Prędkośc maksymalna i GPS

Miałeś jakaś niezłą akcję i chcesz sie podzielić? Chcesz opowiedzieć o swojej wyprawie? Dawaj dawaj.
Awatar użytkownika
ppamula
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3542
Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Prędkośc maksymalna i GPS

Post autor: ppamula » pn 21 sie 2006, 12:23

Witam
Ostatnio w czasie powrotu ze zlotu w Bydgoszczy pozwoliłem sobie na niektórych odcinkach na dość szybką jazdę. Było sucho! :biggrin w drogę przeciwną jechałem w nocy i w ciądłym deszczu :sad: toteż by nie gubic drogi zamontowałem sobie GPS (IPAQ HW 6515 + Automapa).
Naprawdę genialna sprawa. Żadnych pomyłek przy przejazdach przez miasta, koncentracja wyłącznie na drodze i innych uzytkownikach. W słuchawkach na uszach z wyprzedzeniem tylko komunikaty o skrętach. Oczywiście nie ma szans by spoglądać na wyświetlacz. Tylko reakcja na gadanie panienki typu "Za, 400, metrów, na rondzie, drugi zjazd" albo "za, 900, metrów, mozliwy radar" i tak dalej (te przecinki to nie bez przyczyny). Ale do rzeczy. Włączyłem rejestrację śladu przebytej drogi. Gdzie niegdzie gnałem 210 km/h. Więcej sie bałem choc manetka jeszcze miała mozliwości... I jakie moje było wielkie zdziwenie, kiedy analizowałem po powrocie zapis z GPSu a tam tylko 195 max. :roll:
I tu grzebiąc w internecie natknąłem się na artykuł
http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,59445,3541873.html
W nim doczytałem, że przy takich prędkościach koło napędzane jest w ciągłym uślizgu i stąd wynika błąd pomiaru. Ale dreszczyk emocji zostanie. Z tego płynie jeszcze jedna nauka - trzeba brać na to poprawkę przy braniu zakrętów z dużymi prędkościami.
Z szacunkiem dla życia Panowie.
p.s. Chętnie się podzielę doświadczeniami z użyciem GPSu i Automapy.
Pozdrowienia

Awatar użytkownika
maciek
klepacz
klepacz
Posty: 573
Rejestracja: pt 18 lis 2005, 09:05
Imię: Maciej
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Piaseczno
Kontakt:

Post autor: maciek » pn 21 sie 2006, 13:37

To prawda, że liczniki pokazują wartości większe niż rzeczywista prędkość.
Jednak nie jest to tylko efekt poslizgu tylnej opony, są tak po prostu wyskalowane.
maciek | była VFR800FI | Fotografia www.piech-dubis.com

Awatar użytkownika
olo
klepacz
klepacz
Posty: 1519
Rejestracja: pt 02 gru 2005, 21:33
Imię: Olek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Post autor: olo » pn 21 sie 2006, 21:31

maciek pisze:To prawda, że liczniki pokazują wartości większe niż rzeczywista prędkość.
Jednak nie jest to tylko efekt poslizgu tylnej opony, są tak po prostu wyskalowane.
Właśnie ! A efekt uślizgu tylnego koła też wystepuje, tyle że przy prędkościach około 300 kaemów - przy dwóch stówkach masz full control :biggrin
VFR-OC Poland, South Park section, MTZ sub-section :-)

Awatar użytkownika
Pawel
pisarz
pisarz
Posty: 349
Rejestracja: pn 15 maja 2006, 08:28
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Pawel » pn 21 sie 2006, 23:27

Przekłamywanie licznika to norma, ale nasze Hondy i tak są pod tym względem niezłe. Ktoś z Was pisał, że przy 240 GPS wskazał 232 czy coś w tym stylu. Dla przykładu Bandit 1200 mający w papierach 230 licznikowo idzie 260. To jest dopiero przekłamanie. Ale ja się nad tym nie zastanawiam - zawsze zaznaczam że byłato prędkość licznikowa i nikt się nie może do tego przypiąć.
Gwiaza rocka, czarny koń wyścigów motocyklowych, kwiat polskiego dziennikarstwa, mistrz obiektywu - ot zwykły skromny chłopak ...

Awatar użytkownika
doyar
klepacz
klepacz
Posty: 826
Rejestracja: czw 22 cze 2006, 00:11
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Uć siti

Post autor: doyar » pn 21 sie 2006, 23:43

Szanowni, ja troche off-topic:
a taka pani GiPSowa na uszach to - oprucz niewatpliwego ulatwienia - nie jest czasem uwstecznianie..? Bo "tradycyjnie" to i czlek tubylca zlapie, zapyta, pobladzi, nad mapa sie naglowi, a GPSowo wyobcowany, z sluchawkami na uszach, zadnych niespodzianek... No ja rozumiem - kurier, albo jak sie zapierdziela na prom z wykupionym biletem, ale tak, w zyciu...

