TRASY z winklami
- brutoos
- pisarz
- Posty: 294
- Rejestracja: pn 23 lut 2009, 13:40
- Imię: Jacek
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Niedaleko Warszawy:
Rembelszczyzna - Legionowo
Ulica Stróżańska, nowy asfalcik, eleganckie winkle (m. in lewy profilowany, ponad 90 stopni)
google maps, strużańska
Polecam ww. Szczytno, Olsztyn i drogę Szczytno - Biskupiec.
Wszędzie nowy gładki asfalt i bajeczne winkle
Rembelszczyzna - Legionowo
Ulica Stróżańska, nowy asfalcik, eleganckie winkle (m. in lewy profilowany, ponad 90 stopni)
google maps, strużańska
Polecam ww. Szczytno, Olsztyn i drogę Szczytno - Biskupiec.
Wszędzie nowy gładki asfalt i bajeczne winkle
- Fabiq
- klepacz
- Posty: 1371
- Rejestracja: sob 16 wrz 2006, 22:33
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
olsztynek > szczytno : http://www.youtube.com/watch?v=Urx90gJY8ToKriston pisze:olsztyna lub olsztynka wystarczy zjechać z 7
ps. na tej trasie rozbija sie 40% okolicznych chlopakow
potrzeba cos?! dzwon 509 870 769
- rinas
- klepacz
- Posty: 1246
- Rejestracja: pt 30 maja 2008, 21:12
- Imię: Paweł
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa Bródno
- Kontakt:
No niezła traska. Dzkoda tylko, że tyle podwójnej białej linii, bo można się na niej przejechaćFabiq pisze:olsztynek > szczytno : http://www.youtube.com/watch?v=Urx90gJY8ToKriston pisze:olsztyna lub olsztynka wystarczy zjechać z 7
ps. na tej trasie rozbija sie 40% okolicznych chlopakow
- moskittiero
- teksciarz
- Posty: 182
- Rejestracja: pt 24 paź 2008, 10:51
- Imię: Marcin
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Konin
- Kontakt:
Nieopodal mnie również kawałek świetnej drogi, wszystkie zakręty lekko wyprofilowane, droga znakomita i bardzo dobra widoczność, choć odcinek niedługi bardzo przypadł mi do gustu.
tutaj mapka
tutaj mapka
- elco
- klepacz
- Posty: 911
- Rejestracja: sob 07 mar 2009, 21:49
- Imię: Tomek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
- Kontakt:
Ja ze swojej strony polecam okolice Kotliny Kłodzkiej (krajowa droga nr oraz calkiem niedaleko znajdujace sie czeskie Police - gladkie jak stol drogi, piekne okolice, troche atrakcji do zwiedzania i winkle, na ktorych zawsze sypia sie iskry.
Kolejna ciekawa, ale w coraz gorszym stanie jest droga prowadzaca z Kamiennej Gory na Karpacz - Przelecz Kowarska: kilka bardzo ostrych, gorskich i ciasnych agrafek, na ktorych zawsze roi sie od przecinakow.
Kolejna ciekawa, ale w coraz gorszym stanie jest droga prowadzaca z Kamiennej Gory na Karpacz - Przelecz Kowarska: kilka bardzo ostrych, gorskich i ciasnych agrafek, na ktorych zawsze roi sie od przecinakow.
"Wystarczy by dobry człowiek nie robił nic a zło zatriumfuje" E.Burke.
- Mar
- bywalec
- Posty: 30
- Rejestracja: ndz 05 kwie 2009, 23:54
- Imię: Adam
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gdynia/Piaseczno
- Kontakt:
Fajne winkle zarowno po stronie polskiej jak i czeskiej, tyle ze od Szklarskiej Poreby do granicy kiepski asfalt natomiast po stronie czeskiej asfalcik rowniotenki jak stol.
Po stronie czeskiej w kilku miejscach trzeba uwazac (kilka skrzyzowan), ale pas ruchu mniej wiecej szerszy o okolo 1/4 w stosunku do pasu ruchu u nas.
Link do traski:
http://maps.google.com/maps?f=d&source= ... 31213&z=11
Po stronie czeskiej w kilku miejscach trzeba uwazac (kilka skrzyzowan), ale pas ruchu mniej wiecej szerszy o okolo 1/4 w stosunku do pasu ruchu u nas.
Link do traski:
http://maps.google.com/maps?f=d&source= ... 31213&z=11
Life is too short to be bored...
- kris2k
- klepacz
- Posty: 1395
- Rejestracja: pt 03 paź 2008, 12:06
- Imię: Krzysztof
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
Miejsca ktore i mnie udalo sie zlokalizowac:
Trasa na caly dzien (Czeska 11stka), winkli az mozna oczoplasu dostac po calym dniu
http://maps.google.com/maps/ms?hl=en&pt ... de88bb&z=8
Dwie Slowackie traski ktore znam tylko z internetu... dla osob ktore bylyby w tamtej okolicy:
http://maps.google.com/maps/ms?hl=en&pt ... 53009&z=11
oraz
http://maps.google.com/maps/ms?hl=en&pt ... 9f555&z=12
Trasa na caly dzien (Czeska 11stka), winkli az mozna oczoplasu dostac po calym dniu
http://maps.google.com/maps/ms?hl=en&pt ... de88bb&z=8
Dwie Slowackie traski ktore znam tylko z internetu... dla osob ktore bylyby w tamtej okolicy:
http://maps.google.com/maps/ms?hl=en&pt ... 53009&z=11
oraz
http://maps.google.com/maps/ms?hl=en&pt ... 9f555&z=12
- lechu02
- zadomowiony
- Posty: 74
- Rejestracja: wt 02 cze 2009, 20:22
- Imię: lech
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa
- Kontakt:
W warszawie.
A ja polecam mini Lublin wokoł rond przy M1, Ikea, do Głębockiej i powrót tą samą z tym że przez kładkę nad trasą Toruńską na wysokości Decatlonu, 10szt rond i zawijasów mało co używanych po zamknięciu marketów, i nie wiem czy nie bardziej atrakcyjna trenirowka od pałowania po dalekich landach.
Jadąć od strony Marek Trasą Toruńską, lub od Bielan to po lewej przy Carfurze:
co drugi dzień śmigam sobie właśnie przy Cerfurze (Targówek) na Golębocką i lecę nią w kierunku Nieporętu aż do Grabiny za pierwszeństwem, tak jak znaki pokazują, wypad po kilku fajnych zakręcikach jest na drogę na Nieporęt (tą główną) tu kilka kilometrów do charekterystycznych polączonych ze sobą dwóch rond ( na trasie Nieporęckiej) skręcamu na Stanisławów (na drugim w prawo) i zaczyna się piękny szybki nowy odcinek z bardzo ładnymi wyłożeniami, leci się pewnie, lekko pod profilowane, wypada się na Trasę na Radzymin, mniej więcej jedne światła przed motelem Mark, tam gdzie stoją łajdaki, (dodatkowa atrakcja ale tylko do 21:00) a powrót proponuję nie przez Marki bo jest od pyty świateł, tylko w lewo na Radzymin i zaraz wjazd na wiadukt (ten obok Mark-a) i łapiesz kierunek na Wołomin i tu juz dość prosty odcinek ok 12km, tyle że ładnie zalesiony, jadać cały czas prosto (poza rondkami) wypadasz na ul. Marsa. A na dobra noc sprawdzam Vektry na moście Siekierkowskim.
Około 22;00 kończę kiełbą w "Dwa Koła" i wracam na Targówek. całaość trasy około 55km. Nie mierzyłem.
Adrenalina gwrantowana. Śpię dobrze.
Jak ktoś się nudzi i chce przejechać to ja jestem gotowy pokazać traskę.
Na kole nie jeżdżę!
Pozdrawiam - lechu.
http://maps.google.pl/maps?f=d&source=s ... 04549&z=15
A ja polecam mini Lublin wokoł rond przy M1, Ikea, do Głębockiej i powrót tą samą z tym że przez kładkę nad trasą Toruńską na wysokości Decatlonu, 10szt rond i zawijasów mało co używanych po zamknięciu marketów, i nie wiem czy nie bardziej atrakcyjna trenirowka od pałowania po dalekich landach.
Jadąć od strony Marek Trasą Toruńską, lub od Bielan to po lewej przy Carfurze:
co drugi dzień śmigam sobie właśnie przy Cerfurze (Targówek) na Golębocką i lecę nią w kierunku Nieporętu aż do Grabiny za pierwszeństwem, tak jak znaki pokazują, wypad po kilku fajnych zakręcikach jest na drogę na Nieporęt (tą główną) tu kilka kilometrów do charekterystycznych polączonych ze sobą dwóch rond ( na trasie Nieporęckiej) skręcamu na Stanisławów (na drugim w prawo) i zaczyna się piękny szybki nowy odcinek z bardzo ładnymi wyłożeniami, leci się pewnie, lekko pod profilowane, wypada się na Trasę na Radzymin, mniej więcej jedne światła przed motelem Mark, tam gdzie stoją łajdaki, (dodatkowa atrakcja ale tylko do 21:00) a powrót proponuję nie przez Marki bo jest od pyty świateł, tylko w lewo na Radzymin i zaraz wjazd na wiadukt (ten obok Mark-a) i łapiesz kierunek na Wołomin i tu juz dość prosty odcinek ok 12km, tyle że ładnie zalesiony, jadać cały czas prosto (poza rondkami) wypadasz na ul. Marsa. A na dobra noc sprawdzam Vektry na moście Siekierkowskim.
Około 22;00 kończę kiełbą w "Dwa Koła" i wracam na Targówek. całaość trasy około 55km. Nie mierzyłem.
Adrenalina gwrantowana. Śpię dobrze.
Jak ktoś się nudzi i chce przejechać to ja jestem gotowy pokazać traskę.
Na kole nie jeżdżę!
Pozdrawiam - lechu.
http://maps.google.pl/maps?f=d&source=s ... 04549&z=15
Ostatnio zmieniony wt 11 sie 2009, 12:18 przez lechu02, łącznie zmieniany 1 raz.
nawet jak siedzę to pędzę
Male
Male
- ppamula
- stary wyjadacz
- Posty: 3540
- Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
lechu02, opisywany teren jest mi dobrze znany, też często tam latam ale jest jeden szkopuł. Czasami ktoś narzuci przypadkiem piasek na rondo, trzeba brać szczotę. Raz już leżałem.
No i ronda cość małe, ciężko sie schodzi na kolano. Po kilku szybkich kółkach kręci się w głowie. A na przelot przez rondo to bardzo szybko się trzeba łamać. Nie nadąża si przerzucać tyłka przez siedzenie.
Ale rondka sa niezłe i często korzystam. Po 22 tylko czasami ochrona sie kręci i przyglądają sie co robimy.
Polecam też rondo Starzyńskiego (Jagielońska+Starzyńskiego), wprawdzie sa tory tramwajowe ale dzielą to rondo na połowę i każdą połowę można złożyć do podnóżka.
Po pólnocy prawie żywego ducha tylko trzeba mieć ciche wydechy bo taryfiarze zaraz wzywają niebieskich jak jest za głośno.
Duża średnica, niezłe prędkości, duże złożenia. Rondo bierze się na owal bo przez tory trzeba przelecieć prosto albo przy znacznie mniejszym przyłożeniu.[fade][/fade]
No i ronda cość małe, ciężko sie schodzi na kolano. Po kilku szybkich kółkach kręci się w głowie. A na przelot przez rondo to bardzo szybko się trzeba łamać. Nie nadąża si przerzucać tyłka przez siedzenie.
Ale rondka sa niezłe i często korzystam. Po 22 tylko czasami ochrona sie kręci i przyglądają sie co robimy.
Polecam też rondo Starzyńskiego (Jagielońska+Starzyńskiego), wprawdzie sa tory tramwajowe ale dzielą to rondo na połowę i każdą połowę można złożyć do podnóżka.
Po pólnocy prawie żywego ducha tylko trzeba mieć ciche wydechy bo taryfiarze zaraz wzywają niebieskich jak jest za głośno.
Duża średnica, niezłe prędkości, duże złożenia. Rondo bierze się na owal bo przez tory trzeba przelecieć prosto albo przy znacznie mniejszym przyłożeniu.[fade][/fade]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości