Mikołaje na motocyklach 2006
- knight
- pisarz
- Posty: 304
- Rejestracja: wt 19 wrz 2006, 19:47
- Imię: Jakub
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bydgoszcz (Gdańsk)
Mikołaje na motocyklach 2006
10.12.2006 odbyła się w Trójmieście super impreza
zjechało 380 motocykli i wszyscy byliśmy przebrani za Mikołajów
parada z Gdyni do Gdańska, później Sopot ( Monciak) i zakończenie w Gdyni
rozdaliśmy dzieciakom 0,5 T cukierków
zapraszam do obejrzenia zdjęć i być może za rok sie spotkamy
słyszałem że podobna inicjatywa na śląsku i w Bydgoszczy
http://picasaweb.google.pl/bakur29
ps naliczyłem 4 vfr-ki
zjechało 380 motocykli i wszyscy byliśmy przebrani za Mikołajów
parada z Gdyni do Gdańska, później Sopot ( Monciak) i zakończenie w Gdyni
rozdaliśmy dzieciakom 0,5 T cukierków
zapraszam do obejrzenia zdjęć i być może za rok sie spotkamy
słyszałem że podobna inicjatywa na śląsku i w Bydgoszczy
http://picasaweb.google.pl/bakur29
ps naliczyłem 4 vfr-ki
- Little Sister
- klepacz
- Posty: 689
- Rejestracja: pt 25 sie 2006, 21:21
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Nibylandia
- Kontakt:
- Arczi
- klepacz
- Posty: 804
- Rejestracja: pt 07 lip 2006, 01:18
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Takie akcje faktycznie przełamuja stereotyp zlego motocyklisty, no i oczywiście sprawiają wielką radość naszym maluchom. Czytałem o tej akcji w prasie motocyklowej, było nawet w TV, wiem że organizowana jest co roku, nie wiem tylko od kiedy. Fajnie byłoby zorganizowac coś takiego we wszystkich większych miastach, bo nie każdy ma możliwość dotarcia na moto aż do Gdyni.
- Hubert
- klepacz
- Posty: 1022
- Rejestracja: ndz 17 wrz 2006, 16:56
- Imię: Hubert
- województwo: lubelskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
Popieram w 100 %.Może coś zrobimy na dzień dziecka?Arczi pomyśl.Pogadamy jak się zobaczymy.mamy synów w podobnym wieku.Wiesz co taka akcja dla dzieciaków z domu dziecka na przyklad może znaczyć.Arczi pisze:Takie akcje faktycznie przełamuja stereotyp zlego motocyklisty, no i oczywiście sprawiają wielką radość naszym maluchom. Czytałem o tej akcji w prasie motocyklowej, było nawet w TV, wiem że organizowana jest co roku, nie wiem tylko od kiedy. Fajnie byłoby zorganizowac coś takiego we wszystkich większych miastach, bo nie każdy ma możliwość dotarcia na moto aż do Gdyni.
- mors
- stary wyjadacz
- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
odgrzewam temat bo Dzień Dziecka za pasem i warto zacząć konkretyzować.
Oczywiśnie Północ też się przyłączy.
W Gdyni zbieraliśmy po 20zeta od osoby na cukierki, ale rzeczywiście było nas sporo.
Myślę, ze jakieś małe symboliczne co nieco można by dzieciakom oprócz naszych osób i motorów sprezentować. Kiedyś uczestniczylem przez kilka lat w takiej akcji dla dzieci ze Specjalnego Domu Dziecka i największa frajda to sama obecność, ale miło byłoby tak choć po małym pluszaczku
A może by tak za jedną razą - połaczyć tę akcję z Twarda Dupą? Byłoby nas więcej coraz. A i tak przez Lublin jedziemy
Oczywiśnie Północ też się przyłączy.
W Gdyni zbieraliśmy po 20zeta od osoby na cukierki, ale rzeczywiście było nas sporo.
Myślę, ze jakieś małe symboliczne co nieco można by dzieciakom oprócz naszych osób i motorów sprezentować. Kiedyś uczestniczylem przez kilka lat w takiej akcji dla dzieci ze Specjalnego Domu Dziecka i największa frajda to sama obecność, ale miło byłoby tak choć po małym pluszaczku
A może by tak za jedną razą - połaczyć tę akcję z Twarda Dupą? Byłoby nas więcej coraz. A i tak przez Lublin jedziemy
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
Przyszło mi do głowy, by rozdrobnić tę akcję a przez to rozszerzyć. Idea nie jest zbyt odkrywcza, ale przecież to nie jest kopalnia odkrywkowa. Gdyby tak skrzyknąć rockersów z całego PL ( oczywiście chętnych, a niechętnych pozostawić na pastwę) i zmajstrować takie imprezy w większych miastach. Mamy już 3-miasto, Lublin, Uć+PT, Kraków, W-wa, Ktoś z naszych lata w kieleckiem i ściga się z wiatrem, jesteśmy na Śląsku, w Szczecinie, na Mazurach i diabli wiedzą gdzie jeszcze. Jesteśmy wszędzie. Można tam gdzie nas dużo być motorem akcji, gdzie nas mało można się podkleić do innych. Warto zaprosić ujeżdżaczy z innych rodeo - Kawa, Yama, Suzi, Komar, Romer, Zelmer i zewrzeć szeregi. Ale to jeszcze małe pifo. Schody się zaczynają tu: Gdyby udało się nadać temu charakter ogólnopolski. Przydałoby się jakieś wejście do prasy, może nasz Paweł. Ja też mam pewien kontakt. Gdyby akcja miała szanse na rozkręcenie mógłbym spytać znajomków. Co sądzicie o tym?
- mors
- stary wyjadacz
- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
Duża rzecz - ruszyć całą Rzeczpospolita , a nawet dwie III i IV. Ale Kościuszce się udało - czemu nie SOWIE?
Osobiście wolałbym razem z naszym OC bo jak gdzies jestem wsród różnych moto - np na Mikołajach 2006 - to wszystkie dzieciaki pchały sie na VFRkę, a Harleyowcy stali smutni i szarpali za brody. Dzieci wiedza co dobre
Ale generalnie jak zwykle jestem za - trzeba by puścić na lokalnych forach taką zajawke i zobaczyć jaki będzie odźwięk.
Wymyśleć jakąś wspólną nazwę, ramy i pomysły na imprezę i do boju... uraaaaa

Osobiście wolałbym razem z naszym OC bo jak gdzies jestem wsród różnych moto - np na Mikołajach 2006 - to wszystkie dzieciaki pchały sie na VFRkę, a Harleyowcy stali smutni i szarpali za brody. Dzieci wiedza co dobre

Ale generalnie jak zwykle jestem za - trzeba by puścić na lokalnych forach taką zajawke i zobaczyć jaki będzie odźwięk.
Wymyśleć jakąś wspólną nazwę, ramy i pomysły na imprezę i do boju... uraaaaa
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości