Samotnie wzdłuż wybrzeża Europy (zachodniej)
- michalm
- Posty: 19
- Rejestracja: czw 07 lut 2013, 18:54
- Imię: Michał
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
Samotnie wzdłuż wybrzeża Europy (zachodniej)
Dla podsumowanie. 9037 km ale brakuje 280 km bo zapomniałem go wyzerować na starcie...~ 9300 km
- tankowałem około 40 razy,
- przepaliłem jakieś 800 litrów PB95,
- 3 razy spałem w hotelu Formula1, reszta to camping, których ceny wahały się od 5 (Francja) do 20 euro (Hiszpania). Tak, wiozłem namiot.
- najdroższe autostrady są w Hiszpanii i Francji,
- najładniej było w południowej Hiszpanii i Portugalii,
- najbardziej przyjaznych ludzi spotkałem w Holandii,
- dlaczego wrzesień? Bo pogoda jest lepsza do jazdy (jest do 30 stopni), nie ma wielu turystów, campingi są w miarę luźne,
- drogi? Wszędzie dobre i bardzo dobre ale południe Hiszpanii to raj motocyklowy pod względem widoków, zakrętów,
- najlepsze jedzenie? Hiszpania i Portugalia.
- Motocykl to: Honda VFR 800 + 3 kufry z torbą na bak i rolką na tylnim siedzeniu,
- najdziwniejsze spotkanie? spotkałem Holendra, który w 1983 roku objechał cały świat i pokazywał mi czarno białe zdjęcia z Krakowa (bo tak prowadziła jego trasa).
- najgorsze spotkanie? Francja - język angielski to dla nich zło. Ciężko jest nawet zamówić coś do jedzenia... Być może to dlatego, że nie byłem w dużych miastach.
KASA
Zaplanowałem na ten wyjazd 15 tyś. złotych. Liczyłem, że wydam nie więcej jak 10 tyś. reszta miała być zapasem "w razie W".
Na paliwo poszło po zaokrągleniu: 5 tyś.
Reszta (spanie, muzea, jedzenie, autostrady) - 3 tyś.
+ nie wliczam w to przygotowanie motocykla, opon, ubezpieczeń itd.
TAK JECHAŁEM SAM
Opis, zdjęć kilka na blogu w stopce
- tankowałem około 40 razy,
- przepaliłem jakieś 800 litrów PB95,
- 3 razy spałem w hotelu Formula1, reszta to camping, których ceny wahały się od 5 (Francja) do 20 euro (Hiszpania). Tak, wiozłem namiot.
- najdroższe autostrady są w Hiszpanii i Francji,
- najładniej było w południowej Hiszpanii i Portugalii,
- najbardziej przyjaznych ludzi spotkałem w Holandii,
- dlaczego wrzesień? Bo pogoda jest lepsza do jazdy (jest do 30 stopni), nie ma wielu turystów, campingi są w miarę luźne,
- drogi? Wszędzie dobre i bardzo dobre ale południe Hiszpanii to raj motocyklowy pod względem widoków, zakrętów,
- najlepsze jedzenie? Hiszpania i Portugalia.
- Motocykl to: Honda VFR 800 + 3 kufry z torbą na bak i rolką na tylnim siedzeniu,
- najdziwniejsze spotkanie? spotkałem Holendra, który w 1983 roku objechał cały świat i pokazywał mi czarno białe zdjęcia z Krakowa (bo tak prowadziła jego trasa).
- najgorsze spotkanie? Francja - język angielski to dla nich zło. Ciężko jest nawet zamówić coś do jedzenia... Być może to dlatego, że nie byłem w dużych miastach.
KASA
Zaplanowałem na ten wyjazd 15 tyś. złotych. Liczyłem, że wydam nie więcej jak 10 tyś. reszta miała być zapasem "w razie W".
Na paliwo poszło po zaokrągleniu: 5 tyś.
Reszta (spanie, muzea, jedzenie, autostrady) - 3 tyś.
+ nie wliczam w to przygotowanie motocykla, opon, ubezpieczeń itd.
TAK JECHAŁEM SAM
Opis, zdjęć kilka na blogu w stopce
- pito
- pisarz
- Posty: 215
- Rejestracja: wt 24 paź 2006, 19:14
- województwo: lubelskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Samotnie wzdłuż wybrzeża Europy (zachodniej)
Świetna wyprawa
Marzenie
pozdrowionka
Marzenie
pozdrowionka
...bo nie stoi prawdziwie ten kto nigdy nie upadł...
pito
Puławy
pito
Puławy
- zaba80r
- pisarz
- Posty: 234
- Rejestracja: wt 27 mar 2012, 20:02
- Imię: Piotr
- województwo: poza granicą Polski
- Płeć: Mężczyzna
Re: Samotnie wzdłuż wybrzeża Europy (zachodniej)
Hmmmm piekna sprawa i raptem 9tys km a na mapie wygląda na dużo więcej. Reasumujac trzeba jechać na półwysep iberyjski a resztę można odpuścić. Powiem wam ze czarny ciągnik z motorMani to nie jest zły pomysl. Zabiorą Ci moto do Hiszpanii a resztę objezdzasz sam.
“You live more in 5 minutes going flat out on a vehicle like this than most people live in a lifetime” – Burt Munro...The world fastest Indian...
- śliniak290
- klepacz
- Posty: 1842
- Rejestracja: pn 07 cze 2010, 09:41
- Imię: Wojciech
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa - Jelonki
Re: Samotnie wzdłuż wybrzeża Europy (zachodniej)
bardzo ciekawy wypadzik , fajne fotki i dobrze napisane
Najpierw naucz śmiać się z siebie , a potem śmiej się z innych !!!
- Hubu
- klepacz
- Posty: 847
- Rejestracja: pt 06 mar 2009, 10:29
- Imię: Hubert
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Samotnie wzdłuż wybrzeża Europy (zachodniej)
Ile czasu 3 tygodnie?
- Lucek
- stary wyjadacz
- Posty: 3481
- Rejestracja: ndz 02 kwie 2006, 13:03
- Imię: LUCYna/fer
- województwo: łódzkie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: EP
Re: Samotnie wzdłuż wybrzeża Europy (zachodniej)
podziwka z respektowką!
Nie ma boga, jest Mmmmotór!
- Diego
- klepacz
- Posty: 1544
- Rejestracja: wt 03 kwie 2007, 20:52
- Imię: Mirek
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Płock city
Re: Samotnie wzdłuż wybrzeża Europy (zachodniej)
Usiadłem wygodnie,cisza ...dzieci śpią ,browares.Zacząłem czytać,a tu CDN.......gdzie reszta???Gdzie jest reszta,gdzie reszta jest?
Jazda na motocyklu to najlepsze coś,co można robić w ubraniu
- vicctor
- zadomowiony
- Posty: 50
- Rejestracja: ndz 13 sty 2013, 22:00
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Samotnie wzdłuż wybrzeża Europy (zachodniej)
Wielki szacun! MORE PLEASE!
Brak mi koncepcji na fajną stopkę. Ale pracuję nad tym zagadnieniem.
- siwyR6
- teksciarz
- Posty: 173
- Rejestracja: pn 22 lip 2013, 13:45
- Imię: Sławomir
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Jastrzębie -Zdrój
Re: Samotnie wzdłuż wybrzeża Europy (zachodniej)
Super wyprawa i szacun za takie przedsięwzięcie . Tak na przyszłość jak by ktoś z Was forumowiczów się wybierał do lub przez Francję to polecam zatrzymywanie się na Centro Routier , to są parkingi dla ciężarówek z knajpami i za 10-15 ero idzie się porządnie najeść, w większości jest szwedzki stół , są przystawki (już samymi się idzie najeść ) potem danie główne. no i winko do tego.tak że cena nie jest duża.Są one umieszczone przeważnie przy zjazdach z autostrady i zawsze są opisane.Tak samo w Hiszpanii , polecam knajpy w szczególności gdzie stoją ciężarówki , (oczywiście nie autostrada i stacje) trzeba zjechać na boczne drogi, są to knajpy dla kierowców , dobre jedzenie, dużo, smacznie, i tanio .michalm pisze:- najgorsze spotkanie? Francja - język angielski to dla nich zło. Ciężko jest nawet zamówić coś do jedzenia...
Nie każde zwycięstwo prowadzi do celu, lecz każda porażka do niego zbliża.
- Łysolek
- Shrek
- Posty: 1261
- Rejestracja: sob 04 lip 2009, 08:45
- Imię: Adam
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Marki
Re: Samotnie wzdłuż wybrzeża Europy (zachodniej)
ha Camping w Tarifie ten sam , na którym my byliśmy no i Gibraltar gratuluje wyprawy i zapraszam do lektury
viewtopic.php?f=7&t=16874
viewtopic.php?f=7&t=16874
- michalm
- Posty: 19
- Rejestracja: czw 07 lut 2013, 18:54
- Imię: Michał
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
Re: Samotnie wzdłuż wybrzeża Europy (zachodniej)
Hej!
Czytałem "Was" przed moim wyjazdem. Super! Gratuluję Do Maroko niestety nie dojechałem choć chciałem. Samemu jednak wolałem się tam nie pchać.
Ps. Za jakiś czas wracam do Andaluzji na dłużej, zakochałem się w tym miejscu. Zjeździłem południe (tydzień czasu), bardzo urokliwie. Startuje za jakiś czas na Gibraltarze...żeby w weekend móc... Przez 360 dni słonecznych w roku...
Czytałem "Was" przed moim wyjazdem. Super! Gratuluję Do Maroko niestety nie dojechałem choć chciałem. Samemu jednak wolałem się tam nie pchać.
Ps. Za jakiś czas wracam do Andaluzji na dłużej, zakochałem się w tym miejscu. Zjeździłem południe (tydzień czasu), bardzo urokliwie. Startuje za jakiś czas na Gibraltarze...żeby w weekend móc... Przez 360 dni słonecznych w roku...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości