (idzie pospawać precyzyjnie na około bez odprysków itp) poczekaj aż ostygnie i ostrożnie wykręcaj.

Re: Dolot-czyszczenie.

: śr 22 mar 2017, 09:41
autor: Mbwene
radeknavi pisze:Jestem bardzo zadowolony :) Tak, na zdjęciu widać jakby były siwe. To wina aparatu i światła. Na chwilę obecną musiałem je jak najszybciej pomalować, ponieważ piaskowałem je w sobotę, jakby dłużej leżały bez lakieru pojawiła by się rdza. Jak widać rury idące od przednich cylindrów są pomalowane cieńszą warstwą, są dwie plamy - wszystko będzie wyrównane, bo w piwnicy zacząłem się dusić :P
Oczywiście, porobię foty po wygrzaniu :)
Muszę jeszcze powalczyć z urwaną szpilką... Na szczęście wystaje z bloku silnika więc nie powinno być problemu z jej wykręceniem ( mam nadzieję). Nowa szpilka z nakrętką czeka na założenie.
Czy przed nałożeniem farby stosowałeś jakiś podkład czy farba bezpośrednio na oczyszczony kolektor ? Ja swój mam wypiaskowany i gotowy do malowania a będę malował sprayem VHT FlameProof (http://allegro.pl/vht-sp102-czarny-laki ... 29671.html)
W instrukcji stosowania nie ma nic na temat podkładu ale jak się popatrzy na produkty tej firmy to podkład jest zalecany (FlameProof primer). Z filmików na youtube wynika że raz go stosują, raz nie. Może ma ktoś doświadczenia z VHT ?

Jakie jest wasze zdanie - uważacie że stosowanie tego podkładu jest niezbędne czy raczej przerost formy nad treścią ?

Re: Dolot-czyszczenie.

: czw 23 mar 2017, 12:55
autor: radeknavi
Hej,
Ja malowałem sprayem Motipa bez podkładu, po piaskowaniu. Później kumpel wygrzał mi kolektory w 140st.C w piecu przez 40 minut. Kolektory założone, zrobione około 100km ( nie ma czasu na jazdę) . Narazie wszystko ok :) Urwaną szpilkę też udało się wykręcić, musiałem dospawać do niej nakrętkę, dopiero wtedy poszła. ALe robiłem to z duszą na ramieniu ...

Re: Dolot-czyszczenie.

: sob 01 kwie 2017, 11:11
autor: Mbwene
Ja nie miałem tyle szczęścia. Dwie szpilki się upier...y i to przy samej głowicy. Było więc wiercone i gwintowane. Nie mniej jednak udało się to w końcu poskładać. Kolektor wypiaskowany i pomalowany farbą VHT Flameproof. Poniżej fotorelacja.
1490214314092.jpg
1490360434582.jpg
20170330_230130.jpg
20170330_230120.jpg
20170330_230158.jpg
20170330_230147.jpg

Re: Dolot-czyszczenie.

: pn 03 kwie 2017, 15:00
autor: radeknavi
Ja powiem tak dla potomnych : drugi raz bym się za to nie zabrał ;)

Re: Dolot-czyszczenie.

: pn 03 kwie 2017, 18:31
autor: december74
Hehehe, tak samo jak ja za odnawianie felg aluminiowych od auta. Ja nikogo nie zabiłem.....

Re: Dolot-czyszczenie.

: wt 04 kwie 2017, 09:55
autor: K_L_A_M_A
radeknavi pisze:Ja powiem tak dla potomnych : drugi raz bym się za to nie zabrał ;)
Też tak twierdziłem, lecz jak to mówią "czas leczy rany" :twisted: i przy kolejnym sprzęcie zrobiłem to samo, do tego w rozszerzonym zakresie :)
A co do felg samochodowych to moje rany jeszcze się nie zabliźniły :twisted: mimo upływu już około 10 lat :twisted:

Re: Dolot-czyszczenie.

: czw 18 maja 2017, 19:51
autor: emils
radeknavi pisze:Ja powiem tak dla potomnych : drugi raz bym się za to nie zabrał ;)

Do zdjęcia kolektorów zmusiłą mnie wymiana miski olejowej, ale również drugi raz bez przymusu bym sie za to nie zabrał :P