Strona 1 z 1
Świąteczne śmiganie
: sob 22 mar 2008, 17:21
autor: Smoku
Nie udało się pojeździć w Boże Narodzenie 2007
Nie udało się pojeździć w Nowy Rok 2008
Udało się pojeździć w Wielkanoc 2008
Droga z Warszawy przez Mińsk Mazowiecki, Kałuszyn później na Liw. W Liwie drogą na Stanisławów później przez Michałów na Sulejówek i trasą Siekierkowską do domu
Po drodze spotkałem czerwoną VFR'ę między Mińskiem a Kałuszynem. No i 157 km nawinięte
Wcześniej po okolicach Woli/Bemowa mijałem puszką srebrną VFR'kę z czerwoną siatką przymocowaną do siedzenia ...
Jest fajnie
Smoku
: sob 22 mar 2008, 22:51
autor: MadziX
a gdzie fotki ?

: sob 22 mar 2008, 23:21
autor: Smoku
Cholera wiedziałem, że o czymś zawsze zapomnę
Jak nie naładować baterie to zabrać aparat ...
Smoku
: ndz 23 mar 2008, 07:40
autor: WiktorVFR
157? do liwu jest chyba ze 100 ;> cofa ci sie licznik?:D
: ndz 23 mar 2008, 08:17
autor: Achmed
Zajebiaszczy odcinek z trasy na Terespol w kierunku na Liw, nowy asfalcik i niewielki ruch a i parę winkielków też fajnych
[ Dodano: 2008-03-23, 12:57 ]
Wiktor złe informacje masz nie dalej jak 74-80 km w zależności od trasy

: ndz 23 mar 2008, 18:37
autor: kiki
dokładnie jak pisze Achmed

- z Liwa Przez Stanisławów jest okolo 80 km

, przez Mińsk pare km wiecej

: ndz 23 mar 2008, 20:44
autor: Smoku
Niestety ale droga z Liwu do Wawy przez Stanisławów jest dość nieprzyjemna. Konkretnych dziur brakuje ale jest dużo pofalowanego asfaltu i nie za bardzo jest gdzie przycisnąć. Poza tym za zakrętem można trafić garba.
Odcinek za Kałuszynem w stonę Liwu bardzo lubię ... zresztą jestem tam dość często bo pochodzę z podlasia
Może któregoś weekendu udałoby się zrobić wspólny wypad np o Hajnówki? Tam też jest całkiem fajna droga
Smoku
: pn 24 mar 2008, 16:03
autor: kiki
ale okolice kałuszyna, mińska maz patroluje srebrna vectra która nagrywa- wiec z tym przycisnięciem to może byc potem drogo

: pn 24 mar 2008, 20:33
autor: Smoku
kiki nie chodzi o dorgę na Siedlce tylko jak już zjedziesz za Kałuszynem w stronę Liwu/Węgrowa. Daje to jakieś 30 km'ów bardzo dobrego asfaltu.
Coś srebrnego mijałem, miało nawet kamerkę z tyłu
Smoku