Strona 32 z 34

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

: wt 13 wrz 2016, 06:36
autor: veeefour
Ja wlasnie zmienilem: klocki przod, opone przod i zalozylem cartridge NIX30. Wrazenia opisze za pare tysiecy.

Dokladke szyby mam org od Hondy - regulowana w 3 pozycjach. Daje lepsze rozproszenie ale nie wywala pedu calkowicie - co zreszta mi pasuje.
Co do kierownic to mozna zalozyc normalna kiere - LSL ma zestaw. Cena bedzie podobna do LSL. Sa jeszcze Gilles Vario Bar ale to juz drogie.

Co do FJR vs VFR to Yamaha sprawa wrazenia kanapowca dla mnie. VFR jak chcesz ma sporo sportu w sobie i wg. mnie NIC z kanapowca - co mnie osobiscie pasuje.

AlbMax, mowilem to zawieszenie. Wlasnie co rozebralem swoje lagi i olej po 30k byl juz przepracowany - serwisuje wszystko sam. Lepkosc byla jeszcze dobra ale juz bylo mnostwo "srebra"(ci ci grzebia w zawieszeniu wiedza o czym pisze).
Zdegradowany olej tez sporo pogarsza jazde - u siebie to moglem z czasem zauwazyc. Jak dla mnie 25-30k i olej jest do wymiany - do samej wsmiany oleju nie trzeba specjalisty. Polecam.

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

: śr 14 wrz 2016, 18:51
autor: veeefour
Pierwsze 400km i carty NIX30 ochrzczone. Coz mozna powiedziec? To w ogole nie jest juz ten sam motocykl.

Mialem okazje pojedzic troche wspomnianym 1290 GT z super duper nowoczesnym elektronicznym zawieszeniem ktore bylo po prostu super. Smialo moge stwierdzic, ze VFR1200 z Ohlinsem jest nawet o "jeden click" lepsza -
w KTM wiadomo ustawia sie to elektronicznie a tutaj trzeba pokrecic imbusem 3mm - no ale cos za cos. "Mechatronika" u Ohlinsa kosztowala by jeszcze 3x tyle.

Wlasnie na nowo zaczynam odkrywac ten motocykl i pluje sobie w brode dlaczego tego nie zrobilem juz na poczatku sezonu bo moglem :roll:

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

: pn 19 wrz 2016, 17:28
autor: AlbMax
Dzięki wszystkim za info o FJR. Zostaje przy mojej VFR. Plan na zimę: po zmianie ustawień w zawieszeniu widzę straszne zmiany - inwestycja w tylny amor i w przednie Carty. VEEEFOUR masz Ohlinsa z tylu i z przodu? Jaki dałeś olej, ten sam? Tylny podłączyłeś do fabrycznego pokrętła czy dałeś od Ohlinsa? Nad kierą się zastanawiam. Nadstawkę do szyby org mam. Panowie gdzie lecicie dalej w przyszłym roku?

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

: pn 19 wrz 2016, 18:04
autor: AlbMax
VEEEFOUR jeszcze jedno jaki symbol amora do tyłu?

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

: pn 19 wrz 2016, 18:45
autor: AlbMax
Co powiecie o tym?: WP Poland - oficjalny dystrybutor WP Performance Systems
wp-poland.com

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

: wt 20 wrz 2016, 06:35
autor: veeefour
Tak mam Ohlinsa z przodu i i tylu.

Amor tylny Ohlins ma symbol HO 013:
https://www.ohlins.eu/en/products/motor ... 013--4285/
Ohlins przychodzi ze wszystkim w zestawie - ma swoje pokretlo i specjalny uchwyt.
Tyle amory do VFR1200 ma tez Wilbers, Gubelini i Nitron.

Cartridge to kit NIX30 ale Ohlins nie ma do VFR1200 oficjalnie. Robi to tylko jeden gosc w USA:
http://www.kyleusa.com/
Olej dalem org bo taki jest zalecany przez Ohlinsa i nie ma zamiennika. Wymienilem tez uszczelniacze - wszystko razem kupilem w Kyle Racing.

WP jest spoko ale glownie sie zajmuja enduro i adventure. Nic nie szkodzi abys zagadal.

Z kartow masz tez Traxxion. Swietne karty ale to wciaz 20mm.
http://www.traxxion.com/

Moje zdanie jest takie, ze trzema min. zrobic tylny amor ale tylko razem z przodem. Sam amor z tylu da ci tylko polowe skucesu.
Na przod minimum to sprezyny plus przerobienie hydrauliki a jak cie stac najlepiej Cartridge.
Tzw. "fork re-valve" dla VFR1200 zrobi np. Maxton albo K-tech w UK. Jakbys chcial sam robic widelec to kity tez kupisz w:
-Gubellini
-Andreani

Z tego co pamietam najtaniej cala sprawa wychodzi od Gubellini:
http://www.fggubellini.com

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

: wt 20 wrz 2016, 22:13
autor: AlbMax
Kurczę czyli co te karty od NIX 30 od Ohlinsa nie pasują? Rozumiem ze tył pasuje jak ulał bez przeróbek?

