VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

Miałeś jakaś niezłą akcję i chcesz sie podzielić? Chcesz opowiedzieć o swojej wyprawie? Dawaj dawaj.
Awatar użytkownika
veeefour
pisarz
pisarz
Posty: 258
Rejestracja: wt 12 maja 2015, 20:47
Model VFR: 1200F
Imię: Przemek
województwo: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

Post autor: veeefour » wt 30 sie 2016, 11:22

Nie napisalem jeszcze do mojego tempomatu instruckji po polsku bo z PL jest bardzo male zainteresowanie - raptem dwie sztuki sprzedane do Crosstourera na ponad 70 na swiat. Najwiecej sie sprzedaje do UK.
Instrukcje podaje na maila: veeefour.ecc@gmail.com

Poki co zadawaj pytania to ci postaram sie na wszystko odpowiedzeic a jak sie zedycydujesz kupic to zrobie po PL - do tej pory nie bylo takiej potrzeby :wink:

Cena na PL dla wersji LITE to 1500 zl(juz jest obnizona). Dla "aktywnych uzytkownikow na forum jest 100 PLN znizki"
Sa tez zniki grupowe odpowiednio: 5 szt to 5%. 10 szt to 10%, 15szt to 15% i koniec. Ostatnio poszedl zakup grupowy na 10% do Holandii

Awatar użytkownika
Dibur
bywalec
bywalec
Posty: 44
Rejestracja: pt 22 maja 2009, 17:39
Model VFR: 1200F DCT
Imię: Marek
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Susiec

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

Post autor: Dibur » wt 30 sie 2016, 11:33

Dzięki za info. z uwagi na to że mam 1200 dopiero 3 dzień zakup tempomatu rozważę później. Na razie w planach top box.
Pewnie się źle wyraziłem, ale chodziło mi o instrukcję do 1200.
Dibur

Awatar użytkownika
veeefour
pisarz
pisarz
Posty: 258
Rejestracja: wt 12 maja 2015, 20:47
Model VFR: 1200F
Imię: Przemek
województwo: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

Post autor: veeefour » wt 30 sie 2016, 12:38

Aaaa ja zrozumialem, ze chcesz do tempomnatu instrukcje LOL

A Instrukcji obslugi czy Serwisowki do VFR1200 to nie widzaielm.

AlbMax
bywalec
bywalec
Posty: 30
Rejestracja: pn 01 wrz 2014, 23:28
Model VFR: 1200F
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

Post autor: AlbMax » wt 30 sie 2016, 14:55

veeefour pisze: Wam polecam tlumienie w widelcu ustawic na 3-4 klikniecia od max wkreconego a napiecie wstepne sprezyn jedna kreske od max wkreconej.
Dopiero potem ustawiac tyl tak zeby po wskoczeniu na moto przd i tyl siadl po ok 30-35 mm. Tyle tlumienie on ok 1/4 obr od max wkreconego.
Dzięki serdeczne.
Sam chyba tego nie zrobie. Jak wskoczę na moto to nie zmierzę czy poszedł 30 mm w dół. Tylne pokrętło mam zapieczone. Ile dałeś za tego tylnego Olinsa?

Awatar użytkownika
veeefour
pisarz
pisarz
Posty: 258
Rejestracja: wt 12 maja 2015, 20:47
Model VFR: 1200F
Imię: Przemek
województwo: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

Post autor: veeefour » wt 30 sie 2016, 17:40

Ohlinsa kupilem na ebay.uk za pol ceny bo byl uszkodzony i naprawilem. Nowy to wiadomo - bardzo drogi. Taniej tu wyjdzie Nitron albo Wilbers - rownie bardzo dobre.

Rozkrecilem przy okazji swoj stary amor ktoremu pokretlo jeszcze w miare dzialalo. Okazalo sie, ze to nie regulator sie zapieka - to tlok na samym amorze sie zacina od brudu.
Tak jak wszyscy myslalem, ze to pokretlo sie zapieka ale nie - po spuszczeniu oleju okazlo sie, ze pokretlo pracuje plynnie. Wyczyscilem, nasmarowalem, zalalem nowym olejem,
wymienialem uszczelki i dziala jak nowy. Przy okazji z gumowego przewodu sie niezla zupa wylala. Jak kupowalem oploty w HEL to Jakub mi wspomnial, ze ma tez
przewod amora w ofercie. Ja nie bralem bo wiadomo - mam juz inny. Tego sobie zostawie na podmianke w razie "w". Takze amor da sie przywrocic do zycia.

AlbMax
bywalec
bywalec
Posty: 30
Rejestracja: pn 01 wrz 2014, 23:28
Model VFR: 1200F
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

Post autor: AlbMax » wt 30 sie 2016, 22:55

Ojej za bardzo to dla mnie skomplikowane. Ja nie mechanik. Może podjadę kiedyś do ciebie do Legnicy, jestem z Bielska. Zobaczyłbym na żywo jak to u ciebie wygląda.

