Strona 1 z 3

Mój pierwszy raz na "Rozdrożu"

: czw 16 kwie 2009, 23:29
autor: niedzwiedz_waw
Witam,

Dzisiaj po raz pierwszy udałem się na spotkanie "na rozdrożu" w celu pozyskania naszywek
i miałem okazję poznać kilku z Ownersów. Odwiedziliśmy również Achmeda i mam nadzieję, że sąsiedzi się nie wkurzyli 8)
Ale reasumując bo to nie pamiętnik:
- miło było poznać,
- dzięki za naszywki,
- zaj...sta ekipa

Mam nadzieję że polatam jeszcze z Wami i że w następną sobotę będzie dobra pogoda żeby wybrać się do Płocka i poznać również Kwiaciora
(pogoda musi być bo to moje imieniny :) )

Pozdrawiam i do zobaczenia

: pt 17 kwie 2009, 00:22
autor: Kornik
Szkoda ze reszta sie ociągnęła wyjątkowo o godzinę bo można by było fajnie polatać

: pt 17 kwie 2009, 08:30
autor: Achmed
niedzwiedz_waw pisze:Odwiedziliśmy również Achmeda i mam nadzieję, że sąsiedzi się nie wkurzyli
Dzięki za odwiedziny a co do sąsiadów........spoko ludzie musieli się dostosować, tylko trzeba im często przypominać żeby nagle się nie rozkochali w ciszy :lol

: pt 17 kwie 2009, 08:55
autor: orzyl
szczerze mówiąc to był również mój pierwszy raz na rozdrożu :) Musiałem być bo Kornik na mnie nakrzyczał, a że duży jest skubany to się bałem. :D

Za tydzień pewnie też będe. :)

: pt 17 kwie 2009, 14:36
autor: ppamula
niedzwiedz_waw pisze:Mam nadzieję że polatam jeszcze z Wami i że w następną sobotę
SOWA pisze:No i proszę jak Rozdroże z wiosną ORZYLO
Nooooo
I niedziedzie z lasu wyszły na wiosnę :D

niedzwiedz_waw, Jeszcze nie raz i nie dwa, zobaczysz c sie będzie działo albo armaciło :yeah

: pt 17 kwie 2009, 15:02
autor: muchaok
To ja w temacie......
Ja swój pierwszy raz, miałem na obozie harcerskim, ale rozdroże tez fajne miejsce ;)

: wt 21 kwie 2009, 15:21
autor: JuNioR
Mucha, ja swój mam jeszcze przed sobą.
Trochę się boję mimo że wszyscy mówią że to takie fajne.

: wt 21 kwie 2009, 18:23
autor: Piotras
JuNioR, nasz pierwszy raz był przecież jak wracaliśmy z CZD rok temu, szkoda tylko że przysypiałeś :twisted: :twisted:

: wt 21 kwie 2009, 21:21
autor: manio
O czym Wy mówicie, Tata mi też obiecywał a pogadanki jak nie było tak nimo, a co do Rozdroża bunkry to nie są, ale było Was bardzo miło poznac

pozdrowienia

dla Wszystkich i nie tylko Rozdrożowiczów

: wt 28 kwie 2009, 18:05
autor: muchaok
Ano Bunkrów nie było, ale chyba przyznasz że tez było fajnie ;)

: czw 07 maja 2009, 22:43
autor: LAVOC
Podłączę się pod temat bo dziś ja się rozdziewiczyłem na rozdrożu :)
Fajnie spotkać się z wami na żywo , niektórych nawet rozpoznałem .
Co prawda dopadł mnie syndrom nowego i się zaraz zmyłem ale było miło.

: czw 07 maja 2009, 23:13
autor: muchaok
COVAL, LAVOC, czy jak tam wolisz. Jak widziałeś, ja tez Cie rozpoznałem, więc nie ma co się bać. Trzeba systematycznie przyjeżdżać. Dzisiaj było smentnie, ale i tak czasem bywa, natomiast normalnie staramy sie gdzieś razem polatac, cos spsocić ;)
Nie ma syndromu nowego i nie wykrecaj sie tu !!!
Zawsze tworzą się podgrupy, zawsze jest rozmawianych kilka tematów na raz, ale z nikąd cię nie przegonią ;)
Podchodź, zabieraj głos w dyskusjach, sypnij kawałem ;) i będziesz swój juz za tydzień ;)
Pozdrawiam i mam nadzieje, że rozdziewiczenie nie bolało ;)

: pt 08 maja 2009, 00:03
autor: LAVOC
Dzięki Mucha myślę że dam rade , a ból przy rozdziewiczaniu to MIT teraz już wiem :)


Sowa nie trybie o co cho z tą sprzedażą ! Czy Ty mnie namawiasz żebym przehandlował swoją miłość - oj nie ładnie :)

: pt 08 maja 2009, 00:12
autor: LAVOC
Bo prawie dziewica ? :)

: pt 08 maja 2009, 01:01
autor: muchaok
Hahahaha Ty już chyba KOWAL pojechales, jak SOWA chodzil do wszystkich i pytal czy sprzedają swoją sztuke, bo sam sprzedal i go paznokcie swędzą ;)