Wczoraj ich widziałem na trasie toruńskiej koło
0:30. Jeden był na tym motocyklu, drugi na innym (chyba Yamaha). Ja naszczęście
stałem na brzegu jezdni w okolicach Brudna.
Stałem.... jeszcze 5 minut temu gnałem 180 na odcinku na którym wolno 40. I nagle zobaczyłem czerwoną latarkę. Nie miałem szans się zatzymać

i ze strachu by nie dostać kulami po plecach zawróciłem

. Ze wstydem powiem że była to Państwowa Inspekcja Drogowa i zatrzymywała TIR'a a nie mnie

. Białe czapki, Seledynowe kamizelki, czarne mundury. A przy takiej prędkości nie byłem w stanie wszystkiego dokładnie dostrzec.
Szczęście w nieszczęściu.
I właśnie chwilę potem przejechali koło mnie. Ci dwaj motocykliści. Dziwny był kolorek tej BMW. Jak kameleon.