AlbMax
bywalec
bywalec
Posty: 30
Rejestracja: pn 01 wrz 2014, 23:28
Model VFR: 1200F
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

Post autor: AlbMax » pt 02 wrz 2016, 18:03

Czy ktoś jeżdził na Yamaha FJR 1300 przed VFR-ką ?

adam.ada
pisarz
pisarz
Posty: 494
Rejestracja: sob 17 paź 2009, 23:24
Model VFR: VFR VTEC
Imię: Adam
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: W-wa Ursynów

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

Post autor: adam.ada » ndz 04 wrz 2016, 18:57

Ja jeździłem ale przed i po VFR 800
Adam

Awatar użytkownika
klosiewi
klepacz
klepacz
Posty: 1369
Rejestracja: pt 24 kwie 2009, 15:59
Model VFR: CBF600SA
Imię: Grzegorz
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Grójec

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

Post autor: klosiewi » pn 05 wrz 2016, 12:25

veeefour pisze:Reasumujac co by juz nie przedluzac bo kolega ewidentinie ma rozowe okulary od KTM i nie wiem co robi na forum Hondy
Długo się zastanawiałem czy i co odpisać, a i czasu było mało bo była organizacja CZD (nie za dużo zrobiłem, ale się starałem, a no i byłem pomimo że mam KTM'a :wink: )
Jestem tu na forum ponieważ poznałem tu wielu przyjaciół (prawdziwych) nie segregujących jak Ty Honda i reszta świata, z którymi uwielbiam wspólnie kręcić km'y (choć czasami zobowiązania nie pozwalają na tyle ile by się chciało), wielu z nich już nie jeżdżą nawet Hondą, ba nie mają już motocykli i też tu są 8) , a na kolegę trzeba sobie zasłużyć :wink:
P.S. moje okulary:
Moje okulary ;).JPG
veeefour pisze:wiec ten kto nie ma jednego i na drugim tylko siedzial na pewno mi pewnych rzeczy nie "wmowi"
Nie denerwuj się bo Ci włosy wypadną, jak dobrze przeczytasz co napisałem bez napinki, która u Ciebie wystąpiła to byś doczytał, że wypowiedziałem się na temat pozycji GT, a cała reszta w temacie silnika jest o SMT
AlbMax pisze:Na krótkie wypady jeżdzę Moto Guzzi Griso i są pozytywne wibracje no ale nie takie !!!
porównanie z silnikiem ustawionym w poprzek w momencie odkręcania wykorbienie silnika przechyla motocykl na jedną stronę ale masz racje z tą pozytywną wibracją! zgadzam się z tym.
veeefour pisze:Duze znaczenie w bolacych nadgarstkach ma regulacja zawieszenia.
zawieszenie może i masz rację, ale najważniejsze to nie trzymanie się kierownicy i utrzymywanie masy ciała na brzuchu. Trzymanie się kurczowe kierownicy powoduje efekt spawania główki rami przez co trzeba włożyć dużo siły w opanowanie motocykla, a i koło przednie nie ma takiej przyczepności jaką powinien mieć.
W sobotę podczas dojazdu i powrotu z każdych świateł power wheelie :aww co prawda nie umiem jak PETER szacun dla niego po CZD postawił CBF 125 na koło :twisted: ale było fajnie
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
veeefour
pisarz
pisarz
Posty: 258
Rejestracja: wt 12 maja 2015, 20:47
Model VFR: 1200F
Imię: Przemek
województwo: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

Post autor: veeefour » pn 05 wrz 2016, 14:52

klosiewi pisze: Długo się zastanawiałem czy i co odpisać, a i czasu było mało bo była organizacja CZD (nie za dużo zrobiłem, ale się starałem, a no i byłem pomimo że mam KTM'a :wink: )
Jestem tu na forum ponieważ poznałem tu wielu przyjaciół (prawdziwych) nie segregujących jak Ty Honda i reszta świata, z którymi uwielbiam wspólnie kręcić km'y (choć czasami zobowiązania nie pozwalają na tyle ile by się chciało), wielu z nich już nie jeżdżą nawet Hondą, ba nie mają już motocykli i też tu są 8) , a na kolegę trzeba sobie zasłużyć :wink:
Nie denerwuj się bo Ci włosy wypadną, jak dobrze przeczytasz co napisałem bez napinki, która u Ciebie wystąpiła to byś doczytał, że wypowiedziałem się na temat pozycji GT, a cała reszta w temacie silnika jest o SMT
Wiesz - nie odpisac to nie znaczy przegrac czy dac za wygrana...wlasciwie dla mnie to nic nie znaczy bo to tylko forum. A ze forum to nawet juz o tym zdazylem zapomniec bo jestem aktywny na przyjanmniej 10 forach i nie sposob wszystko spamietac :wink:

