Strona 1 z 1

pierwsza pomoc

: wt 11 mar 2008, 23:50
autor: KolczyK
na wstępie moderatora proszę o przyklejenie tematu, bowiem jest bardzo ważny, dotyczy Naszego bezpieczeństwa w razie wypadku.

Chciałbym żebyśmy umieszczqali tu informacje dotyczące pierwszej pomocy np:
mile widziane są filmy z AKTUALNIE dozwoloną prawnie metodą pomocy

- przebieg reanimacji ( ilość uciśnięć, wdechów )
- zdejmowanie kasku
- wstępne opatrywanie ran itp

ZDEJMOWANIE KASKU - przykład 1

W trakcie ściągania kasku dłonie powinny spoczywać po bokach głowy a palce wciskać się pod kask w kierunku potylicy tak aby nie tworzyła się dźwignia na kręgosłup szyjny jak w przypadku w/w filmu

http://pl.youtube.com/watch?v=9JWiw0HFp ... sterka.pl/

: śr 12 mar 2008, 09:07
autor: endialdi
Bardzo dobry temat. Jedna uwaga z mojej strony.
Jakiś czas temu uczestniczyłem w kursie doskonalenia jazdy (samochodem) i ratownictwa medycznego. Teoria jest ważna, ale w praktyce pewne rzeczy wyglądają całkiem inaczej. Pomimo, że wiedziałem jak się robi sztuczne oddychanie i masaż serca (teoria) to i tak za pierwszym razem z mankiem była kiszka. Nie mówiąc już o tym, że jeżeli na drodze zobaczymy osobę nieprzytomną, zakrwawioną, co się często zdarza, to, jeśli nie mamy praktyki to teoria może nam nie wystarczyć.
Dlatego polecam wszystkim pójście na taki kurs i sprawdzenie swojej wiedzy teoretycznej. Na pewno nauczycie się dużo więcej i będziecie odważniejsi w podejmowaniu kluczowych decyzji.

No, ale dobra i teoria:
- Pierwsza Pomoc - Osoba nieprzytomna: http://pl.youtube.com/wat...feature=related

- Pierwsza Pomoc - Resuscytacja: http://pl.youtube.com/watch?v=airKvfKYzR4

: śr 12 mar 2008, 20:15
autor: KolczyK
Śledzę temat od dłuższego czasu, mam jednego człowieka w 3mieście, który jeździł Motocyklem ratunkowym, ale zmienił chyba pracę, mam w planach zaprosić go na najbliższy zlot, żeby pokazał Nam jak to się robi, zna wszystkie tajniki prawne roku 2008, jestem dobrej myśli.

APTECZKA

Pamiętajmy, że w motocyklu mamy bądź co bądź mały ale mamy bagażnik (schowek)
tutaj mamy przykładową zawartość takiej apteczki:

Skład podstawowy

* Opaska dziana podtrzymująca (bandaż) 15 cm x 4 m - 1 szt.
* Opaska dziana podtrzymująca (bandaż) 10 cm x 4 m - 2 szt.
* Opaska elastyczna (bandaż elastyczny) z zapinką 10 cm x 4 m - 2 szt.
* Kompresy gazowe wyjałowione 5 x 5 cm (3 szt. w opakowaniu) - 2 opk.
* Kompresy gazowe wyjałowione 9 x 9 cm (3 szt. w opakowaniu) - 2 opk.
* Maseczka do sztucznego oddychania usta-usta - 1 szt.
* Rękawiczki lateksowe niejałowe - 4 pary
* Nożyczki ratownicze (do cięcia grubych materiałów) - 1 szt.
* Agrafka - 2 szt.
* Chusta trójkątna bawełniana - 1 szt.
* Koc termoizolacyjny (folia NRC) - 1 szt.
* Kamizelka ostrzegawcza (odblaskowa) - 1 szt.
* Plaster z opatrunkiem (różne rozmiary) - 1 kpl.
* Plaster bez opatrunku na rolce 2,5 cm x 5 m - 1 szt.
* Gazik nasączony spirytusem (tzw. “Leko”) - 3 szt.
* Latarka - 1 szt.

