Wymiana oleju w teleskopach
: pn 19 maja 2014, 20:30
Może komuś się przyda, starałem się jak mogłem
Zabieram się za demontaż teleskopów w VFR-ce po to aby wymienic uszczelniacze i nalać świeżego oleju do zawieszenia.
Pierwsze co to musimy odkręcic przednie koło ↑ , żeby to zrobic musimy poluzować śruby ustalające i zabezpieczające (1) oś w jednym teleskopie. Zazwyczaj jest to ta strona po której wystepuje śruba na osi koła (2). A więc luzujemyśruby (1) na prawym teleskopie, następnie śrubę osi koła (2) i w dalszej kolejności śruby ustalajace i zabezpieczające na drugim (prawym) teleskopie.
Przed wybiciem osi koła odkrecamy zaciski hamulcowe, ↑ które są przykręcone to teleskopów. Dopiero wtedy wybijamy oś z koła drewnianym lub gumowym młotkiem.
Luzujemy śruby trzymajace rączki kierownicy ↑ ( nie odkręcamy aby nie pogubic śrub , wystarczy poluzować) .
Korzystając że teleskopy sa jeszcze przykręcone na półce, luzujemy sześcokatne śruby na samej górze teleskopów. Po co? Żeby się później nie męczyć z ich odkręceniem kiedy wymontujemy teleskopy z motocykla.
Luzujemy śruby na górnej półce ↑ ( nie odkręcamy aby nie pogubic śrub , wystarczy poluzować) kluczem ampułowym . Jeżeli górną półkę mamy juz poluzowaną, luzujemy teraz dolna półkę. W zależności od rodzaju motocykla dostęp do śrób na dolnej półce jest bardziej lub mnie utrudniony ze wzgledu na przeszkadzajace przewody hamulcowe. W VFR najpierw odkręcamy przewody hamulcowe (4) , które przykręcone są przy klaksonie ↓ . Jak możemy zobaczyć na zdjęciu poniżej, śruby (3) które chcemy odkręcić nie widać, dlatego niezbędne jest odkręcenie przewodów hamulcowych.
Nastepna czynność to odkręcenie przewodów hamucowych od teleskopów ↓ .
Odkręcone przewody hamulcowe na prawym teleskopie ↑ .
Odkręcone przewody hamulcowe na lewym teleskopie ↑ .
Teleskopy przygotowane do demontażu. Lecz pozostała nam jeszcze jedna czynność, wysunąć kilka centymetrów teleskopy ponad kierownice aby usunąć zabezpieczenie, które znajduje się prawie na samym szczycie teleskopa. Zabezpieczenie to wyglada jak drut owinięty na niecałej srednicy lagi w wyfrezowanym rowku. Teleskopy wysuwamy w kierunku do dołu.
Zdemontowane teleskopy ↓ .
Zwisajace przewody z zaciskami hamulcowymi podwieszamy na drucie aby nie dyndały nam bezwładnie.
Kierownica z wyciągnietymi teleskopami ↓ .
Ostrożnie demontujemy zabezpieczenie gumowe, jeżeli nie jest zniszczone i nie mamy nowego możemy je użyć ponownie. Demontujemy delikatnie podważając małym śrubokrętem ↓ .
Od spodu teleskopa znajdziemy jeszcze jedna śrubę z podkładką w kolorze złotym, odkręcamy ją aby wylać zużyty olej .
Czarna plastikowa osłona na aluminiowej części teleskopa jest tam wciścięta, więc lekkimi uderzeniami gumowego młotka zbijamy ją ↑ .
Napotykamy na kolejne zabezpieczenie, wyciągamy je małym chwytakiem lub śrubokrętem ↓ .
Po usunieciu zabezpieczenia, odkręcamy poluzowaną wcześniej śrube na szczycie teleskopa i wyjmujemycałą zawartość ze środka. Należy zwrócić uwagę na podkładke w górnej części wyciagniętego elementu, podkładka ta może wypaść i się poprostu zgubić.
Po usunieciu oleju z wewnątrz, chwytamy jedną ręką za aluminiową częśća druga ręką za polerowaną część i wystarczająco mocno szarpiemy próbujemy rozłączyć obie części. Nastepnie myjemy i dokładnie czyścimy obie części ( aluminiową i polerowaną ). Wymieniamy uszczelniacze na nowe. Po wyschnieciu zaczynamy składać dokładnie w odwrotnej kolejności jak przy rozbieraniu z tym ze wlewamy świeży olej do naszych teleskopów.
Przy składaniu zdjęć już nie robiłem bo i ręce troche brudniejsze były i nie za bardzo robić samemu zdjęcia mi się chciało. Jak na pierwszy raz troche pracy było, ale moto poskładane , przetestowane i banan na gebie.
Pozdrawiam wszystkich, którzy dotrwali do końca tego poradnika ( jeżeli można go tak nazwać ).
Zabieram się za demontaż teleskopów w VFR-ce po to aby wymienic uszczelniacze i nalać świeżego oleju do zawieszenia.
Pierwsze co to musimy odkręcic przednie koło ↑ , żeby to zrobic musimy poluzować śruby ustalające i zabezpieczające (1) oś w jednym teleskopie. Zazwyczaj jest to ta strona po której wystepuje śruba na osi koła (2). A więc luzujemyśruby (1) na prawym teleskopie, następnie śrubę osi koła (2) i w dalszej kolejności śruby ustalajace i zabezpieczające na drugim (prawym) teleskopie.
Przed wybiciem osi koła odkrecamy zaciski hamulcowe, ↑ które są przykręcone to teleskopów. Dopiero wtedy wybijamy oś z koła drewnianym lub gumowym młotkiem.
Luzujemy śruby trzymajace rączki kierownicy ↑ ( nie odkręcamy aby nie pogubic śrub , wystarczy poluzować) .
Korzystając że teleskopy sa jeszcze przykręcone na półce, luzujemy sześcokatne śruby na samej górze teleskopów. Po co? Żeby się później nie męczyć z ich odkręceniem kiedy wymontujemy teleskopy z motocykla.
Luzujemy śruby na górnej półce ↑ ( nie odkręcamy aby nie pogubic śrub , wystarczy poluzować) kluczem ampułowym . Jeżeli górną półkę mamy juz poluzowaną, luzujemy teraz dolna półkę. W zależności od rodzaju motocykla dostęp do śrób na dolnej półce jest bardziej lub mnie utrudniony ze wzgledu na przeszkadzajace przewody hamulcowe. W VFR najpierw odkręcamy przewody hamulcowe (4) , które przykręcone są przy klaksonie ↓ . Jak możemy zobaczyć na zdjęciu poniżej, śruby (3) które chcemy odkręcić nie widać, dlatego niezbędne jest odkręcenie przewodów hamulcowych.
Nastepna czynność to odkręcenie przewodów hamucowych od teleskopów ↓ .
Odkręcone przewody hamulcowe na prawym teleskopie ↑ .
Odkręcone przewody hamulcowe na lewym teleskopie ↑ .
Teleskopy przygotowane do demontażu. Lecz pozostała nam jeszcze jedna czynność, wysunąć kilka centymetrów teleskopy ponad kierownice aby usunąć zabezpieczenie, które znajduje się prawie na samym szczycie teleskopa. Zabezpieczenie to wyglada jak drut owinięty na niecałej srednicy lagi w wyfrezowanym rowku. Teleskopy wysuwamy w kierunku do dołu.
Zdemontowane teleskopy ↓ .
Zwisajace przewody z zaciskami hamulcowymi podwieszamy na drucie aby nie dyndały nam bezwładnie.
Kierownica z wyciągnietymi teleskopami ↓ .
Ostrożnie demontujemy zabezpieczenie gumowe, jeżeli nie jest zniszczone i nie mamy nowego możemy je użyć ponownie. Demontujemy delikatnie podważając małym śrubokrętem ↓ .
Od spodu teleskopa znajdziemy jeszcze jedna śrubę z podkładką w kolorze złotym, odkręcamy ją aby wylać zużyty olej .
Czarna plastikowa osłona na aluminiowej części teleskopa jest tam wciścięta, więc lekkimi uderzeniami gumowego młotka zbijamy ją ↑ .
Napotykamy na kolejne zabezpieczenie, wyciągamy je małym chwytakiem lub śrubokrętem ↓ .
Po usunieciu zabezpieczenia, odkręcamy poluzowaną wcześniej śrube na szczycie teleskopa i wyjmujemycałą zawartość ze środka. Należy zwrócić uwagę na podkładke w górnej części wyciagniętego elementu, podkładka ta może wypaść i się poprostu zgubić.
Po usunieciu oleju z wewnątrz, chwytamy jedną ręką za aluminiową częśća druga ręką za polerowaną część i wystarczająco mocno szarpiemy próbujemy rozłączyć obie części. Nastepnie myjemy i dokładnie czyścimy obie części ( aluminiową i polerowaną ). Wymieniamy uszczelniacze na nowe. Po wyschnieciu zaczynamy składać dokładnie w odwrotnej kolejności jak przy rozbieraniu z tym ze wlewamy świeży olej do naszych teleskopów.
Przy składaniu zdjęć już nie robiłem bo i ręce troche brudniejsze były i nie za bardzo robić samemu zdjęcia mi się chciało. Jak na pierwszy raz troche pracy było, ale moto poskładane , przetestowane i banan na gebie.
Pozdrawiam wszystkich, którzy dotrwali do końca tego poradnika ( jeżeli można go tak nazwać ).