Nigdy ci nie napisalem, ze jestem fanem Hondy. Mam tez Yamahe i mialem Kawasaki i moze bede mial Ducati. Nie interesuja mnie zadne "brand wars" - to wlasciciele niektorych marek maja problemy z przyjeciem krytyki a szczegolnie
KTM i BWM. Napisalem bardzo podobny post w jeyzku ang i niem na 4 jeszcze forach - na kazdym blyskawicznie doszlo do wyzwisk i oczernien jak ja to w ogole smiem tak wspaniala marke krytykowac i w ogole to nie umiem obslugwac
V2 i na pewgno go popsulem. Dokladnie tak samo jak tu...bardzo przyrka sprawa z tymi nadwrazliwymi fanami KTM i BMW...

Nie wiem skad nabrales takich wnioskow - dla mnie liczy sie konkretny model a nie marka...motocykle ktore teraz posiadam maja wady i zelety. KTM 1290 ma dla mnie wiecej wad niz zalet i w ogole do mnie nie trafia.
Tak samo moge napisac na model Hondy, Kawasaki czy Moto Guzzi.

Wlosy mi juz w wiekszosci wypadly wiec nie trafiles. I wierz mi nie wypadly z nerwow :wink:
I sie juz tak nie spinaj bo to ty sie spinasz a nie ja(nawet deko sie nie napialem, wierz mi) - post byl ozdobiony emotkami ktore wyraznie sugerowaly zartobliwy ton wypowidzi, bynajmniej napiety 8)

Awatar użytkownika
veeefour
pisarz
pisarz
Posty: 258
Rejestracja: wt 12 maja 2015, 20:47
Model VFR: 1200F
Imię: Przemek
województwo: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

Post autor: veeefour » pn 05 wrz 2016, 15:44

klosiewi pisze: zawieszenie może i masz rację, ale najważniejsze to nie trzymanie się kierownicy i utrzymywanie masy ciała na brzuchu. Trzymanie się kurczowe kierownicy powoduje efekt spawania główki rami przez co trzeba włożyć dużo siły w opanowanie motocykla, a i koło przednie nie ma takiej przyczepności jaką powinien mieć.
W sobotę podczas dojazdu i powrotu z każdych świateł power wheelie :aww co prawda nie umiem jak PETER szacun dla niego po CZD postawił CBF 125 na koło :twisted: ale było fajnie
Na to odpowiem ci osobno.

Otoz nie ma znaczenia czy sie spinasz o bak czy o kierownice jezeli motocykl ma pozycje typu tourer/adventure - czyli wyprostowana. To o czym piszesz to sa porady dla jakis super sportow
i kompletnie nie mam tutaj zastosowania. Jezdze turystycznie bardzo duzo - ok 15-20tys rocznie na motocyklu i to sa dlugie trasy po 600-100 i na zadnym motoycklu typu tourer czy adventure
nie operuja taka technika i rece mnie nie bola. Reca z reguly wlasnie bola o zlych ustawien zawieszenia i ktorymi sie nikt nie przejmuje - moto to nie autoi, ze wsiadasz i jedziesz.
Na zle ustawione zawieszenie zadna nawet magiczna technika nie pomoze.

Awatar użytkownika
klosiewi
klepacz
klepacz
Posty: 1369
Rejestracja: pt 24 kwie 2009, 15:59
Model VFR: CBF600SA
Imię: Grzegorz
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Grójec

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

Post autor: klosiewi » pn 05 wrz 2016, 17:27

veeefour pisze:Otoz nie ma znaczenia czy sie spinasz o bak czy o kierownice jezeli motocykl ma pozycje typu tourer/adventure - czyli wyprostowana.
Ja tam może niewiele wiem, ale jak mi Tomek Kulik mówi, że kierownicy nie trzymać to ja mu wierzę a i nadgarstki nie bolą, a ja w 990 mam ustawioną zawiechę na sport.
veeefour pisze:Napisalem bardzo podobny post w jeyzku ang i niem na 4 jeszcze forach - na kazdym blyskawicznie doszlo do wyzwisk i oczernien jak ja to w ogole smiem tak wspaniala marke krytykowac i w ogole to nie umiem obslugwac
V2 i na pewgno go popsulem. Dokladnie tak samo jak tu...bardzo przyrka sprawa z tymi nadwrazliwymi fanami KTM i BMW...
Skoro masz taką potrzebę to gratuluje.
veeefour pisze:Nigdy ci nie napisalem, ze jestem fanem Hondy.
A ja gdzie napisałem? :roll: to ty się pytasz co robię na tym forum skoro nie mam Honda? :biggrin
veeefour pisze:Dokladnie tak samo jak tu...bardzo przyrka sprawa z tymi nadwrazliwymi fanami KTM i BMW...
Przykra tu jest sprawa że akceptujesz tylko swój punkt widzenia :D
veeefour pisze:motocykle ktore teraz posiadam maja wady i zelety.
I to jest dobrze słyszeć bo poprzednie posty roztaczały aureolkę nad 1200, która jest nic innego jak następcą XX, a nie v-tec :wink:

Awatar użytkownika
veeefour
pisarz
pisarz
Posty: 258
Rejestracja: wt 12 maja 2015, 20:47
Model VFR: 1200F
Imię: Przemek
województwo: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

Post autor: veeefour » pn 05 wrz 2016, 17:40

Nie nie nie, VFR1200 idealne nie jest - zawieszenie ssie ale dlatego mam pelnego(juz) ohlinsa(NIX 30 z przodu, patrz zdjecie). Jezeli chcesz na nim jezdzic sportowo to musisz niestety kilka patykow zainwestowac. Boli w tym moto to tez, ze jest ograniczone na pierwszych 3 biegach i to czuc mimo to dziennikarzom udalo sie wykrecic 2,7s do 100kmh i 10,14 na cwiare...
Silnik w VFR1200 jest fenomenaly ale...tylko po czipsie, po czipsie to robi max 300kmh, 200kmh w 6,5s i cwiare w 9,8s. Majac kardan i 260kg wagi - rzekl bym cos pieknego.
Ssie brak elektroniki ale tez to moto zaczelo powstawac w 2006 czyli juz minela dekada. Cena tez na starcie byla wzieta z kosmosu - gdyby nie pozniejsze obnizki to bym go nie kupil.
Ssie tez nie za wielki zbiornik paliwa - zeby zrobic 300km trzeba sie napocic.

Masz co bys juz nigdy wiecej nie pisal, ze jestem VFR1200 fan boy 8)

Ale na pewno VFR1200 nie kosztuje 100tys zl wiec mozna jej troche wybaczyc. Natomiast motocykl ktory kosztuje 100tys powinien byc idealny bo w koncu za cos te 100tys sie placi?
KTM 1290 byl by naprawde dobry jakby mial kardan i kosztowal ok 80tys - wtedy bym nawet ten naprawde kiepski design przelknal :P

Obrazek

Dodajac cos jeszcze apropos pozycji to sie zapytaj tego Tomka jakie ma znaczenie podparcie srodka ciezkosci z przodu jak tam go nie ma? Srodek ciezkosci jest w okolicach 4 liter.
To nie jest motocykl sporotwy i nie ma clip-on'ow ponizej gornej polki...

Awatar użytkownika
veeefour
pisarz
pisarz
Posty: 258
Rejestracja: wt 12 maja 2015, 20:47
Model VFR: 1200F
Imię: Przemek
województwo: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

Post autor: veeefour » pn 05 wrz 2016, 17:50

"Nigdy ci nie napisalem, ze jestem fanem Hondy" - A ja gdzie napisałem? :roll: to ty się pytasz co robię na tym forum skoro nie mam Honda? :biggrin

Długo się zastanawiałem czy i co odpisać, a i czasu było mało bo była organizacja CZD (nie za dużo zrobiłem, ale się starałem, a no i byłem pomimo że mam KTM'a :wink: )
Jestem tu na forum ponieważ poznałem tu wielu przyjaciół (prawdziwych) nie segregujących jak Ty Honda i reszta świata, z którymi uwielbiam wspólnie kręcić km'y (choć czasami zobowiązania nie pozwalają na tyle ile by się chciało), wielu z nich już nie jeżdżą nawet Hondą, ba nie mają już motocykli i też tu są 8) , a na kolegę trzeba sobie zasłużyć :wink:


No teraz juz sie deko pogubiles :wink:

Awatar użytkownika
veeefour
pisarz
pisarz
Posty: 258
Rejestracja: wt 12 maja 2015, 20:47
Model VFR: 1200F
Imię: Przemek
województwo: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

Post autor: veeefour » pn 05 wrz 2016, 18:07

A tu tak dla smiechu zeby cie jeszcze troche podirytowac...
-KTM mial wywalonego CAT'a i Power Commandera.
-VFR miala wywalonego CAT'a i zdjete ograniczenia czipsem.

https://www.youtube.com/watch?v=BFwiOqlDD5Q

Jakby to ameryaknie powiedzieli - he got smoked...a to byl tylko ociezaly automat DCT...manuala to byl juz dawno nie widzial na horyzoncie :lol:

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości