VFR-OC Poland ForuM

Witam,
mam troszeczke wolnego czasu, wiec zaczynam drazyc plany na przyszly 2015 rok.
planuje z plecaczkiem najlepiej moze w lipcu przejechac sie przez Rumunie (trase Transfogaraska), odpoczac w Bulgarii i zwiedzic czesc Grecji.
planowana droga https://goo.gl/maps/SVsmz
bedziemy wdzieczni za kazde uwagi.
noclegi planujemy w hotelikach, kwaterach, namiotow i spiworow nie bedziemy zabierali ze soba.
jak ktos bedzie chetny dolaczyc to mile zapraszamy.
My startujemy z Wilna

Pozdrawiam,

Cześć, też planuje podobną trasę, jako alternatywa pozostaje zwiedzanie całej chorwacji. Na ile dni Planujesz tą podróż ? Jest szansa powrotu przez chorwację czy koniecznie Serbia ?

na razie za wszystkie szanse na wszystko, kwestia uzgodnienia.
planujemy od soboty do niedzieli w dwa tygodnie(ogolem 16 moze 17 dni)
termin tez jak na razie jest opcjonalny.
zawsze mozna go gdzies przesunac w prawo lub lewo, ale bardziej wolimy upaly niz deszcze

jakie koszta przewidujesz? pytam bo dla jednych wycieczka moze być za tania i chca spać w droższych miejscach a dla innych za droga i będą chcieli szukać czegos taniego. Znam z autopcji. Jak ci pierwsi sa jeszcze do ugadania to tych drugich trzyma kasa.

nawet niewiem, zawsze jak jezdze we dwojke z plecaczkiem, to mi caly koszt podrozy zamyka sie w okolo 30 eurocentow za kilometr. spimy zawsze w hotelikach itd.
w sumie nie jestem za bardzo rozzutny, jestem bardziej oszczedny, ale trza wiedziec na czym oszczedzac a na czym nie. ja mialbym wiecej kilometrow niz Wy i planuje na ten cel przeznaczyc okolo 1500-2000euro, oczywiscie zawsze licze ze wydam mniej, ale trzeba byc przyszykowanym na wszystko.

Mozek skoro planujesz taką trasę to proponuję dołożyć jeszcze przejazd Transalpiną i jezioro Balaton.

poprostu sie boje ze mi na wszystko czasu nie starczy
bo moja Pani to lubi nad woda polezec i poopalac sie, wiec planuje ze calej wycieczki 5 dni bedzie ofiarowane na wypoczynek nad woda

mozek pisze:planuje ze calej wycieczki 5 dni bedzie ofiarowane na wypoczynek nad woda

16 dni minus 5 leżenia nad wodą = 11 dni jazdy
6212 km / 11 dni = 564 km dziennie. Bardzo dużo biorąc pod uwagę fakt, że tam prawie nie ma autostrad.
Ja w tym roku zrobiłem z plecaczkiem trasę Warszawa - Koszyce - Sibiu - Trasa Transfogaraska - Bukareszt - Sofia - Skopje - Tirana - Podgorica - Sarajewo - Zagrzeb - Lubljana - Wenecja - Padwa - Maribor - Ostrawa - Warszawa. 14 dni, 13 krajów, 5290 km. Pupy bolały, a na zwiedzanie nie było wiele czasu. Późnym popołudniem albo wieczorem zjeżdżaliśmy do miasta. Spacer, parę fotek, kolacja w knajpie i spać. Rano spacer, parę fotek i w drogę. Najciekawsze miasta to Skopje i Sarajewo. Bardzo lubię muzułmańskie klimaty. Gdybym jeszcze raz tam pojechał to dłużej bym się pokręcił po Albanii. Tam są piękne góry, wybrzeże, miasteczka z listy Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO. I na Czarnogórę poświęciłbym więcej czasu. Stolica - Podgorica to małe, bezbarwne miasteczko, ale w górach i na wybrzeżu jest masa ciekawych miejsc.
Spaliśmy w hotelach, 35 - 60 EUR ze śniadaniem. W ciągu dnia jakiś szybki kebab albo prowiant kupiony w spożywczaku, wieczorem kolacja w knajpie.
Wydatki staraliśmy się starannie zapisywać, gdyż jesteśmy związkiem partnerskim i po partnersku dzielimy się kosztami
hotele - 2700 PLN
paliwo - 1900 PLN
knajpy - 1300 PLN
zakupy (spożywczaki, bilety) - 1000 PLN
autostrady - 150 PLN
Wychodzi 7050 PLN, a w rzeczywistości pewnie trochę więcej, bo prawdopodobnie czegoś tam nie zapisaliśmy.

VFRKrzysztof pisze:Wychodzi 7050 PLN, a w rzeczywistości pewnie trochę więcej

Ło matko tyle to mnie wyjazd nad jeziorko wyniósł Średnio 207pln za nocleg to do śniadania chyba kelnerka "laskę" robiła Nie pamiętam cen noclegów z tamtego regionu więc musiały być na normalnym poziomie ale fakt w hotelach nie spaliśmy tylko w motelach, prywatnie i na ziemi

puzon pisze:Średnio 207pln za nocleg to do śniadania chyba kelnerka "laskę" robiła

Hehehehe, popularna ostatnio w naszym kraju zabawa słowna. Tak, kelnerka łaskę robiła przynosząc kawę
My się zatrzymywaliśmy w stolicach, bo Danka jest maniakalną zwiedzaczką stolic. Wybierałem hotele w odległości max pół godziny spacerem od centrum miasta, żeby się nie zmęczyć idąca na kolację i za bardzo nie poobdzierać rąk wracając na czworakach Przy takich wymaganiach 207 PLN za nocleg w stolicy to bardzo umiarkowana cena

VFRKrzysztof pisze:Przy takich wymaganiach 207 PLN za nocleg w stolicy to bardzo umiarkowana cena

No jak tak to się zgodzę

juz wiadomo, ze trip sie rozpoczyna 11 lipca 2015 roku

Kusisz chłopok kusisz

na razie jest 1 vfr i 2 nc

też myślałem o Rumunii na koniec maja, ale skusiłem się na Wilno, Talin, Rygę, Helsinki, Petersburg i Katyń.
Więc mozek może się spykniemy