Strona 1 z 4
Szlifowanie Lublina na Centralce:-))))
: wt 17 cze 2008, 16:40
autor: Pepe VFR
No to jak co poniektórzy wiedzą a niektórzy nie przepałowałem się ciut na Lublin Ring
Ale było suuuuper do pewnego momentu oczywiście
Ale co tam kolejne doświadczenia zdobyte a sztuka bedzie odbudowana i do oddanie w dobre ręce (najlepiej dla Ownersa oczywiście w dobrej cenie

)
: wt 17 cze 2008, 16:46
autor: C_L_K
Wszystko przez te centralki
Dobrze, że tylko tak się skończyło. Pan doktor w szpitalu mi powiedział, ze zamiast latać na tor powinniśmy częściej grywać w szachy
Powodzonka w odbudowie.
A tak BTW Pepe, to zdarza się najlepszym
http://www.motogen.pl/aktualnosci/zeswi ... glebe.html
: wt 17 cze 2008, 17:13
autor: Arturo
Ooooooojjj...przednia lapa poszła

No wygląda na sporo pracy...
: wt 17 cze 2008, 17:13
autor: KolczyK
ehś ładnie żeśposmarował Pepe
ps. a wytłumaczcie mi kurnasz "szlifowanie na centralce" ?
[ Dodano: 2008-06-17, 17:14 ]
odbudujesz i będzie si

: wt 17 cze 2008, 17:19
autor: C_L_K
KolczyK pisze:ps. a wytłumaczcie mi kurnasz "szlifowanie na centralce" ?
Bezposrednią przyczyną Pepowego fikołka (mojego zresztą też) była centralka, która w złożeniu w lewo zahaczyła o asfalt i... dalej już wiesz
Tylko że ja jechałem wolniej, to i straty są mniejsze, a Pepe sobie "nie odmawiał"

: wt 17 cze 2008, 17:22
autor: Pepe VFR
KolczyK pisze:ps. a wytłumaczcie mi kurnasz "szlifowanie na centralce" ?
To było tak lece se przez winkiel na kolanie no i pre szpilkom i slajderem o asfalt no to cofłem nege na podnóżku i dołożyłem moto i wtedy dotknełem centralną podstawką asfaltu i zobaczyłem swój przedni lefrektor bo moto z podemnie wyjechało

poprostu Vfr w mocnych złożeniach w lewo potrafi podbić na centralce a wtedy unosi tylne koło no i leciiiiiiiii

: wt 17 cze 2008, 17:30
autor: KolczyK
ułaaa boli

no to Celik i Pepulo cacuszka niech wracają w spokoju do wyglądu świetności

Re: Szlifowanie Lublina na Centralce:-))))
: wt 17 cze 2008, 19:19
autor: jw
Pepe VFR pisze:Ale co tam kolejne doświadczenia zdobyte a sztuka bedzie odbudowana i do oddanie w dobre ręce (najlepiej dla Ownersa oczywiście w dobrej cenie

)
niedlugo bede szukal vfrki. jezeli bedzie w dobrej cenie to moze sie skusze, bo nie mam czym na rozdroze przyjezdzac

: wt 17 cze 2008, 22:17
autor: Fabiq
no i to jest konkretna jazda

powodzonka!
: wt 17 cze 2008, 22:23
autor: Pepe VFR
no i tak jeszcze kilka fotek

: wt 17 cze 2008, 22:32
autor: MadziX
auć.....no to ładnie się działo ...

no ale grunt ,że z humorem podejście do sprawy

rozumiem,że Ty Pepe miałes miękkie lądowanie na trawie ??
: wt 17 cze 2008, 22:35
autor: Lucek
ja jak lecialem za clk tak ok 1-2metrow to on wlasnie tarl centrala w winklu lewym o tor i to na tym co Ty ale podnozkiem nie szorowal.... dziwne
no i udalo mu sie nie wywalic i nie wiem czy noge cofNal...
poodzenia i cierpliwosci
: wt 17 cze 2008, 22:48
autor: C_L_K
Może dla tego, że ograniczniki na podnóżkach miałem już starte do połowy. Wydaje mi się, że wiem o którym momencie mówisz, bo faktycznie na tych winkielkach po przeciwnej stronie toru niż się wyglebiłem zarejestrowałem kontakt centralki z asfaltem, ale to było jakby łagodniejsze i nie wprowadziło żadnej nerwowości w obranym kursie. Natomiast kilka kółek później przytarcie było mocniejsze i od razu rzuciło mi dupą a centralka zafundowała mi wycieczkę w zielone.
: wt 17 cze 2008, 22:55
autor: gladiator
Pepe VFR, jesteś cały

moto zrobisz i nastepnym razem ja też się pisze na tor

może mi sie uda zamknąć oponke

: wt 17 cze 2008, 22:59
autor: JuNioR
Pepe - tak to jest - że jak się przerabia VFR na streeta to zaczyna słoma z butów wystawać
powodzenia w pracach - kozak biker