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

: śr 21 wrz 2016, 06:25
autor: veeefour
Nie nie, pasuje bez przerabiania - plug&play. Po prostu dla VFR1200 Ohlins oficjalnie nie ma NIX30 w sprzedazy. Kyle Racing robi kit na zamowienie - przerabiany z innego.

Tyl jest w oficjalnej sprzedazy Ohlinsa i tez pasuje bez jakichkolwiek przerobek.

Obie zmiany sa calkowicie odwracalne - mozesz zalozyc stare graty spowrotem bez trudu.

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

: śr 21 wrz 2016, 21:09
autor: AlbMax
OK. Super. DZIĘKI. Sorki że taki jestem namolny ale na prawdę chcę wyminić te graty. Ten przód zamawiałeś w USA u nich na stronie i doszedł bez problemu ?

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

: śr 21 wrz 2016, 22:12
autor: AlbMax
SAm widelca nie poskładam. Wilbers robi tylko do Vfr1200X, Traxxion tylko 20 no i też za oceanem. Pozostaje tylko Kyle, ale ta cena !!! Naprawdę dałeś 1784 $. To już taniej wychodzi org tył od Ohlinsa.

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

: czw 22 wrz 2016, 05:59
autor: veeefour
Dalem mniej bo zakladalem sam(mozesz na stronie wybrac obnizona cene bez montazu) - to nie jest nic specjalnie trudnego. Cale org. carty wyciagnelem w calosci.

80 USD dalem za wysylke DHL i przyszla w 4 dni. Warto zamowic na fime to VAT odliczysz.

Wilbers ma amor do tylu dla VFR1200F i sprezyny na przod - kupa ludzi z tym jezdzi na niemieckim forum.

Jak wspominalem, to sa duze pieniadze szczegolnie za Ohlinsa. Najtaniej wyjdzie amor na tyl plus re-valve ze sprezynami na przod od Gubellini i to bedzie z EU.
Jak zwykle wszystko zalezy od tego jakie masz na to fundusze.

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

: czw 22 wrz 2016, 10:34
autor: erniak
1. Czy ktoś z Was przerabiał temat wysyłania ECU do Guhl USA z Polski ? Ile to trwało i jakie to były koszty (wysyłka) czy w drodze powrotnej doliczają cło i inne podatki ?

2. Jak to jest z tymi ograniczeniami przy VFR ? Vmax ograniczona, 1,2,3 bieg ograniczony ? Moja zapitala ponad 280 ale czy nadal moze miec ograniczenie mocy na tych biegach ? Bo mam wrażenie, że poprzednie moto (cb1000r) było zwawsze na niskich obrotach (3/4 tys). Jak to najlepiej sprawdzic - hamownia ?

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

: czw 22 wrz 2016, 13:53
autor: veeefour
Ja wysylalem chyba jako jeden z pierwszych z EU. Trwalo to w sumie ok tygodnia ale musialem zadzwonic i go pogonic. Wysylalem kurierami i ubezpiczalem. Placilem oplaty celne od wykonanej uslugi.
Trzeba tylko wypelnic dokumenty i oznaczyc jako "do naprawy" a potem przy wysylce zwrotej wszystko wyjasnic. Pisalem juz o tym i to tutaj w tym temacie i to nie raz :P

Ograniczenia sa rozne na poszczegolne kraje. Na EU z reguly byl to 1-2-3 bieg zablokowany do 60% na przepustnicy.Nie moze ci leiec ponad 280 z ograniczeniami - jakies 273 i staje jak wryta. Albo masz juz czipsa albo cos nie tak na lini opona/czujnik/licznik. A jezeli chodzi o "slaby dol" to ten silnik tak ma - nawet po czipsie dol jest ekstremalnie liniowy i zaczna dopiero "frunac" od 5-6k obr - co nie zanaczy, ze wolno sie zbiera, wrecz przeciwnie.

Na GPS to ok 255 kmh max.

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

: czw 22 wrz 2016, 16:36
autor: AlbMax
Sprawdzę jeszcze tego Wibera. Mam w Bielsku dilera tej firmy, co prawda to BMW Sikora ale zapytać można. Dam znak jak wychodzi cenowo zakup w Polsce, nie z netu.

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

: pn 14 lis 2016, 20:14
autor: rde_rudy
Witam!
Mam pytanko. Czy grzanie sięw tych motocyklach (bardziej niż np w 800 vtec) to norma? Zaznaczam że zostały wymienione wszystkie płyny ustrojwe a układ chłodniczy dokładnie odpowietrzony.