VFR-OC Poland ForuM

Przepraszam ale nie pykło tyle co u Jagny w Rosji
Wyjazd Serbia i Bośnia 2018- przebieg w granicach 4800-4900 km.
Spanie tanie z booking.com lub airbnb.pl
Jedzenie tanie, dużo smażonego mięsa więc my jako Vege musieliśmy kombinować.
Jakość dróg różna, czasem też 10km po szuterku człowiek pojechał żeby zobaczyć sobie przepiękne okoliczności przyrody.
Serbia bardziej europejska, Bośnia bardziej egzotyczna.
Jednak nawoływanie do modlitwy wzbudza pewne nowe doznania.
Ciekawe miasta w Serbii - Nisz, Novi Pazar, Użice. Warto zjechać Park Narodowy Tara, Park Narodowy Djerdap z twierdzą Golubac.
Bośnia - koniecznie Sarajewo i Trebinje.

Jak zwykle super wyczerpująca relacja z podróży
Choćby jedną fote wrzucić mógł by kolega Hubu

Śliniaczku postaram się poprawić

Ale pięknie

śliniak290 pisze: ↑

wt 04 wrz 2018, 16:39

Ale pięknie

Specjalnie dla Ciebie dwie dodatkowe fotki

To jeszcze z Hondą na dowód wyprawy motocyklowej

Dzięki i powiem Ci że masz oko do fotek.
Pogadamy se przy najbliższej okazji

WoW Super
Wyczerpująca relacja jak wyczerpujące jest nakręcanie tych ogromnych ilości kilometrów asfaltu na koła.
Mam tyle pytań że nie wiem od czego zacząć.
Byliście sami na romantycznej wycieczce czy byli jeszcze jacyś spontaniczni moto-znajomi
Jak VFRka zniosła taki dystans w tak krótkim czasie? Czy to wygodne moto? Czy plecy bolo? I wiele innych zapytań.
Może i mi uda się kiedyś wyrwać z domu i pognać w siną dal ku przygodzie. Bardzo bym chciał tak jak Wy.
Jeszcze raz SZACUN

puzon pisze: ↑

wt 11 wrz 2018, 20:41

WoW Super
Wyczerpująca relacja jak wyczerpujące jest nakręcanie tych ogromnych ilości kilometrów asfaltu na koła.
Mam tyle pytań że nie wiem od czego zacząć.
Byliście sami na romantycznej wycieczce czy byli jeszcze jacyś spontaniczni moto-znajomi
Jak VFRka zniosła taki dystans w tak krótkim czasie? Czy to wygodne moto? Czy plecy bolo? I wiele innych zapytań.
Może i mi uda się kiedyś wyrwać z domu i pognać w siną dal ku przygodzie. Bardzo bym chciał tak jak Wy.
Jeszcze raz SZACUN

Opowiem Ci wszystko na zlocie. Zabierz notes!

Do twierdzy w Golubac udało się wejść do środka ? My będąc w czerwcu odbiliśmy się od ściany niestety

Marsel pisze: ↑

śr 12 wrz 2018, 14:02

Do twierdzy w Golubac udało się wejść do środka ? My będąc w czerwcu odbiliśmy się od ściany niestety

ch...j* się udało...remont jakiś mają i twierdza zamknięta.
Z ciekawostek w tym tygodniu oglądałem sobie filmik o rycerzu Zawiszy Czarnym i okazuje się, że zginął w bitwie pod Golubac / Gołąbiec.
"Miejscowym polonicum jest historia obrony tej fortecy, podczas wojny z Imperium Osmańskim w 1428 roku, kiedy wsławił się swym bohaterstwem polski rycerz Zawisza Czarny z Garbowa herbu Sulima, który osłaniając odwrót wojsk Zygmunta Luksemburskiego mimo wysłanej po niego łodzi postanowił walczyć nadal wraz ze swoimi żołnierzami i dostawszy się do tureckiej niewoli został zamordowany. Według tureckiej legendy dwóch janczarów miało się pokłócić o to który z nich wziął Zawiszę do niewoli aż w końcu jeden z nich miał ściąć rycerzowi polskiemu głowę."

Hubu pisze: ↑

śr 12 wrz 2018, 09:41

Opowiem Ci wszystko na zlocie. Zabierz notes!

Na zlocie to się wódkę żłopie, futruje się mięcho z grilla i takie inne fajne rzeczy a nie notuje
TU jest miejsce na relacje

puzon pisze: ↑

śr 12 wrz 2018, 15:49

Hubu pisze: ↑

śr 12 wrz 2018, 09:41

Opowiem Ci wszystko na zlocie. Zabierz notes!

Na zlocie to się wódkę żłopie, futruje się mięcho z grilla i takie inne fajne rzeczy a nie notuje
TU jest miejsce na relacje

Dodam, że w Bośni walutą obowiązującą jest marka...stara dobra marka

Chyba marka narzędziowa?