Strona 1 z 2

Campsa przyglebiona...

: czw 05 cze 2008, 23:08
autor: Bragi
No i stało się. Jadąc dzisiaj ze Skawiny do Krakowa jednemu kierowcy zachcialo sie zawracać tam gdzie nie trzeba. No i zajechał mi drogę. No to ja po hamulcach i położyłem moto odruchowo i wpakowałem sie w niego. Wbiłem się w próg, odbiłem i wylądowałem na pasie w przeciwnym kierunku. Szybko wstałem i ucieknąłem na chodnik ale na szczęście nic nie jechało akurat, a tam często tiry latają...
Mnie nic sie nie stało. Małe otarcie kolana bo mialem jeansy.
Moto niestety już gorzej... :cry:
Lagi przygięte, czacha i boczki popękane lub porysowane, lampa rozwalona, szyba peknieta, olej sie wylał chyba przez pęknięty dekiel - nie wiem bo nie odkrecalem plastików jeszcze... Pokrzywiona dzwignia zmiany biegow, podnozek urwany, pokrzywione stelaze podnozkow pasazera, wydech wygiety (dotyka prawie kola)
Ogólnie duzo roboty...
Ale najwazniejsze ze nic sie mi nie stalo. Jak sie okaze ze Campsa nienaprawialna to sie kupi inna VFR :)
pozdrawiam i uwazajcie na kazda puszke

: czw 05 cze 2008, 23:13
autor: DIDI
Koleś się przyznał??? Dobrze żeś cały. Moto strat chyba nie poniosło aż takich żeby trzeba sie go pozbywać od razu. Pozdro i 3m sie

: czw 05 cze 2008, 23:21
autor: Piotras
Taa koleś lajtowo się przyznał i podpisał oświadczenie, ale Misiaczków nie było.

Uszkodzenia nie są bardzo drastyczne, ale wymagają sporo dłubania i koszty też będą spore, najważniejsze, że Bragisz nie połamany i cały, a Campusa zrobimy :mrgreen:

: czw 05 cze 2008, 23:32
autor: Sylwio
Chociaż dobrze że Tobie nic się nie stało i koleś się przyznał. Teraz szybko zgłaszaj szkodę w ubezpieczalni i bierz się za odbudowę VFR w wyjątkowym malowaniu. Pozdrawiam i trzymaj się.

: czw 05 cze 2008, 23:34
autor: wasyl
:(

: czw 05 cze 2008, 23:45
autor: C_L_K
Trzymanko. Zawsze smucą takie wieści :( Dobrze, że Tobie się nic nie stało. Postaraj sie ją odbudować, to piękny sprzęt :smile:

: pt 06 cze 2008, 00:09
autor: KolczyK
będzie dobrze, trzymamy kciuki.

: pt 06 cze 2008, 00:41
autor: Ruda i Piotr
Najważniejsze, że Ty cały

A ile razy powtarzamy jeżdzić tylko w kombi :evil:


A tak wogóle to już nie miało byc takich wiadomości

Od teraz wszyscy jeździmy bezwypadkowo :!: :!: :!:

R

: pt 06 cze 2008, 02:34
autor: olo70
Trzymaj się moto odmalujesz, git że Tobie nic się nie stało.
P.S. ja dzisiaj zostałem zakleszczony przez MANA - frajer mnie nie widział, ja cały...

: pt 06 cze 2008, 07:58
autor: Buła
co to sie dzieje,co sie zajrzy do tego działu to jakiś czas wypadek :roll: ,dobrze ze tobie nic sie nie stało i cały jestes,szkoda motocykla bo ładna była,powodzenia w odbudowie.

: pt 06 cze 2008, 09:15
autor: Bragi
Dziekuje za slowa otuchy wszystkim. Tak jak mowilem - najwazniejsze ze nic mi nie jest. A z moto to zobaczymy. Pozdrawiam serdecznie.
Bragi

: pt 06 cze 2008, 09:23
autor: igor
Trzmaj się Chłopie i uważaj na się... i odbuduj furę bo śliczna! ;-)

: pt 06 cze 2008, 09:38
autor: Shoov
Bragi poskładamy padake i bedzie jak nowa :mrgreen: nic nie bój.
Potrzebny Ci tylko garaż żeby można było ją rozbebeszyć na kawałki bo w boksie parkingowym to Ci wszystko poginie.

Potrzebujesz:

-nowe lagi około 750 zł w olek motocykle (jeśli nie chcesz prostować, a nie są jakoś bardzo powyginane)
-prostowanie półek 100-150 (być może są troszke krzywe)
-olej do zawieszenia sobie od razu wymienisz 35zł
-komplet naprawczy przedniego zawieszenia 165zł (ale to niekoniecznie)
-uszczelniacze przedniego zawieszenia 55zł
-jeśłi chcesz to od razu prostowanie felg u czaji koło wieliczki 200zł albo troche więcej

... no to masz zawieszenie jak nowe bo sprężynki pewnie będą ok, jeszcze tarcze trzeba bedzie sprawdzic, no i ośke czy jest prosta.

-lusterko lewe 50-60zł
-spawanie plastików 100-200zł
-lampa 500-600zł (jeśli wogóle dostaniesz)
-podnóżki kompletne jakies 100-150 zł sztuka na allegro ale po krakowie znajdzie sie jakies padlo i sie odkreci u handlarza
-klamka sprzegła 25zł bo jak bedziesz prostował tą to Ci peknie
-lewy dekiel silnika nie mam pojecia jaka cena... poza tym trzeba boczek sciagnac i zobaczyc co tam sie podziało.
-malowanie całości 1200-1500zł mam dobrego lakiernika ale jak malował moją poprzednia to stwierdził że więcej się za motor nie wezmie, ale może jednak...
-cieżarek na kiere lewy - jakieś grosze
-w @#$!#$ czasu żeby dopasować stelaż i mocowania plastików :biggrin bezcenne
- nie pamietam co masz krzywe czy dzwignie zmiany biegów czy hamulca, hamulca mam jakas stara w domu od jedynki.

Bedziesz potrzebował pomocy to dawaj znaki, kupimy krate i bedziemy dłubać

... i campsa jak nowa ;-)

Jak bedziesz na kupnie części to daj znać pokombinujemy tak żeby wyszło taniej o vat.

: pt 06 cze 2008, 09:43
autor: Bolek101
Bragi, współczucia.

: pt 06 cze 2008, 09:50
autor: Bragi
Shoov dzeki za wszystko. Bedziemy na pewno w kontakcie ;). Narazie zabieram sie za te ubezpieczalnie i papierkowe sprawy. Z garazem to nie wiem co bedzie bo nie mam raczej takiej mozliwosci. pozdrawiam