No to prosze mnie teraz glanowac za brak wiary w postep.
"postep techniczny wszedzie dzis sie wdziera,
latwiej jest zyc, latwiej tez umierac"
jak spiewal dawno temu Dezerter...

Aaa... a po ile taki IPAQ wystepuje w handlu uspolecznionym?

Awatar użytkownika
zbyl
pisarz
pisarz
Posty: 456
Rejestracja: wt 29 lis 2005, 12:45
Imię: Zbyszek
województwo: świętokrzyskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kielce

Post autor: zbyl » wt 22 sie 2006, 08:01

Pozatym zeby GPS dobrze zmierzyl predkosc trzeba troszke jechac ze stala predkoscia
zeby mogl dobrze okreslic faktyczna predkosc.
Pozatym w naszej VFR predkosc jest mierzona elektronicznie taki z lewej strony
czujnik TDK przy sprzegle. To on mierzy predkosc.

Mi np oszukuje o 10km/h tez sprawdzone na GPS. Jednak musialem trzymac stala predkosc przez 5 sekund albo dluzej nie pamietam aby pokazal w koncu 230.


zbyl

Awatar użytkownika
rommi
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2358
Rejestracja: śr 30 lis 2005, 16:34
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Józefosław k/Piaseczna
Kontakt:

Post autor: rommi » wt 22 sie 2006, 09:21

Fajny taki GPS - przydatna sprawa zwłaszcza w sytuacji jak gdzieś śmigasz pierwszy raz na dodatek w nocy i w deszczu.
doyar pisze:Aaa... a po ile taki IPAQ wystepuje w handlu uspolecznionym?
Na koniec tym tekstem mnie rozwaliłeś :mrgreen:
Piotrek coś wspominał o kwoie około 1400 zł (palmtop + mapa)

Awatar użytkownika
zbyl
pisarz
pisarz
Posty: 456
Rejestracja: wt 29 lis 2005, 12:45
Imię: Zbyszek
województwo: świętokrzyskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kielce

Post autor: zbyl » wt 22 sie 2006, 09:53

Najtanszy jest Acer N35 sam takiego mam ale nie jest to idealne rozwiazanie.
Jesli chodzi o polskie mapy np. Automapa to jej jakosc jest mowiac kiepska.
Jak uzywalem na tym samym urzadzniu TomTom to jednak bije go na glowe
pod wzgledem mozliwosci i samej nawigacji.
Jesli faktycznie gdzies jedziesz pierwszy raz moze sie przydac ale sam wiem
ze czesto go nie uzywalem moze w ciagu roku 4 razy i tyle :-)
A za 4 razy to ja wole kupic mape.
A swojego acera wlasnie sprzedalem hihi.

zbyl

Awatar użytkownika
Chri$
bywalec
bywalec
Posty: 38
Rejestracja: pt 30 cze 2006, 09:17
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wawa

Re: Prędkośc maksymalna i GPS

Post autor: Chri$ » czw 24 sie 2006, 11:19

ppamula pisze:Witam
zamontowałem sobie GPS (IPAQ HW 6515 + Automapa).Pozdrowienia
pls, zapodaj jakies fotki sposobu montazu gpsa do moto (chyba,ze masz jedna z tych obudow za ok.1k pln to je znam, ale moze masz jakies tansze rozwiazanie)
"ŻYCIE TO NIE BAJKA, NIE GLASZCZE CIE PO JAJKACH"

Awatar użytkownika
rommi
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2358
Rejestracja: śr 30 lis 2005, 16:34
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Józefosław k/Piaseczna
Kontakt:

Post autor: rommi » czw 24 sie 2006, 13:29

Chri$ pisze:pls, zapodaj jakies fotki sposobu montazu gpsa do moto (chyba,ze masz jedna z tych obudow za ok.1k pln to je znam, ale moze masz jakies tansze rozwiazanie)
Ja rozumiem, że Piotrek schował palmntopa do kieszeni i słuchał komunikatów przez słuchawki ... ale może sie mylę.
ppamula pisze:... W słuchawkach na uszach z wyprzedzeniem tylko komunikaty o skrętach. Oczywiście nie ma szans by spoglądać na wyświetlacz. Tylko reakcja na gadanie panienki typu "Za, 400, metrów....

Awatar użytkownika
ppamula
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3542
Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ppamula » czw 24 sie 2006, 15:35

Włożyłem go w przeźroczystą kieszeń - mapnik tankbaga. Kąt padania światła utrudnia czytanie danych z LCD.
UWAGA, przestregam przed spoglądaniem na ekranik, to się może skończyć dzwonem!
Ale lada chwila będę miał statyw do mocowania. Jak znajdę stabilne miejsce, nie zasłaniające zegarów to zrobię fotki. Dobrym miejscem była by główka kierownicy pod stacyjką, ale czy uda mi się coś wyrzeźbić? Zobaczymy.
Z dotychczasowego doświadczenia z GPSu korzystam tylko w trasach nieznanych i to w nocy, albo po obcych miastach.
Acha, pod kanapą zamontowałem gniazdko zapalniczki samochodowej i tam podłączam ładowarkę do GPSa, bo pracowałby bardzo krótko na własnych akumulatorach.
CDN.
pozdo

Awatar użytkownika
czarny
teksciarz
teksciarz
Posty: 144
Rejestracja: czw 10 sie 2006, 17:37
Imię: Tomek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Post autor: czarny » pt 25 sie 2006, 11:51

To ile wkoncu taka zabawka kosztuje?
Razem z mapka oczywiscie.

Awatar użytkownika
zbyl
pisarz
pisarz
Posty: 456
Rejestracja: wt 29 lis 2005, 12:45
Imię: Zbyszek
województwo: świętokrzyskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kielce

Post autor: zbyl » pt 25 sie 2006, 12:32

jesli mapa orginalna to koszt od 1500 zeta do gory.
Jesli chodzi o polskie mapy np. Automapa to uwazam ze jest troszke niedopracowana ( czytaj ze z porownaniu z Tom Tom blednie ).

Lepiej miec mape z innych zrodel wtedy koszt od 1050 zeta za Acer N35.

POzdrowka
zbyl

Awatar użytkownika
ppamula
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3542
Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ppamula » pt 25 sie 2006, 15:38

Oprogramowanie TOMTOM jest bardziej intuicyjne w obsłudze ale za to droższe.
Automapa niema widoku perspektywicznego ale to motocykliście nie potrzebne.
Automapa ma bogatrzą sieć dróg w porównaniu z TOMTOM i cos bardzo ważnego! Istnieje serwer w internecie Mobilne.net gdzie mozna ON LINE wymieniać dane o zablokowanych drogach lub radarach lub wszelkich innego typu punktach zainteresowania. Sprawdźcie. Nie słyszałem tego o TOMTOM. Prawdą jest że Automapa może czasami nieefektywnie prowadziśc przez drogi które uważa za "najszybsze" ale jak samodzielnie podejmuję decyzję o zmianie trasy to zaraz wylicza mi nową. I jest częściej aktualizowana. Obecny koszt Automapy jako produktu z półki to około 460 zł tańszy jest z GPSem. Przykłady od ręki (wcale nie najtańsze):
Automapa 1
TOMTOM Soft
Palmtopy z GPS
inny slep
I inne, wystarczy poszukać z google.pl
pozdro

Awatar użytkownika
zbyl
pisarz
pisarz
Posty: 456
Rejestracja: wt 29 lis 2005, 12:45
Imię: Zbyszek
województwo: świętokrzyskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kielce

Post autor: zbyl » pt 25 sie 2006, 16:43

Ok. uzywalem automapy oto jej bledy.
Aktualizacje ok Mobilne.net ale jesli chodzi o akutalizacje blokowanych
drog to coz wszystko fajnie tylko czasami ktos zapomina usunac potem ze droga juz nie jest blokowana a ty dalej masz blokowana. Np. Punkty z policja wszystko super tylko jest juz tego tyle ze przed kazda miejscowoscia kto kiedys widzial policje to od razu cie ostrzega. A zaufaj jest tego mnostwo az w koncu zaczynasz to olewac. Dalej sama nawigacja w polsce ustalamy sobie trase i jedziemy mamy ostry luki drogi i co nasz cudowna automapa przewiduje ze oczywicie jedziemy w krzaki prosto a nie po zakrecie jakby trudno bylo przewidziec ze kierowca chce jechac jednak droga. ( tom tom tego nie ma ). Dalej nawet czasami jadac po prostej drodze czasami automapa uwaza ze zjechales z drogi bo cos pewnie jest nie tak z pozycja. generalnie uzywalem i automapy i tom toma. Tom tom rewacja sie sprawdzal w austrii i niemczech. po tym czasie jak sie przesiadlem znowu na automape to coz czulem pewien niedosyt. Moze kiedys napisza program jak nalezy. A i jeszcze czasami automapa przy wyszukiwaniu ulic w miastach lubi sie podwiesic to tez wnerwia.
Tom tom drozszy ale coz zobacz ile masz map za ta cene a za automape tylko polske.

Uff
pozdrowka
zbyl

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości