Strona 1 z 1

jak co roku GRUNWALD

: pn 14 lip 2014, 15:24
autor: PETER
Kruciutko wyjazd w piątek po pracy i jesteśmy ok 20 .Na miejscu załatwiony nocleg przez kolegę DRobert i wszystko gra .Walki trwają do 23 super -tam się naprawdę naparzają .Sobota w oczekiwaniu na wielką bitwę spożywamy, celem degustacji, miejscowe nalewki o 15-tej bitwa i inne atrakcje do północy, miedzy innymi tańce z ogniem .Niedziela rano kawusia i gdzieś warto pojechać, to gdzieś okazuje się Dębkami nad morzem ,tam smaczny świeży halibut z frytkami kontrola czy dalej w morzu jest słona woda i niestety ale trzeba do domu .Byłoby głupio tak prosto więc wstępujemy do Malborka na kawę i na lody ,może to moto może wiek ,ale nudzą mnie autostrady i takim to sposobem do domu wracamy żółtymi drogami jesteśmy na miejscu ok 1-szej w nocy, ogółem zrobione w/g licznika 1010 km z czego w niedziele 730 było fajnie szkoda ze ma się tak mało czasu :bye

Re: jak co roku GRUNWALD

: wt 15 lip 2014, 14:47
autor: drobert
W przeciwieństwie do Petera ja byłem od środy. Chciałem wstawić kilka fotek, ale się nie udało. Pozdrawiam i do zobaczenia na Grunwaldzie już w większej grupie :bye

Re: jak co roku GRUNWALD

: wt 15 lip 2014, 21:03
autor: drobert
https://www.facebook.com/groups/168197754763/?fref=ts - można zobaczyć parę fotek i film

Re: jak co roku GRUNWALD

: pt 18 lip 2014, 09:05
autor: brat_be
Swego czasu jeździłem tam co roku, a później jakoś zaniedbałem tą okolicę - trzeba wrócić do tego (chociaż ostatnio wszelkie plany wyjazdów wyjątkowo skutecznie psuje mi robota). W zasadzie to chyba ostatni raz tam byłem, jak jeździło się do Ostródy na "Zloty u Papy" (może niektórzy wiedzą, pamiętają? ;) ) - echhh, stare dobre czasy... :)

PETER, fajna relacja, normalnie jak dziennikarska :ok. Nie myślałeś czasem nad innym zajęciem - jakiś reporter, dziennikarz itp.? Dodatkowo ten "radiowy głos" - jak to Ci kiedyś ktoś, gdzieś tu pisał. ;)

Szkoda, że nie mogę obejrzeć zdjęć - bo nie posiadam "Twarzoksiązki", a na fejsie to bywam ale jedynie opalony...