Strona 5 z 8

: śr 17 gru 2008, 22:03
autor: Greg LKR
Ja wiem, ja wiem :) Miałem ten sam problem... wyłącznik może być na 2, tylko trzeba zamontować 2 diody... działają one na tej zasadzie że w jedną puszczają prąd w drugą nie... więc jak zapniesz awaryjne to zadziała, ale z wyłącznika od kierunków już nie... U mnie śmiga miodzio bo też pokusiłem się o awaryjne.

: śr 17 gru 2008, 22:21
autor: Daniel
Ty spryciarzu... Kliknął bym pomógł jak by to był mój temat.
Dzięki!

: śr 17 gru 2008, 22:35
autor: Greg LKR
Lajcik :) Cieszę sięże mogłem pomóc :)

: śr 17 gru 2008, 23:48
autor: Fazer72
http://www.allegro.pl/item509513745_mal ... ny_fv.html
Mostkujesz jedną stronę i masz 3 x 1

: czw 18 gru 2008, 01:01
autor: PETER
jak chcesz zabawę to możesz zastosować przekaźnik i włącznikiem załączać przekaźnik a on będzie włączał kierunki

: czw 18 gru 2008, 16:24
autor: Daniel
Fazer72 widziałem już takie przełączniki ale są za duże. Mam upatrzony taki mały zgrabny i zrobie go na diodach. Schowam go pod palcem wskazującym lewej ręki tak że nawet nie będzie go widać. Ale dzięki za pomysły!

: czw 18 gru 2008, 16:55
autor: Fred
Greg LKR pisze:Ja wiem, ja wiem :) Miałem ten sam problem... wyłącznik może być na 2, tylko trzeba zamontować 2 diody... działają one na tej zasadzie że w jedną puszczają prąd w drugą nie... więc jak zapniesz awaryjne to zadziała, ale z wyłącznika od kierunków już nie... U mnie śmiga miodzio bo też pokusiłem się o awaryjne.
Ja nie wiem czy mam jakąś pomrocznąść jasną ale nie moge zajarzyć o co chodzi...

Może mi ktoś to łopatologicznie wytłumaczyć?

: czw 18 gru 2008, 19:22
autor: Daniel
Chodzi o to, że do świateł awaryjnych wystarczy wypuściś trzy kable od włącznika kierunkowskazów (jeden który doprowadza do niego prąd i dwa którymi prąd leci na prawą i lewą stronę) i zamontować dodatkowy włącznik który będzie włączał prawą i lewą stronę na raz. Ale stosując zwykły włącznik z dwoma bolcami, połączysz prawą i lewą stronę na stałe i wtedy czy włączysz lewy kierunek czy prawy, to i tak migać będą wszystkie cztery. I tu pomogą diody które przepuszczają prąd tylko w jedną stronę. Trzeba je wpiąć pomiędzy włącznikami kierunków i awaryjnych, w przewody którymi prąd wychodzi na kierunki. Tak żeby przepuszczały prąd tylko od włącznika awaryjnych do włącznika kierunków.
Ufffff mam nadzieje że nic nie pogmatwałem.....

: czw 18 gru 2008, 19:41
autor: Fred
Coś mi świta powoli...

A nie lepiej dać dodatkowy przerywacz i pod niego podpiąc kierunki i zasilanie + włącznik. Jak Ci nawali instalacja to nie masz kierunków a tak to masz osobny układ który nie ingeruje w instalacje moto.

Jakiś mam dzień niekumaty chyba :mrgreen:



PS. Ma ktoś jakiś patent gdzie ten włącznik zamontować?

: czw 18 gru 2008, 19:52
autor: Daniel
Nieeeee. Twoja opcja odpada dla mnie. Po co robić coś co już jest gotowe? Wystarczy dodatkowy włącznik....
Ja mam zamiar zamontować go pomiędzy klamka sprzęgła a manetką. Ale tak w okolicy kostki przełączników i trochę niżej. Będzie prawie niewidoczny i będę mógł go obsługiwać palcem wskazującym. No ale to tylko pomysł narazie. Zobaczymy....

: czw 18 gru 2008, 19:59
autor: Fred
Z tymi miniaturami jest jeden problem bo jak masz rękawice to cięzko bedzie włączyć gdy chcesz podziękować kierowcy z tyłu. Tak mi się wydaje.

Wole się zabezpieczyc stosując drugi układ bo jak mam dobrą instalacje to taką chce mieć dalej :)

: czw 18 gru 2008, 20:26
autor: PETER
pytanie czy potrafisz zrobić dobrże instalacje bo robienie drugiego obwodu to nowa instalacja, ale chyba potrafisz

: czw 18 gru 2008, 21:04
autor: Fred
Już kiedyś robiłem instalacje to dam rade, tylko nie mam kiedy przerywacza kupić

: pt 19 gru 2008, 21:44
autor: Greg LKR
Szczerze mówiąc ten patent który opisałem jest chyba najprostszy z możliwych, pomijając może przełącznik na 3 blaszki... A drugiej instalacji robić tylko po to żeby były awaryjne nie ma chyba sensu. Raz na ile pali się przerywacz, żarówkę w sumie powinno się wozić zapasową, jak i bezpieczniki, a to chyba jedyne elementy które mogą nawalić... A powiem wam co do przełącznika to ja sobie zrobiłem na wypełnieniu owiewek i chyba będzie ok :) Przy 200 się nie pobawię raczej awaryjnymi, ale kto się wtedy nimi bawi tak naprawdę? :D

: sob 20 gru 2008, 17:04
autor: Daniel
Oczywiście że to najprostszy sposób. Przerywacz przecież jest przygotowany na cztery żarówki, instalacja jest gotowa i zabezpieczona odpowiednim bezpiecznikiem.... Ciągnięcie dodatkowych kabli wydaje mi się bez sensu.
Ja jednak włącznik postaram się zamontować na kierownicy. Blisko ręki.