VFR-OC Poland ForuM

A propos swiec mam podobne doświadczenia. Przeczyściłem układ PAIR w zeszłym roku co polepszyło skład spalin wizualnie. W tę zimę natomiast wymieniłem termostat bo był ste otwarty i silnik był permanentnie niedogrzany oraz zrobiłem synchro. Nie wiem czy to pomoże i na ile; pojeżdżę i zobaczę w sezonie.
Nie to, że panikuję ale w porównaniu do mojej CBF tam świece są idealnie książkowe dlatego również chcę dojść do takiego stanu w VFR.

Czyli musiał Ci na wyświetlaczu pokazywać niską temperaturę?

U mnie nie ma problemów z temperaturą. Zdaje sobie sprawę, że to nie jest nówka, i ma prawo coś pojękiwać w granicy rozsądku. Dobrze wszystko trzeba sprawdzić i wróci do normy.

diimon pisze: ↑

wt 05 mar 2024, 12:45

Czyli musiał Ci na wyświetlaczu pokazywać niską temperaturę?

Pokazywał niską w granicach 60-75st.C w zależności od temp zewnętrznej i prędkości. Zresztą pp odpaleniu ciepły płyń szedł do chłodnic więc diagnoza była bardzo szybka.
Teraz jest już normalnie czyli silnik się dogrzewa a chłodnice są zimne.

O to mi chodziło, można to błyskawicznie wyłapać czy jest dobry czy wymaga wymiany. Ale Tycu ogarnięty i działa

.. To nie jest tak, że nic się nie dzieje, tylko czasu brak. Przyszedł lewy clipon, na temat prawego oczekuje na info Mam też szybę, szykuje się małe rękodzieło Clipon do ogarnięcia wizerunkowo. Całe szczęście gwint cały.

Kto Ci taką szybę naraił Ech, jak ja takie rzeczy uwielbiam polerować... Wyjdzie jak marzenie

Ojciec Chrzestny Dziś ją zmatowiłem, w niedalekiej przyszłości może skończę Myślałem dwie godziny i po robocie yhy, wyszło jak zawsze.

Łożysko główki ramy dało o sobie znać w postaci luzu, a luz był ktoś nie dokręcił. Nakrętka poszła w palcach. Fajnie, że wymienione szkoda, że nie dokładnie. Skręciłem stożek na wyczucie i nie podoba mi się. Chyba wjedzie oryginalne kulkowe, tym bardziej że leży na półce. Odświeżyłem licznik, wjechały nowe żarówki. Coś się tam dzieje. Małe przymiarki szyby..Itd..

Z tego co pisaliśmy polerka w drodze, wrzuć fotkę jak wyszla szyba ciekaw jestem Dalej mnie złościsz brakiem zaślepki na zadupku

Widzę, że jest progres
A propos łożyska to jak się nie przycina to zostaw chyba że faktycznie.... Mając wszystko na wierzchu to niewielkie koszta aby to zrobić porządnie i wrzucić nówki.
A co z silnikiem? Kręci się już bo dawno tu nie zaglądałem?

Dzieje się na tyle ile czas pozwoli, silnik właśnie ma chęć się pokręcić nie tylko po garażu Łożyska lecą, złożyłem i dalej lipa. Myślę, że to wina, zostawionego zbyt dużego luzu i dostały po tyłku. Dostałem się do filtra a tam niespodzianka, ktoś wymieniał. Szoku idzie dostać.

Naklejki na felgach kwestia gustu. Osobiście mi się nie podobają. Ładne czyste felgi same w sobie są ozdobą

Tym filtrem jestem zawiedziony, liczyłem na jakiegoś brudasa

Odblaski naklejał pijany zając, raz kumpel z daleka do mnie zawołał że mam trafioną felgę. Takie wykonanie