Skład zaawansowany

* Opaska dziana podtrzymująca (bandaż) 15 cm x 4 m - 3 szt.
* Opaska dziana podtrzymująca (bandaż) 10 cm x 4 m - 5 szt.
* Opaska elastyczna (bandaż elastyczny) z zapinką10 cm x 4 m - 4 szt.
* Bandaż-siatka elastyczna (typu Codofix) - kilka rozmiarów - 1 kpl.
* Kompresy gazowe wyjałowione 5 x 5 cm (3 szt. w opakowaniu) - 3 opk.
* Kompresy gazowe wyjałowione 7 x 7 cm (3 szt. w opakowaniu) - 3 opk.
* Kompresy gazowe wyjałowione 9 x 9 cm (3 szt. w opakowaniu) - 3 opk.
* Maseczka do sztucznego oddychania usta-usta - 1 szt.
* Worek samorozprężalny (resuscytator) do sztucznego oddychania - 1 szt.
* Maska twarzowa dla dzieci do worka samorozprężalnego - 1 szt.
* Rękawiczki lateksowe niejałowe - 10 par
* Nożyczki ratownicze (do cięcia grubych materiałów) - 1 szt.
* Młotek do wybijania szyb - 1 szt.
* Agrafka - 5 szt.
* Chusta trójkątna bawełniana - 3 szt.
* Koc termoizolacyjny (folia NRC) - 3 szt.
* Kamizelka ostrzegawcza (odblaskowa) - 1 szt.
* Plaster z opatrunkiem (różne rozmiary) - 2 kpl.
* Plaster bez opatrunku na rolce 2,5 cm x 5 m - 1 szt.
* Gazik nasączony spirytusem (tzw. “Leko”) - 6 szt.
* Latarka - 1 szt.
* Światło chemiczne - 2 szt.
* Kołnierz ortopedyczny regulowany - 1 szt.
* Opatrunek hydrożelowy na oparzenia 10 x 10 cm - 1 szt.
* Zestaw rurek ustno-gardłowych - 1 kpl.
* Marker wodoodporny - 1 szt.
* Klucz płaski ‘10mm, ‘12mm (do zacisku akumulatora w aucie) - 1 szt.

: śr 12 mar 2008, 23:32
autor: Ruda i Piotr
Jestem w trakcie rozmów z Ratownikiem Drogowym - Mistrzowska ekipa. Moze uda sie w jakis weekend zorganizowac w 3city, profesjonalne szkolenie ratownika drogowego :)

R

: wt 05 sie 2008, 18:46
autor: mors
Firma ARAI producent kasków motocyklowych proponuje takie rozwiązanie, które chyba warto stosowac dla własnego bezpieczeństwa.

Nazywa sie Removal Assist Hood

Nawet jesli Ty doskonale wiesz jak komuś zdjąć kask w sytuacji awaryjnej to czy masz pewność, że gdy Tobie bedzie taka pomoc potrzebna to znajdzie się ktoś równie uświadomiony?

http://pl.youtube.com/watch?v=9ZTjMiaSyx8

i instrukcja użycia

http://pl.youtube.com/watch?v=aqHPvrN75CE&NR=1

-------------------------------------------------------------
i drobnym druczkiem:
"this system may not works for all types of accident" (w skrócie - nie musi zawsze sztymować)
oraz
"Rescuers need to have sufficient knowledge and training about this system" ( supra vide :biggrin - lepiej jak pomagający cokolwiek kaman)
and should use standard EMT/EMS procedures in handling the neck and head" (jak wam cos uszkodzi to lepiej gdy robił to zgodnie z odnośna procedurą - nie będzie bulił odszkodowania)

czyli jak masz szczęście to trafisz na fachowca, ale jak jesteś naprawdę farciarzem to nie będziesz tego nigdy potzrebował

Może wydrukować ulotke - jak to zdejmować i nakleić na kask?

: pn 20 paź 2008, 12:48
autor: UxY
Dodam jeszcze że są kaski które mają system pasków dzięki któremu możemy wyjąć boczki (cheekpady) kasku gdy kask jeszcze jest na głowiei dopiero potem bez żadnego problemu zdjąć kask z glowy poszkodowanego.

Znam póki co 3 takie kaski i są one w/w marki Arai.

- VX-3
- TOUR-X 3
i od przyszłego roku
- RX-7 GP

Pozdrawiam.

: czw 11 cze 2009, 15:30
autor: poscig
Trochę temat odświeżę. Mamy tutaj filmik instruktażowy jak sciągac kask i przygotować motocykliste do tego podczas wypadku.Akcja działa sie podczas otwarcia sezonu w Olsztynie.Pokaz przeprowadził chłop z pogotowia ratunkowo-wypadkowego ze swoim asystentem.W roli poszkodowanego Poscig.Ratownik naprawde miał pojęcie bo nie poczułem na głowie i karku najmniejszego ruchu ,szarpnięcia.Miałem całkowicie sztywny kark.Warto popatrzec dokładnie gdzie łapał rekami za głowę.
http://www.youtube.com/watch?v=7rgsRQ6v ... annel_page
http://www.youtube.com/watch?v=pzgPzFJq ... re=related

: pn 15 cze 2009, 02:03
autor: PETER
ż tą pierwszą pomocą to mam mieszane uczucia z jednej strony tak jest to potrzebne i wskazane ,jednak z drugiej strony nawet po przeszkoleniu można popełnić błąd z bardzo poważnymi skutkami dla poszkodowanego nawet taka czynność jak właśnie zdejmowanie kasku a jeżeli poszkodowany ma uszkodzony kręgosłup a my zdejmując kask spowodowaliśmy np paraliż kończyn dolnych to co własnemu sumieniu powiemy że chcieliśmy dobrze ja osobiście po tak udanej akcji pierwszej pomocy nie mógłbym spojrzeć w lustro,. Nie jestem w stanie powiedzieć co bym zrobił w sytuacji na drodze bo jeszcze nie musiałem sprawdzać ale uczucia co do pierwszej pomocy mam mieszane i nie chciałbym kieduś usłyszeć od lekarza ze ktoś spaprał robotę i sa teraz komplikacje

: wt 29 wrz 2009, 10:18
autor: szerszen
PETER pisze:ż tą pierwszą pomocą to mam mieszane uczucia z jednej strony tak jest to potrzebne i wskazane ,jednak z drugiej strony nawet po przeszkoleniu można popełnić błąd z bardzo poważnymi skutkami dla poszkodowanego
najważniejsza zasada udzielania pierwszej pomocy, nie szkodzić, dlatego w razie wypadku czy motocyklowego, czy samochodowego, poszkodowanych dotykamy tylko w razie zagrożenia życia, lub kiedy jesteśmy pewni, że im swoimi działaniami nie zaszkodzimy

jeśli motocyklista jest nieprzytomny, ale samodzielnie oddycha i nie ma krwotoku z ust, najlepiej go nie ruszać, to samo w razie wypadku samochodowego, nie wyciągamy poszkodowanego z auta jeśli oddycha i nie krwawi z ust, chyba że samochód się np pali

Re: pierwsza pomoc

: wt 20 cze 2017, 11:30
autor: Domin530i
Nie prawidłowa reanimacja jest lepsza niż żadna.
Odstąpienie od czynności reanimacyjnych, wytłumaczalne jest tylko wtedy, gdy poszkodowany znajduję się w miejscu niebezpiecznym, bądź zagrażającym życiu. Za nie wezwanie odpowiednich służb ratowniczych, grozi nam odpowiedzialność karna. Nierozpoczęcie resuscytacji w sytuacji, gdy jest ona niezbędna dla ratowania ludzkiego życia, narażamy się na odpowiedzialność karną. Nie muszę wspominać o tym, że po wezwaniu służb ratowniczych, należy pozostać na miejscu zdarzenia. Zawsze zdarzyć się może, że ktoś nigdy nie miał okazji podejmować resuscytacji, w takiej sytuacji, należy poprosić dyspozytora, o udzielenie wskazówek ( aby zostać dyspozytorem, trzeba przepracować kilka lat w systemie, jest to więc doświadczona osoba, w zakresie udzielania pierwszej pomocy).

Algorytm resuscytacji:
1. Oceń czy jest bezpiecznie
2. Sprawdź, czy poszkodowany reaguje
3. Jeżeli nie ma nikogo w pobliżu, głośno wołaj o pomoc
4. Odchyl lekko głowę do tyłu, udrażniasz tym drogi oddechowe
5. Sprawdź oddech
6. Jeżeli poszkodowany nie oddycha, zadzwoń po pomoc: 112, 999
7. Wykonuj resuscytacje, w stosunku 30 uciśnięć klatki piersiowej do 2 oddechów
8 Kontynuuj resuscytacje, do momentu wyczerpania fizycznego, bądź do przyjazdu służb ratowniczych.

Jeżeli natomiast brzydzisz się, bądź masz obawy zakażenia się pacjentem, poprzez kontakt "usta-usta", a nie masz przy sobie odpowiedniej maseczki, możesz odstąpić od podawania oddechów, natomiast nie rezygnuj z uciskania klatki piersiowej. W przypadku zatrzymania krążenia na ok. 4-5min., dochodzi do nieodwracalnego uszkodzenia mózgu.

Re: pierwsza pomoc

: ndz 28 paź 2018, 17:46
autor: Arnold
woy kk p yyr xD wrw
szerszen pisze:
PETER pisze:ż tą pierwszą pomocą to mam mieszane uczucia z jednej strony tak jest to potrzebne i wskazane ,jednak z drugiej strony nawet po przeszkoleniu można popełnić błąd z bardzo poważnymi skutkami dla poszkodowanego
najważniejsza zasada udzielania pierwszej pomocy, nie szkodzić, dlatego w razie wypadku czy motocyklowego, czy samochodowego, poszkodowanych dotykamy tylko w razie zagrożenia życia, lub kiedy jesteśmy pewni, że im swoimi działaniami nie zaszkodzimy

jeśli motocyklista jest nieprzytomny, ale samodzielnie oddycha i nie ma krwotoku z ust, najlepiej go nie ruszać, to samo w razie wypadku samochodowego, nie wyciągamy poszkodowanego z auta jeśli oddycha i nie krwawi z ust, chyba że samochód się np pali
E5okktyqw

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka


Re: pierwsza pomoc

: ndz 28 paź 2018, 22:32
autor: tomcatek
Arnold pisze:woy kk p yyr xD wrw
szerszen pisze:
PETER pisze:ż tą pierwszą pomocą to mam mieszane uczucia z jednej strony tak jest to potrzebne i wskazane ,jednak z drugiej strony nawet po przeszkoleniu można popełnić błąd z bardzo poważnymi skutkami dla poszkodowanego
najważniejsza zasada udzielania pierwszej pomocy, nie szkodzić, dlatego w razie wypadku czy motocyklowego, czy samochodowego, poszkodowanych dotykamy tylko w razie zagrożenia życia, lub kiedy jesteśmy pewni, że im swoimi działaniami nie zaszkodzimy

jeśli motocyklista jest nieprzytomny, ale samodzielnie oddycha i nie ma krwotoku z ust, najlepiej go nie ruszać, to samo w razie wypadku samochodowego, nie wyciągamy poszkodowanego z auta jeśli oddycha i nie krwawi z ust, chyba że samochód się np pali
E5okktyqw

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Nie można pić i prostować ;)

Re: pierwsza pomoc

: pn 26 lis 2018, 19:14
autor: maciekptk
Przede wszystkim jeśli nie ma potrzeby to nie trzeba, i nie powinno się, ściągać kasku.
Druga sprawa - prawo (a i obowiązek moralny) nakłada obowiązek udzielenia pomocy. W razie nie udzielenia pomocy ciąży odpowiedzialność karna. I co jeszcze ważniejsze: w razie udzielenia pomocy, osobie, która takiej pomocy udziela, nie grozi ŻADNA kara gdyby taka pomoc była udzielona nieprawidłowo i doprowadziła do dodatkowych obrażeń u poszkodowanego. Dotyczy to oczywiście również start w mieniu. Ale żebyśmy się dobrze zrozumieli - wszystko ma być prowadzone z zachowaniem zdrowego rozsądku, czyli jak ktoś ma małą ranę przedramienia i można mu spokojnie ściągnąć kurtkę motocyklową za 2000 PLN to nie trzeba jej rozcinać :)

Tak jak ktoś wcześniej pisał: lepsza jakakolwiek pomoc, nawet niefachowa, niż żadna!

Ogólnie bardzo polecam darmowe szkolenia prowadzone przez Motopomocnych: https://motopomocni.pl/bezpieczenstwo/b ... ocyklista/
Na wiosnę pewnie wystartują nowe edycje w różnych miastach.